Karty do dyskusji

fot. Adobe Stock

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Wszyscy zapewne znamy grę Dixit i wiemy, jak ogromny potencjał edukacyjny mają te kolorowe karty. Nie każdy jednak ma tę grę w szkole, a robienie zdjęć kart i rozpowszechnianie ich jest nielegalne. Na szczęście jest inna opcja - możemy takie karty wykonać sami, korzystając z Canvy. Mogą one w dodatku być dopasowane do tematu, który chcemy z uczniami omówić. Mają też wiele różnych zastosowań.

Jak takie karty wykonać?

Na rynku dostępnych jest sporo platform, które oferują obrazy 'na zamówienie' generowane przez AI. Większość z nich jest jednak płatna. Dlatego proponuję skorzystać z Canvy (nie ma znaczenia, czy mamy Canvę dla oświaty - to jest możliwe też na darmowym koncie). Po zalogowaniu klikamy na Utwórz projekt. Proponuję wybrać Post na Instagramie, gdyż generowane obrazy są kwadratowe, więc idealnie pasują do wybranego formatu.

Następnie musimy dodać odpowiednią aplikację. Menu z lewej strony przewijamy na sam dół, aż do ikony Aplikacje. Tam wyszukujemy fioletową ikonę Text to Image, a następnie klikamy Użyj.

Potem wystarczy w czarnym okienku w górnym lewym rogu wpisać to, co chcielibyśmy mieć na karcie. Można wpisywać oddzielne słowa lub opis w formie równoważnika zdania. Aplikacja rozumie język polski, ale z mojej praktyki wynika, że lepiej radzi sobie, kiedy opis jest w języku angielskim. Na koniec wybieramy styl (6 ikonek z kaczkami - trzeba przesunąć je strzałką w prawo), klikamy Generuj obraz i czekamy. Czasami trwa to długo, ale na koniec pojawiają się zazwyczaj 4 propozycje obrazów. Możemy wybrać wszystkie wstawiając je na daną stronę lub kolejne strony (i ewentualnie dopasowując rozmiar), lub tylko niektóre z nich. Możliwe też, że sztuczna inteligencja nie trafiła w nasze wyobrażenia. Wtedy klikamy Zacznij od początku i albo zmieniamy opis, albo przynajmniej styl i generujemy nowe obrazy.

Takie propozycje uzyskałam po wpisaniu a butterfly in boots at the seaside:

Uwaga! Aplikacja bardzo słabo generuje twarze ludzi, warto więc wybierać obrazy bez ludzi albo takie, na których ludzi widać z tyłu.

Jak wykorzystać takie karty na lekcjach?

Oprócz tego, że są idealne na język polski do układania opowiadań, podsumowania lektury, wyszukiwania części mowy i układania zdań (o tym pisałam już tutaj), warto wykorzystać je do dyskusji, np. na rozgrzewkę przed jakimś trudniejszym zadaniem wymagającym kreatywności. Można wygenerowane karty wydrukować lub wyświetlić na ekranie.

Możemy poprosić uczniów, aby każdy wybrał sobie jedną z pokazanych kart i podał, dlaczego wybrał właśnie tą. Inną opcją jest wybranie tej karty, która odzwierciedla nastrój ucznia w danej chwili, albo z którą uczeń się identyfikuje, np. z jakimś elementem przedstawionym na karcie. Aby przyspieszyć proces i zaangażować wszystkich uczniów, poprośmy ich o pracę w parach: niech każdy opowie o wybranej karcie partnerowi/partnerce.

Inną opcją jest wykorzystanie kart do innej aplikacji, np. Wordwall. Wtedy możemy karty wyświetlać pojedyczno lub po kilka, losowo (Link do aplikacji w nowym oknie).

Możemy ustawić aplikację tak, aby rozdawać po 1 karcie i za każdym razem pytać, kto zauważa tu coś interesującego, albo kto identyfikuje się z tą kartą. Wtedy jednak mówią jedynie chętni uczniowie (co może być lepszym rozwiązaniem w niektórych klasach).

Ze starszymi uczniami możemy pokusić się o próbę wywołania dyskusji. Wyświetlamy kartę i prosimy, aby chętna osoba sformułowała opinię na temat tej karty (tu przyda się wcześniej ćwiczenie na odróżnianie opinii od faktów, jeśli mamy obawy, że uczniowie mogą to mylić - link do ćwiczenia). Np. na podstawie tej karty:

może powstać opinia: Myślę, że w przyszłości wszyscy ludzie będą mogli zakładać skrzydła, dzięki którym będą latać po mieście. Zapytajmy uczniów, czy zgadzają się z tą opinią. poprośmy o podanie argumentów. Być może uda się wzbudzić ciekawą dyskusję.

Karty można też wykorzystać na podsumowanie lekcji, jakiegoś zadania, projektu lub wycieczki. I znów - losujemy karty, a uczniowie określają, jak ta karta kojarzy im się z lekcją itd.

A może warto stworzyć karty na wybrany temat razem z uczniami? A potem każdy opowie (albo opisze), co ta karta przedstawia? Możliwości jest dużo. Warto spróbować.

 

Notka o autorce: Ewa Przybysz-Gardyza - Koordynatorka programu Asy Internetu, edukatorka i trenerka z 18-letnim stażem w pracy jako nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej i języka angielskiego w szkole podstawowej. Autorka materiałów edukacyjnych. Należy do społeczności Superbelfrzy RP. Specjalizuje się w pracy metodą Design Thinking, a o swoich pomysłach na rozwój edukacji w Polsce pisze na blogu Dla Nauczycieli, z którego pochodzi niniejszy artykuł.

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kasia napisał/a komentarz do Rady nietrafione i rady pożyteczne
Dyrektora, a zwłaszcza dyrektorkę, cechuje żądza władzy. Arogancja ze strony dyrektorki w moim liceu...
Jacek Ścibor napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Moim zdaniem i Maciej Sysło i Robert Raczyński mają rację - obie wypowiedzi trafiają w sedno problem...
Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie