W czasach, kiedy Minister Edukacji i Nauki mówi m.in. o masowych zwolnieniach nauczycieli w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat, trudno jest napisać coś optymistycznego i zarazem zachęcającego do działania. Ale może w tych dziwnych czasach właśnie jest to konieczne, by i napisać o tym co dobre i wartościowe w polskiej edukacji? Może właśnie teraz tym, którzy jeszcze stoją na posterunku i nie odpuszczają przyda się garść inspiracji na Nowy Rok. Jak więc to zrobić, żeby wytrwać w szkole i nie zwariować? Chcemy podzielić się z Wami swoimi pomysłami na ciekawą i przynoszącą radość nam i naszym uczniom pracę projektową - i w szkole podstawowej i w liceum.
Po pierwsze: Twoja pasja prywatna może stać się pasją Twoich uczniów. Spróbuj ją pokazać i zarazić nią swoich podopiecznych.
Ewa Kempska: Od kiedy pamiętam, zawsze kochałam teatr i chciałam by był on częścią mojego życia. Uwielbiam chodzić do teatru do tego stopnia, że kilka razy z tym samym zachwytem mogę oglądać ten sam spektakl w tym samym teatrze, zrealizowany przez tego samego reżysera, jak i oglądać te same spektakle wyreżyserowane przez zupełnie inne osoby. Wiele z nich czerpię prywatnie jako widz, ale i zawodowo. Dają mi energię do działania, są sposobem na spędzanie wolnego czasu. Z racji, iż prowadzę szkolne kółko teatralne, skupiając w nim uczennice i uczniów w wieku 7-14 lat są dla mnie niekończącym się źródłem inspiracji. Kiedy 20 lat temu zakładałam kółko nie przypuszczałam, że uda mi się zarazić teatrem tak wiele młodych ludzi. A jednak! Bo nie ma nic wspanialszego jak usłyszeć od uczennicy będąc już w foyer teatru: "Proszę pani, o mały włos a bym nie pojechała do teatru. Mama powiedziała, że jak nie poprawię chemii to nie pojadę-będzie szlaban. No i zakuwałam do późna w nocy".
Cieszą mnie nasze wyjazdy, o które niekiedy proszą sami moi uczniowie, bo dzięki nim budują się także pomiędzy nami-uczestnikami tych wypraw wzajemne relacje, zacieśniają więzi, a co najważniejsze- uczniowie stają się świadomymi widzami. Nigdy nie oczekuję od nich by każdy spektakl kończył się zawsze pochlebnymi recenzjami i wdzięcznością, że poświęciłam im swój wolny czas, że zorganizowałam wyjazd. Wręcz przeciwnie-oczekuję od nich oka pozytywnego krytyka, który dostrzeże w tym co wydarzyło się na scenie to co dobre, ale także i to co mało interesujące. Bym po wyjściu ze spektaklu na pytanie ”Jak wrażenia?” mogła usłyszeć konkretne argumenty "za" lub "przeciw" zamiast słów "fajnie, super". Byśmy mogli wspólnie wymienić swoje opinie i podyskutować na temat rytmu w danym spektaklu czy też kontrapunktów, spójności tego co zobaczyli czy też jej braku, co sądzą o konkretnych rozwiązaniach scenicznych. Skąd i gdzie mają posiąść taką wiedzę? Podczas spektakli teatralnych, które wspólnie tworzymy. Z całą świadomością piszę “wspólnie tworzymy”, ponieważ wiele rozwiązań scenicznych, jak i rekwizytów to pomysły moich aktorów. Podczas naszych warsztatów teatralnych, ale przede wszystkim prób jakie odbywają się przygotowując spektakle teatralne dość sporą część czasu poświęcamy temu co robimy na scenie. Bo cokolwiek dzieje się - każdy ruch, najmniejszy gest jest (a przynajmniej powinien być) po coś. A uczniowie mają prawo wiedzieć po co coś robią. I choć wyjazd do teatru to z uwagi na usytuowanie naszej szkoły (mała, wiejska szkoła) jest często długą wyprawą, to uczniowie chętnie uczestniczą w tych naszych wspólnych wyjazdach. A pokonanie niekiedy 100 km by pojechać do jednego z krakowskich teatrów nie stanowi dla nich żadnej przeszkody.
Ewa Drobek: Od 14 lat zarażam kolejne roczniki "Żmichowiaków" swoją miłością do teatru. Pomyślałam, że jeśli ja raz w miesiącu chodzę na różne sztuki teatralne, to dlaczego nie zachęcić do tego moich uczniów? Nie pokazać im jaką siłę rażenia ma teatr? Jak bardzo otwiera na innych ludzi i pomaga zrozumieć świat? Wymyśliłam więc 14 lat temu Łazik Teatralny. Raz w miesiącu zabieram młodzież na wybraną sztukę, a potem staramy się porozmawiać o tym jakie są odczucia młodzieży związane z tym co zobaczyli na scenie. Tak bez spiny, narzucania im swoich przemyśleń i interpretacji. Lubimy te wspólne wieczorne wyjścia. Są dla nas świętem, odskocznią, czasem kiedy możemy pobyć razem, pogadać, odświętnie się ubrać i zobaczyć inną perspektywę. Polecam każdemu nauczycielowi zbudowanie takiej „paczki”, która się wzajemnie napędza, szuka razem dobrych przedstawień, tańszych biletów, autokaru, żeby pojechać do innego miasta i zobaczyć wspaniały musical. To bardzo zbliża, buduje ciepłe relacje i daje przestrzeń do wzajemnego słuchania, uczenia kultury dyskusji. Nie bez znaczenia jest też dla mnie fakt, że mogę liczyć zawsze na pomoc Rady Rodziców. W każdym miesiącu to oni fundują 2 członkom społeczności szkolnej dwa darmowe bilety, aby Ci których na bilety do teatru nie stać też mogli skorzystać z takiego wspólnego wyjścia. Oczywiście jest tu także nić porozumienia między mną jako opiekunką Łazika a wychowawcą klasy, z której jest młody człowiek, uczestnik naszych wypraw. Z serca polecam taki pomysł na wyjścia z młodymi ludźmi. Osobiście daje mi on od wielu lat wiele satysfakcji i mam wrażenie, że wpisał się on też w jakąś tradycję szkoły. Jest czymś popularnym, chcianym, lubianym i wszyscy czekamy na ten wieczór w teatrze.
Wspaniałe to uczucie, kiedy naszą pasją zarażamy naszych uczniów. Uważamy, że warto to robić nie tylko dla nich, ale także dla siebie. Pomyślcie co sprawia Wam radość, jest Waszą życiową pasją. Może jest to jazda na rowerze, pływanie, a może szycie? Kto wie, może okaże się, że w Waszych uczniach tkwią dotąd nieodkryte talenty, które dzięki Wam będą miały możliwość wyklucia się?
Po drugie: stwórz przestrzeń do rozwoju talentów. Coś swojego, autorskiego co ucieszy Twoich uczniów, pozwoli im, a także Tobie rozwinąć skrzydła i przetrwać wypowiedzi medialne Ministra Edukacji i Nauki. Puść wodze fantazji, a być może odkryjesz coś innowacyjnego, ciekawego co stanie się wizytówką szkoły.
Ewa Kempska: Od 20 lat wspólnie z moimi aktorkami klas I-VIII (obecnie jest ich 25) przygotowujemy spektakle teatralne, na które zapraszamy lokalną społeczność. Cieszą się one dużym zainteresowaniem publiczności, co nas niezwykle cieszy, bo aktor bez widza po prostu nie istnieje. Okazjonalnie spektakle wystawiają także nauczyciele, rodzice i absolwenci kółka teatralnego “Turlicki”. Tak też stanie się i w tym roku, z racji obchodów 20. lecia istnienia.
Od pewnego czasu, oprócz spektakli realizujemy także projekty edukacyjne, na które otrzymujemy ogólnopolskie granty. Dwukrotnie otrzymaliśmy grant edukacyjny od Wydawnictwa Nowa Era “Projektanci edukacji. Od pomysłu do realizacji” na nasz autorski projekt “Pacynkomat” oraz “Maskarada”. Dzięki nim uczniowie mieli możliwość:
- wykonania po raz pierwszy w swym życiu profesjonalnych pacynek oraz masek teatralnych,
- uczestniczenia w warsztatach teatralnych prowadzonych przez dr Aleksandrę Pejcz- aktorkę-lalkarkę, wykładowczynię Akademii Sztuk Teatralnych we Wrocławiu. Podczas nich uczniowie poznali tajniki trudnej sztuki animowania pacynki i maski.
Dodatkowo za projekt “Pacynkomat” otrzymaliśmy 1 z 5 Złotych Grantów, przyznawanych przez Wydawnictwo Nowa Era. Relację z projektu “Pacynkomat” można znaleźć tutaj, a zainteresowanych projektem “Maska(rada)” odsyłamy tutaj.
Efektem finalnym naszych projektów było przekazanie zarówno pacynek, jak i masek podopiecznym Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie.
A wszystko wykonaliśmy w czasie wolnym od zajęć szkolnych, poświęcając temu swój wolny czas. I uwierzcie samo przekazanie pacynek, jak i masek nie było dla nas łatwe. Dlaczego? Wyobraźcie sobie, że wykonujecie coś po raz pierwszy w swym życiu, coś, co w trakcie realizacji zaczyna Wam sprawiać przyjemność. Jesteście niezwykle dumni z efektu Waszej pracy i zgodnie z wcześniejszym założeniem musicie oddać to komuś. Cel szczytny, jednak nie było to dla nas łatwe. A jednak wydarzyło się. Obecnie, będąc po premierze naszego spektaklu, zamierzamy zrealizować kolejny nasz autorski projekt, którego beneficjentami (zgodnie z decyzją uczniów) będą dzieci z jednego z Domów Dziecka. Czekamy na decyzję Jury Wydawnictwa Nowa Era co do przyznania grantów w organizowanym przez nich konkursie “Projektanci edukacji. Od pomysłu do projektu”. Jednak już dziś możemy zdradzić, że bez względu na werdykt, i tak projekt zrealizujemy, bo jeśli chcemy coś zrobić to nie ma dla nas rzeczy niemożliwych! Mamy tu na myśli rodziców uczniów, którzy bardzo ochoczo wspierają finansowo (choć nie tylko) nasze działania. A wszystko dlatego, że podobnie jak ja-widzą w tym sens i korzyść dla rozwoju swoich dzieci.
Ewa Drobek: 8 lat temu na studniówce szkolnej Dyrekcja szkoły wpadła na pomysł by powierzyć mi nowe zadanie. Po pięknie wykonanej przez maturzystkę piosence, nachyliła się do mnie i powiedziała „Jeśli nasi uczniowie tak śpiewają to Pani znajdzie sposób, żeby nagrać z nimi płytę”. No cóż – wtedy potraktowałam to jako żart, bo wtedy muzyka to nie była moja życiowa pasja. No właśnie - słowa “nie była” są tu jak najbardziej na miejscu. Nie była, ale już jest, bo po pewnym czasie pomyślałam czemu nie spróbować. No i znalazłam sposób. Mało tego - stworzyłam po drodze swój muzyczny świat i zaryzykuję stwierdzenie, że mam nowy zawód. Od 8 lat co roku ogłaszam casting i podczas indywidualnej pracy z dziesiątką moich uczniów, wspólnie nagrywamy płytę w profesjonalnym studiu.
Koncertujemy w Polsce i zagranicą starając się uczyć od siebie nawzajem, wzmacniać się, stwarzać przestrzeń do udziału w programach radiowych “na żywo”. Projekt “Żmichowska Śpiewa” to przygoda, która pozostaje w uczniach na lata, a czasem jest początkiem prawdziwej kariery muzycznej (spośród 84 uczniów uczestniczących w projekcie 17 z nich podjęło studia muzyczne lub wokalne). Szczególnie dumna jestem z tego, że przez cały okres naszej pracy nieprzerwanie wspomagają nas rodzice przychodząc na koncerty im dedykowane oraz finansując cały projekt od pracy w studiu po wydruk okładek i opłat za prawa autorskie. Projekt stał się wizytówką szkoły i laureatem wielu nagród, a ostatnio stał się głównym tematem mojego przemówienia podczas konferencji TEDx Warsaw Women. Przynosi on ogromną radość twórczego tworzenia mnie i jest tym czymś co jeszcze trzyma mnie w pionie, nie pozwala się poddać. Dodatkowo jest wspaniałą przygodą dla młodzieży, a także i tubą promocyjną szkoły.
***
Realizacja projektów edukacyjnych, jakiekolwiek by one nie były to doskonała przestrzeń na rozwijanie pasji naszych uczniów, przejęcie przez nich mocy sprawczej. To doskonały czas by mogli wreszcie zrobić coś co naprawdę ich cieszy, sprawia im przyjemność, interesuje. Wreszcie, jest to miejsce na robienie z naszymi uczniami tego, co nas cieszy i interesuje, nierzadko jest naszą pasją. Tak przynajmniej jest w naszym przypadku.
Zachęcamy do znalezienia małej lub nieco większej przestrzeni, która będzie czułym narratorem w trudnych edukacyjnie dla nas czasach. Zachęcamy Was do podjęcia działań dla dzieciaków, młodzieży, jak i dla Was samych. Bo zdrowy nauczyciel to zdrowy uczeń. Jeśli nie ma nikogo komu na tym zależy i nas wspiera (mamy tu na myśli osoby odpowiedzialne za polską edukację), to póki co znajdźmy na to własne pokłady sił, inspirując się od innych i zadbajmy o to sami. Kto wie- może za rok, dwa ktoś decyzyjny zadba o to nie tylko dla nas,naszych uczniów, ale przede wszystkim dla dobra nas wszystkich-obywateli. Bo edukacja to fundament każdego kraju! Byśmy m.in. rozwijając zainteresowania naszych uczniów lub też zarażając ich naszymi pasjami, kształtowali młode pokolenie na ludzi szczęśliwych, spełnionych, odpowiedzialnych, twórczych, zaangażowanych, dzięki czemu staniemy się społeczeństwem obywatelskim przez duże “S”.
Notka o Ewie Drobek - nauczycielka z 24- letnim stażem. Uczy języka angielskiego i niemieckiego w XV Liceum Ogólnokształcącym z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Narcyzy Żmichowskiej w Warszawie. Prowadzi 2 autorskie projekty – Żmichowska Śpiewa oraz Łazik Teatralny. Jestem członkiem i administratorem grupy Superbelfrzy RP, Nauczycielem Roku Języka Angielskiego BAS 2018, wraz z młodzieżą wyróżniona za projekt „Żmichowska Śpiewa” w konkursie Warszawskiego Programu Edukacji Kulturalnej. Członkini międzynarodowej grupy nauczycieli Music Teachers for Global Peace. Jako jedna z dwóch nauczycieli w Polsce wyróżniona w konkursie Global Teacher Award 2019. Wyróżniona w konkursie Nauczyciel Roku 2019 – organizowanym przez Głos Nauczycielski. Znalazła się na liście 50 najbardziej zaangażowanych nauczycieli świata w globalnym konkursie Dedicated Teacher Awards 2020 – jako jedyna Polka. Otrzymała tytuł Skutecznej Kobiety Roku 2021 w kategorii edukacja. Jest nauczycielem zwolnionym z teorii, pomagając swoim podopiecznym angażować się w projekty społeczne w ramach olimpiady Zwolnieni z Teorii. Podczas pandemii prowadziła program Korki TV w Telewizji Metro TVN, gdzie wraz ze swoim synem organizowała zajęcia dla maturzystów. Program został wyróżniony nagrodą Tytanowego Oka. Jest również autorką wielu kursów, szkoleń z języka angielskiego dla maturzystów i ósmoklasistów, współpracuje z wieloma firmami i wydawnictwami. Więcej na temat działań Ewy Drobek znajdziesz TUTAJ.
Notka o Ewie Kempskiej - nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej, reżyserka spektakli dzieci i młodzieży. Dodatkowo prowadzi zajęcia terapii pedagogicznej. Współautorka autorskiego programu nauczania RAZEM oraz bloga https://programrazem.blogspot.com/ . Założycielka szkolnej grupy teatralnej „Turlicki”, którą prowadzi od 2002 r. przygotowując spektakle teatralne, jak i warsztaty. Okazjonalnie tworzy spektakle z rodzicami uczniów oraz absolwentami. Należy do społeczności Superbelfrzy RP. Pracuje w Szkole Podstawowej im. Andrzeja Skupnia–Florka w Gliczarowie Górnym.
Niniejszy artykuł ukazał się w blogu Superbelfrów i został nieznacznie zmieniony przez Marcina Polaka. Licencja CC-BY-SA.