Grudzień to dla wielu czas świątecznych spotkań. Lubię je, ponieważ integrują one zespół klasowy, sprzyjają budowaniu relacji także z rodzicami. Dlatego zapraszam na nie rodziców, ale i rodzeństwo moich uczennic i uczniów. Organizuję je w godzinach popołudniowych, by każdy mógł w nich wziąć udział. Powiadamiam o nich rodziców dużo wcześniej. Staram się by te świąteczne spotkania jakie organizuję były mniej oficjalne i sprawiały frajdę wszystkim osobom w nich uczestniczących.

Nauczyciele wychowania wczesnoszkolnego z całego kraju mogą zgłaszać chęć udziału w 2. edycji bezpłatnego projektu społecznego „Akademia Dobrej Energii Junior”. Celem akcji, działającej pod honorowym patronatem Minister Edukacji Narodowej Barbary Nowackiej oraz Rzecznik Praw Dziecka Moniki Horna-Cieślak, jest zaszczepienie w dzieciach dobrych nawyków, które ułatwią im dbanie o zdrowie fizyczne i psychiczne w przyszłości.

Informacja, którą łatwo można przeoczyć - od 15 listopada trwają konsultacje projektu rozporządzenia w sprawie ramowych planów nauczania[1]. W trybie ekspresowym, bo przecież koniecznie trzeba zdążyć na rok przed zapowiadaną reformą, czyli do najbliższego września. Zmiany w tzw. "ramówce" chwilowo nie są rewolucyjne, bo dotyczą głównie wprowadzenia nowych przedmiotów: edukacji zdrowotnej i edukacji obywatelskiej.

Najczęściej rozmowa o dziecku toczy się w szkole między nauczycielem a rodzicem, a ustalenia dotyczące ucznia/uczennicy zapadają ponad jego/jej głową. Spotkania trójstronne zmieniają tę sytuację diametralnie: czynią dziecko pełnoprawnym uczestnikiem rozmowy, której partnerami są ponadto wychowawca/wychowawczyni oraz rodzic. Są one wartościową alternatywą dla klasowych zebrań, znacząco tracących na użyteczności w epoce e-dzienników dających na bieżąco pełen dostęp do ocen i spostrzeżeń o uczniach.

Kontynuując wątki wpływu technologii na środowisko szkolne, przyglądam się, jak narzędzia cyfrowe zmieniają sam proces nauczania i uczenia się. Do tej refleksji skłonił mnie prowokacyjny tytuł artykułu Jareda Cooneya Hovratha „Rewolucja technologii edukacyjnej zawiodła” oraz jego analiza wpływu technologii na edukację[1]. Warto zaznaczyć, że Hovrath odnosi swoje analizy szeroko do technologii cyfrowej i jej wpływu na edukację, podczas gdy Jonathan Haidt, o którym już pisałem wcześniej[2], koncentruje się głównie na wpływie smartfonów i mediów społecznościowych na zdrowie psychiczne oraz polaryzację społeczną.

Nauczanie terenowe to podejście, które przenosi proces edukacyjny z sali lekcyjnej na świeże powietrze: do lasu, parku, łąki czy nad brzeg jeziora. Ten rodzaj edukacji opiera się na założeniu, że bezpośredni kontakt z otoczeniem zwiększa zaangażowanie uczniów, pobudza ciekawość i pogłębia zrozumienie poruszanych tematów. Spędzanie czasu na łonie natury daje możliwość połączenia wiedzy z doświadczeniami zmysłowymi. Angażuje wzrok, słuch i dotyk, sprzyjając lepszemu przyswajaniu treści. Edukacja na świeżym powietrzu jest szczególnie skuteczną metodą w przypadku dziedzin, które można łatwo powiązać z otaczającym je światem. Świetnie sprawdzi się przy literaturze, historii czy biologii.

Jedna z technik, którą proponuje ocenianie kształtujące polega na wprowadzenie zasady losowania. Uczeń nie zgłasza się do odpowiedzi przez podniesienie ręki, lecz nauczyciel sam losuje ucznia do jej udzielenia. W szkołach amerykańskich tę metodę nazywa się „cold calling”.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Sorry, ale wszystko to można sobie w... teczkę włożyć jeśli w grę wchodzi "poprawianie" ocen, a one ...
Ppp napisał/a komentarz do Napiszcie mi to pięknie!
Pisanie na klawiaturze mniej męczy ręce, oraz ułatwia pisanie dłuższych tekstów. Umożliwia tez lep...
Tomasz napisał/a komentarz do Pewna wizja edukacji w przyszłości
W dobie cyfryzacji, gdzie szkoły inwestują w najnowszy sprzęt, problemem pozostaje niedoinwestowanie...
Tomasz napisał/a komentarz do Cztery scenariusze rozwoju szkolnictwa (OECD)
W erze, gdy uczniowie mają zgłębiać tajniki sztucznej inteligencji w nowoczesnych, „darmowych” labor...
Jak uratować matematykę? Ograniczmy matematykę!W dobie nowoczesnej edukacji czas na rewolucyjne pode...
Magda napisał/a komentarz do STEAM w praktyce w szkole ponadpodstawowej
Takie metody to się stosowało na zajęciach ZPT i cały czas stosuje się przy nauce zawodu.
Nauczyciel napisał/a komentarz do „Sieciaki” i niebezpieczne kontakty online
Popieram takie inicjatywy. Trzeba edukować rodziców i dzieci, ale coraz ciężej uciec z sieci...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie