Cyfrowa reforma edukacji

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
E-learningW Polsce na pierwszym planie myślenia reformatorskiego jest program nauczania. Tymczasem na antypodach ministerstwo edukacji Nowej Zelandii rozpoczyna reformę cyfrową, której głównym elementem jest szybki, szerokopasmowy internet we wszystkich szkołach, e-learning i wachlarz nowoczesnych technologii, które mają rozwinąć nauczanie.
 
Minister edukacji Nowej Zelandii, Anne Tolley, potwierdziła ostatnio, że rząd przeznaczy równowartość kwoty 150 milionów dolarów na połączenie wszystkich 97% szkół światłowodem, dzięki któremu będą one miały nieograniczony dostęp do internetu. To nie wszystko, ponieważ rząd poważnie rozważa kolejną inwestycję w rozwój zasobów edukacyjnych w sieci.

„Alfabetyzm cyfrowy to nie nowość.” – powiedziała Minister Tolley. „Dla dobra naszych młodych ludzi wszystkie szkoły muszą rozwinąć e-learning.”

Od wielu lat jednym z najważniejszych haseł na sztandarach organizacji i instytucji edukacyjnych jest wyrównywanie szans w dostępie do edukacji. Tymczasem dziś realizacja tego wyzwania staje się dużo prostsza dzięki coraz potężniejszej sieci, z której zasobów mogą korzystać uczniowie np. na terenach wiejskich i w małych szkołach. Szerokopasmowy, szybki internet umożliwi przesyłanie obrazu wideo i realizację transmisji wideokonferencji. W ten sposób nawet tam, gdzie szkół nie stać na zatrudnienie np. dobrego nauczyciela angielskiego, uczniowie dostaną szansę podnoszenia swoich kompetencji dzięki uczestniczeniu w zajęciach online z ekspertami od języka.

Nowa Zelandia stawiając na cyfrową edukację tworzy nowy wymiar: szkoły bez granic. Każda nawet najmniejsza szkoła staje się częścią jednej wielkiej wirtualnej szkoły.

Jest to według międzynarodowych ekspertów od nowoczesnej edukacji, decyzja przełomowa i podjęta przy pełnym rozumieniu potrzeb epoki cyfrowej. Jak zauważa Gary Stager, Amerykanin z 27 letnim doświadczeniem pracy z komputerami w szkole, czas skończyć z „wąskim myśleniem” i konserwatyzmem tak typowym dla kadry zarządzającej szkołami; nie zdajemy sobie sprawy jak wiele uczniowie potrafią osiągnąć w edukacji, jeśli dostaną w szkołach narzędzia, które świetnie znają ze świata pozaszkolego. Tymczasem potencjał komputerów w szkołach zbyt często nie jest w pełni wykorzystany, ponieważ nader powszechnie „przyjmuje się w szkołach zasady, które traktują nauczycieli i uczniów jak imbelcylów lub przestępców.” – dodał Stager.

Zdaniem Stagera wyzwaniem dla reformatorów edukacji są też słabe jeszcze zasoby dydaktyczne ogólnodostępne w sieci. Uczniowie powinni mieć szansę wykorzystania swojej kreatywności i dodania od siebie własnych materiałów edukacyjnych, np. filmów, gier, nagrań, treści edukacyjnych, które będą dzielić z rówieśnikami. Nieporozumieniem jest, jak uważa Stager, sadzanie ich przed komputerem i zmuszanie do czytania tych samych treści co w książkach, tylko umieszczonych w internecie.

(Źródło: ASCD)
 
 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie