Domowe eksperymentowanie

fot. CNK

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

W dawnych latach bawienie się w lekarza na podwórku, by poznać anatomię człowieka, miało niecny podtekst. Czy zatem można w domowych warunkach poznawać anatomię człowieka? Anatomia człowieka wydaje się ostatnim tematem, który można byłoby proponować do amatorskiego zgłębiania wiedzy. Sekcje na człowieku? Brrr. A jednak to możliwe dzięki dobrze przemyślanej książce "Laboratorium w szufladzie. Anatomia człowieka", autorem której jest Zasław Adamaszek. Oczywiście żadnych sekcji nie ma. Za to dużo majsterkowania.

"Laboratorium w szufladzie. Anatomia człowieka" to kolejna pozycja przydatna nauczycielom, rodzicom i uczniom, wydana przez Wydawnictwo Naukowe PWN. I tę książkę polecam.

Anatomia człowieka wydaje się trudną dziedziną do samodzielnego eksperymentowania. W połączeniu z majsterkowaniem, czyli prostym i samodzielnym wykonaniem modeli, poznawanie anatomii człowieka i zrozumienie działania różnych narządów staje się możliwe. I fascynujące. Sam jestem zaskoczony.

"Anatomia człowieka" to książka, dzięki której samodzielnie można odkrywać jak fascynujący, niezwykły i tajemniczy jest ludzki organizm. Miliardy neuronów układu nerwowego, tysiące kilometrów naczyń krwionośnych, setki metrów powierzchni sorpcyjnych w jelitach i płucach. Nasze serce pompuje cysterny krwi, a więzadła są mocniejsze niż powłoki kamizelek kuloodpornych. Gdzie to wszystko się mieści i jak działa fascynująca maszyneria, którą co dzień widzimy w lustrze - nasze ciało? Czy można zrobić własne domowe laboratorium anatomiczne? W co je wyposażyć? Z czego skonstruować wykrywacz kłamstw, fonokardiograf, dermatoskop i transiluminator? Te egzotycznie brzmiące słowa to nazwy przyrządów, które pomagają poznawać tajniki naszych organizmów. Możemy je badać bezpiecznie w domowym lub szkolnym laboratorium. Przy okazji wyposażyć się też we własnoręcznie zbudowane modele anatomiczne. Odkryć, jak działa wspaniała biochemiczna maszyneria, jaką są nasze ciała!

I jeszcze kilka słów o autorze. Jest elektronikiem z powołania a chciał być neurochirurgiem. Zaskakujące i owocne jest połączenie tych dwóch dziedzin zainteresowania. Współczesne osiągnięcia medycyny pokazują, że ten mariaż właśnie ma miejsce. Na przykład ślimakowe implanty słuchu lub sterowane cyfrowo protezy narządów ruchu. Zasław Adamaszek został jednak przy elektronice, a medyczne zainteresowania zawiodły go do Instytutu Biocybernetyki i Inżynierii Biomedycznej. Praca tam była dekadą ogromnej, naukowej przygody. Później, samodzielnie już, konstruował i produkował urządzenia elektroniczne wspomagające słuch i wzrok. Zawodowy zwrot związał jego losy z Centrum Nauki Kopernik, które miał przyjemność przez sześć lat współtworzyć. I to doświadczenie edukacyjne widoczne jest w rekomendowanej książce.

Książkę poleca m.in. blog Profesorskie Gadanie.

 

Notka o autorze: Prof. dr hab. Stanisław Czachorowski jest biologiem, ekologiem, nauczycielem i miłośnikiem filozofii przyrody, pracownikiem naukowym Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Niniejszy wpis ukazał się na jego blogu Profesorskie Gadanie. Licencja CC-BY.

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie