Jak nauczyciel może badać swój wpływ na uczniów?

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Profesor John Hattie w swojej książce: Widoczne uczenie się uczniów dla nauczycieli, poświęcił dużo miejsca – wpływowi nauczyciela na uczenie się uczniów. Nie jest to tylko badanie realizacji założonych celów, ale analiza skuteczności, refleksja nad metodami i praktykami. Aby doskonalić nauczanie, nauczyciel potrzebuje wiedzieć, jak jego uczniowie się uczą i jak jego metody nauczania odpowiadają na potrzeby jego uczniów.

Jak pozyskiwać informacje o tym, jak uczniowie się uczą?

Najczęściej stosowany sposób, to analiza wyników sprawdzianów. Jeśli uczeń nie otrzymał pozytywnej oceny, to może to oznaczać, że metody nauczyciela do niego nie trafiły. Ale może to również być wynikiem innych czynników, niezależnych od nauczyciela.

Drugi sposób, to pytanie uczniów. Prośba o samoocenę i o opinię, na temat metod nauczania stosowanych przez nauczyciela. Bardzo dobry sposób, ale obciążony tym, że uczniowie często nie potrafią dokonać rzetelnej samooceny.

Obserwowanie samego siebie. Można też pokusić się, o własną obserwację siebie jako nauczyciela. Jest to bardzo trudne, a czasami wręcz niemożliwe – prowadzić lekcję i jednocześnie obserwować siebie i uczniów.

Jak widać, te trzy proponowane metody badania wpływu są mocno obciążone przeszkodami.

Najbardziej efektywny sposób, to zaproszenie do współpracy innego nauczyciela i rozpoczęcie tak zwanej OK obserwacji.

Krąży wiele mitów na temat obserwacji koleżeńskiej, że wymaga dużo dodatkowego czasu, że obserwacje mogą wyjść poza współpracującą parę nauczycieli, że dyrektor może używać jej podczas wizytacji i wiele innych. Powstały opracowania – jak przeprowadzać taką obserwację. Podano procedury, które moim zdaniem „zabijają” sam pomysł.

W programie Szkoła Ucząca Się prowadzonym przez Centrum Edukacji Obywatelskiej i Polsko Amerykańską Fundację Wolności wprowadzamy OK obserwację. Mamy wiele szkół i nauczycieli, którzy ją praktykują.

OK obserwacja można opisać w kilku krokach:

  • Nauczyciel zaprasza do współpracy nauczyciela, któremu ufa. Prosi go o obserwowanie obszaru pracy, nad którym nauczyciel pracuje.
  • Podczas obserwacji obserwator zwraca uwagę na reakcję poszczególnych uczniów na sposoby nauczania. Taka para dodatkowych oczu daje możliwość rzetelnego spojrzenia na uczenie się uczniów – kiedy i w jakie zadania się angażują, kiedy przysypiają, a kiedy lęk nie pozwala im mysleć. Bardzo dużo można zaobserwować nawet podczas krótkiego 10 minutowego pobytu na lekcji.
  • Ważna jest szczera rozmowa po obserwacji. Wspólna dyskusja, znalezienie miejsc, gdzie uczniowie byli zaangażowani i uczyli się oraz miejsc, gdy nauczanie nie było skuteczne. Dzięki obserwacji indywidualnych uczniów można wyciągać wnioski dotyczące poszczególnych uczniów, a wiemy, że nie każda metoda jest odpowiednia dla wszystkich uczniów.
  • W czasie rozmowy po obserwacyjnej nauczyciel prowadzący lekcje, może zaplanować zmiany w swoim nauczaniu i zaprosić obserwatora drugi raz, aby zobaczyć, czy zmiany mają korzystny wpływ na uczenie się uczniów.

Dodatkowym korzystnym elementem może być nagrywania fragmentu obserwowanej lekcji. Mając nagranie można w czasie rozmowy po obserwacyjnej zweryfikować obserwacje.

Bardzo ważne jest, aby OK obserwacja służyła jedynie nauczycielom i wnioski z niej nie były w żadnym wypadku upowszechniane.

OK obserwację warto przeprowadzać, tylko wtedy, gdy widzimy z niej korzyści dla siebie i dla uczniów. Żeby jednak zobaczyć korzyści, to trzeba spróbować.

Więcej na temat obserwacji koleżeńskiej w książce J. Hattiego – Widoczne uczenie się dla nauczycieli (Centrum Edukacji Obywatelskiej/Civitas 2015) oraz w artykule Paricka Flynn I Amy Tepper How to Ensure Teachers Receive Learner-Focused Feedback

 

Notka o autorce: Danuta Sterna – była nauczycielka matematyki i dyrektorka szkoły, ekspertka merytoryczna w programie Szkoła Ucząca Się (SUS) (prowadzonym przez CEO i PAFW), autorka książek i publikacji dla nauczycieli, propaguje ocenianie kształtujące w polskich szkołach. Niniejszy wpis pochodzi z jej bloga w partnerskiej platformie Edunews.pl – www.osswiata.pl.

 

PRZECZYTAJ TAKŻE:

>> Czy znajomość wyników badań pomaga podnieść wyniki nauczania?

>> Uczenie się - instrukcja obsługi procesu

>> Widoczne uczenie się uczniów

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kasia napisał/a komentarz do Rady nietrafione i rady pożyteczne
Dyrektora, a zwłaszcza dyrektorkę, cechuje żądza władzy. Arogancja ze strony dyrektorki w moim liceu...
Jacek Ścibor napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Moim zdaniem i Maciej Sysło i Robert Raczyński mają rację - obie wypowiedzi trafiają w sedno problem...
Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie