Eksperymentuj z nauką – 7 lipca br. w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie otwarta została interaktywna wystawa Centrum Nauki Kopernik, której celem jest zainteresowanie mieszkańców stolicy nauką i eksperymentami naukowymi pokazanymi od strony „kuchni” naukowca. Można się osobiście przekonać, że nauka jest pasjonująca i może być zaskakująca.
Centrum Nauki Kopernik przygotowało niecodzienną wystawę, na którą składa się 25 stanowisk z interaktywnymi doświadczeniami z różnych dziedzin nauki: fizyki, chemii, biologii, matematyki. Przygotowane przez pracowników Centrum eksperymenty są widowiskowe, zabawne, głośne i atrakcyjne dla oglądających. Nie ma to nic wspólnego z nudnymi wykładami o fizyce czy chemii, które wielu z nas pamięta ze szkoły. Mamy tu do czynienia z nauką w działaniu, można ją dosłownie samemu zobaczyć, powąchać, poczuć albo usłyszeć.
Dla domorosłych eksperymentatorów istotne jest to, że niektóre z eksperymentów można samodzielnie powtórzyć w domu, wykorzystując artykuły znajdujące się w każdej kuchni.
Na każdą sobotę lipca zaplanowano Dni Eksperymentów Naukowych (w godz. 10-17.00). 7 lipca można było zobaczyć jak woda zmienia się w wino, gdy przez wodę popłynął prąd. 14 lipca prezentowane będą sposoby oszukiwania zmysłów, a także dowiemy się, dlaczego wodoszczelnego zegarka nie można wkładać do mleka. 21 lipca to z kolei dzień głośnych i wybuchowych eksperymentów, zaś 28 lipca opanujemy podstawy sztuki władania piorunami, oraz nauczymy się wyciskać prąd z cytryny.
Centrum Nauki Kopernik w Warszawie będzie pierwszym w Polsce interaktywnym centrum edukacji naukowej dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Pierwowzorem wszystkich tego typu ośrodków na świecie jest Exploratorium utworzone w 1969 roku przez prof. Oppenheimera w San Francisco.
Popularność centrów nauki wynika właśnie z pogodzenia nieformalnej edukacji z atrakcyjną formą prezentowanych zjawisk i eksperymentów naukowych. Centra te wykorzystują elementy działań Edutainment, choć bez wykorzystania mediów jako głównego kanału przekazu. Człowiek edukuje się najlepiej wówczas, gdy się dobrze bawi. A może się bawić, gdyż w centrach tych nie ma szklanych gablot z napisami „nie dotykaj”. Wyposażone są one w interaktywne urządzenia, które umożliwiają samodzielne przeprowadzenie eksperymentów przez zwiedzających, dzięki czemu mogą oni poznać istotę zjawiska.
Choć wystawa oferowana jest mieszkańcom Warszawy jako atrakcja rozrywkowa, w gruncie rzeczy wychodzimy z niej bogatsi o nowy zasób wiedzy. A to właśnie jest celem Edutainment.
(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym. Prowadzi także międzynarodowy serwis edukatorów ekonomicznych i finansowych EconomicEducator.eu).