Mapa empatii to narzędzie wykorzystywane często w procesie design thinking. Służy do tego, aby jak najlepiej zrozumieć osobę doświadczającą problemu, który chcemy rozwiązać - dopiero wtedy jesteśmy w stanie zaprojektować rozwiązanie, kiedy wiemy dokładnie, czego potrzebuje i z czym boryka się odbiorca. A jednak mapa empatii ma dużo większy potencjał edukacyjny, zwłaszcza, że empatia jest jedną z kompetencji miękkich bardzo cenionych w dzisiejszych czasach.
Mapa empatii pomaga określić, co myśli, czuje, mówi i słyszy wybrana osoba. Te cztery kategorie są podstawowe, ale możemy dodawać inne, a nawet zmieniać je - w zależności od potrzeb. Zazwyczaj empatyzujemy z konkretnym człowiekiem, ale w niektórych sytuacjach może to być też podmiot zbiorowy. Najczęściej przedstawiamy mapę w postaci wizualnej, np. takiej (gotowy szablon z Canvy):
Możemy też uprościć formę:
albo przedstawić ją jako bardzo prosty schemat (niekoniecznie wydrukowany wcześniej - wystarczy flipchart albo tablicę podzielić na 4 pola, miejsce na środku przeznaczone jest na wpisanie niezbędnych danych omawianej osoby):
Mapę empatii wypełniamy całym zespołem klasowym lub w grupach, ponieważ każdy wnosi do niej coś nowego, ma inny punkt widzenia, odmienne spostrzeżenia. Sprawdzą się tutaj samoprzylepne karteczki post-it albo zapisywanie haseł bezpośrednio na kartce / tablicy. Przy okazji może się wywiązać ciekawa dyskusja - co wiemy naprawdę, a co sobie dopowiadamy?
Kiedy dojdziemy do wprawy, możemy pokusić się o stworzenie bardziej szczegółowej mapy empatii, np. takiej (gotowy szablon z Murala):
Szablony mapy empatii są do pobrania tutaj.
Do czego możemy wykorzystać mapę empatii?
Mapę empatii warto zastosować jako odrębne narzędzie. Jako takie ma sporo możliwych zastosowań. Po pierwsze do zrozumienia i/lub opisania bohatera lektury. Kiedy omawiamy postać niejednoznaczną albo taką, która uchodzi za negatywną, warto poświęcić lekcję na próbę zrozumienia, dlaczego zachowuje się właśnie w taki sposób. Być może okaże się, że postać jest tak uwikłana w historię albo ma tak trudną sytuację, że jej negatywne zachowanie jesteśmy w stanie zrozumieć, a może nawet usprawiedliwić? Jeśli przez chwilę spróbujemy popatrzeć na świat jej oczami, i posłuchać innych ludzi jej uszami, postaramy się zrozumieć, co czuje i myśli, prawdopodobnie zdecydowanie lepiej ją zrozumiemy. Na podstawie mapy empatii łatwiej też będzie sporządzić charakterystykę postaci - wtedy możemy tak dobrać opisywane cechy, aby potem ułożyć je tylko w zdania i akapity.
Po drugie, możemy wykorzystać mapę empatii kiedy tworzymy opowiadanie albo scenariusz jakiegoś wystąpienia/przedstawienia. Mapa może nam się przydać do wykreowania bohatera - wtedy wymyślamy szczegóły zanim poukładamy je w zdania. Dzięki temu będziemy mieć pewność, że postać jest spójna, a jej zachowania logiczne. Możemy też spróbować zrozumieć odbiorcę naszej twórczości. Np. kiedy przygotowujemy z klasą uroczystość z okazji Święta Niepodległości zastanówmy się, kto będzie odbiorcą (inni uczniowie, nauczyciele, rodzice, społeczność lokalna) i czego potrzebuje?
Po trzecie, mapa empatii pomoże nam też zrozumieć postaci i wydarzenia historyczne. Wtedy nie tylko jesteśmy w stanie zrozumieć decyzje pewnych ludzi, ale też skojarzyć fakty i poukładać swoją wiedzę. Wczuwając się w daną postać możemy lepiej doświadczyć pewnych wydarzeń i warunków, jakie im towarzyszyły. Weźmy np. powstańców warszawskich. Co widzieli, kiedy decydowali się na podjęcie walki zbrojnej? Co mówili sami i co słyszeli od innych? O czym mogli wtedy myśleć i czego pragnąć? I wreszcie - co mogli czuć? Czy jesteśmy w stanie zrozumieć (i oceniać - sic!) ich decyzję, żyjąc w zupełnie innym świecie? To być może trudna dyskusja, ale warto podejmować je z uczniami.
Po czwarte, proponuję wykorzystać mapę empatii do zebrania informacji od samych uczniów. Jeśli mamy z nimi relację opartą na zaufaniu, możemy poprosić ich o wypełnienie mapy na temat siebie samych w kontekście naszych zajęć. Będzie to sposób na zebranie informacji zwrotnej na temat tego, jak postrzegają nasze lekcje. Łatwiej będzie im odpowiedzieć na konkretne pytania niż ogólnie stwierdzić, co im się na naszych lekcjach podoba, a co nie:
- Co widzisz na mojej lekcji? (np. karty pracy, podręcznik, quizy interaktywne, pracę w zespołach...)
- Co słyszysz? (być może nauczyciel mówi coś, co uczniom wyjątkowo zapada w pamięć - pozytywnie lub negatywnie - ale sam nie jest tego świadomy)
- Co czujesz? (lęk przed byciem wywołanym do tablicy, obawę przed uzyskaniem słabej oceny, zaciekawienie, czuję się doceniony...)
- O czym myślisz? (nie mogę się skupić podczas lekcji, myślę o chorej mamie, wyobrażam sobie to, o czym pani/pan mówi, myślę o mojej notatce...)
- Co jest twoim celem? (wiedza, ocena, zadowolenie rodziców, święty spokój...)
- Jakie masz trudności? (nie rozumiem tematu, nie mogę się skupić, nudzę się, wszystko dzieje się za szybko...)
Uczniowie mogą wypełnić mapę empatii samodzielnie lub w małych grupach. Mogą się podpisać lub zrobić to anonimowo - zależy od naszej relacji z nimi. Ważne, aby przeprowadzić to w taki sposób, aby udzielili szczerych odpowiedzi. Dla nauczyciela to świetna okazja do zebrania ważnych informacji na temat samych uczniów, ale też swoich lekcji. Być może trzeba będzie coś zmodyfikować - czasami mała zmiana w sposobie prowadzenia lekcji może prowadzić do dużo lepszych efektów uczenia się uczniów.
Kolejnym sposobem wykorzystania mapy empatii jest przygotowywanie upominków z okazji Dnia Matki / Dnia Babci itp. Spróbujmy zrozumieć osobę, którą zamierzamy obdarować, aby wykonany w szkole upominek zaspokoił autentyczne potrzeby. Sprawdzi się to nawet w klasach 1-3 (przy odpowiednim poprowadzeniu przez nauczyciela).
Korzyści mapy empatii jest wiele. Po za tym najważniejszym - rozwijaniem empatii i kształtowaniem kompetencji społecznych, warto dodać oddanie pałeczki uczniom - podczas uzupełniania mapy stają się aktywnymi twórcami treści edukacyjnych; są wysłuchani; często wdają się w merytoryczne dyskusje, gdyż argumentują swój punkt widzenia. Dodajmy też lepsze zrozumienie materiału i przyswojenie wiedzy oraz ciekawsze lekcje. Naprawdę warto spróbować!
Notka o autorce: Ewa Przybysz-Gardyza - edukatorka i trenerka z 18-letnim stażem w pracy jako nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej i języka angielskiego w szkole podstawowej; autorka materiałów edukacyjnych; należy do społeczności Superbelfrzy RP; koordynatorka programów edukacyjnych; autorka bloga: dlanauczycieli.blogspot.com, w którym ukazał się niniejszy artykuł; ciągle się uczy i poszukuje sposobów na ulepszanie szkoły.