Kiedy Justyna Suchecka ma chwilę "wolnego" czasu, to zabiera się za pisanie większych dzieł... Bohaterką jej trzeciej już książki jest... polska szkoła. Dlaczego? Bo cała nadzieja w szkole! (taki też jest tytuł tej ostatniej publikacji). Zdaniem autorki polska szkoła może być wspaniała, o ile wszyscy zabierzemy się za jej poprawianie. "Lepszą szkołę każdego dnia może budować każde z nas! (...) Głęboko wierzę, że również ode mnie – nie tylko od ministrów, samorządowców czy kuratorek – zależy to, jak będą wyglądały nasze szkoła i przyszłość" - przekonuje.

Najnowsza książka prof. Jonathana Haidta „Niespokojne pokolenie. Jak wielkie przeprogramowanie dzieciństwa wywołało epidemię chorób psychicznych” stała się tematem wielu ważnych dyskusji i odbiła się już szerokim echem w świecie edukacji[1]. Haidt zwraca uwagę, że owo "przeprogramowanie" oznacza przejście od dzieciństwa opartego na szeroko rozumianej wolnej zabawie, której istotnym elementem była autonomia dzieci i minimalna ingerencja dorosłych, do świata zdominowanego przez smartfony oraz relacje budowane głównie w mediach społecznościowych. W wyniku tych zmian, dzisiejsze pokolenie młodych ludzi coraz częściej doświadcza zaburzeń lękowych i depresji, co może wynikać z istotnych zmian w ich wychowaniu i stylu życia.

Zapoznałem się właśnie z przedstawionymi oficjalnie do konsultacji społecznych projektami podstaw programowych nowych przedmiotów: edukacji zdrowotnej i edukacji obywatelskiej, które już od września 2025 roku mają być wprowadzone w szkołach. Rok przed zapowiadaną całościową reformą programową. O edukacji obywatelskiej wyraziłem już swoje krytyczne zdanie w jednym z poprzednich artykułów[1], o zdrowotnej napiszę osobno, natomiast dzisiaj chciałbym podzielić się wrażeniem déjà vu, jakie nieodparcie wywołują we mnie reformatorskie działania resortu Barbary Nowackiej.

Rodzice nadal chętnie płacą za dodatkowe zajęcia (pozaszkolne) dla swoich dzieci. Z badań prowadzonych przez CBOS wynika, że ich popularność gwałtownie wzrasta od pandemii COVID. Nie wydaje się to wcale dziwne. Od pewnego czasu można zaobserwować wzrost oferty edukacji nieformalnej dla wszystkich grup wiekowych, nawet dla dorosłych. Może to oznaczać, że edukacja "ucieka" ze szkół i uczelni? Chyba faktycznie już czas na nieco głębsze podejście do szkolnictwa i zaproponowanie rozwiązań, które nadadzą szkołom i uczelniom nowe role w społeczeństwie XXI wieku.

W dzisiejszym świecie stoimy przed wieloma wyzwaniami, a szkoła nie zawsze jest w stanie sprostać im w tradycyjny sposób. Tematy takie jak zmiany klimatyczne, problemy zdrowia psychicznego, wielokulturowość, sztuczna inteligencja, dezinformacja, czy szybki rozwój nowych technologii mogą być jednak doskonałą okazją do tworzenia ciekawych projektów edukacyjnych, w które można zaangażować uczniów i uczennice.

Są takie prawdy, które zanikają z biegiem czasu. Jedną z nich jest to, że każdy człowiek rozwija się w swoim tempie i przyśpieszanie procesu nie jest skuteczne. Wiemy o tym i nawet stosujemy czasami tę prawdę do małych dzieci, ale gorzej jest z nią w stosunku do starszych dzieci.

Ciągle z dużym zdziwieniem obserwuję szeroką i powszechną niechęć do zmian edukacji, nawet tych małych. Jeśli sięgnąć do starych książek, tych sprzed 100-50 lat, to o wielu zmianach już wtedy pisano i postulowano. I próbowano je wcielać w życie. Jak się okazuje wprowadzanie zmian idzie bardzo wolno. Z częstymi zwrotami ku przeszłości. Bezwład instytucjonalny jest bardzo duży. Dlaczego tak bardzo przywiązani jesteśmy do starych metod, mimo długoletniego niezadowolenia z ich nie najwyższej efektywności?

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Sorry, ale wszystko to można sobie w... teczkę włożyć jeśli w grę wchodzi "poprawianie" ocen, a one ...
Ppp napisał/a komentarz do Napiszcie mi to pięknie!
Pisanie na klawiaturze mniej męczy ręce, oraz ułatwia pisanie dłuższych tekstów. Umożliwia tez lep...
Tomasz napisał/a komentarz do Pewna wizja edukacji w przyszłości
W dobie cyfryzacji, gdzie szkoły inwestują w najnowszy sprzęt, problemem pozostaje niedoinwestowanie...
Tomasz napisał/a komentarz do Cztery scenariusze rozwoju szkolnictwa (OECD)
W erze, gdy uczniowie mają zgłębiać tajniki sztucznej inteligencji w nowoczesnych, „darmowych” labor...
Jak uratować matematykę? Ograniczmy matematykę!W dobie nowoczesnej edukacji czas na rewolucyjne pode...
Magda napisał/a komentarz do STEAM w praktyce w szkole ponadpodstawowej
Takie metody to się stosowało na zajęciach ZPT i cały czas stosuje się przy nauce zawodu.
Nauczyciel napisał/a komentarz do „Sieciaki” i niebezpieczne kontakty online
Popieram takie inicjatywy. Trzeba edukować rodziców i dzieci, ale coraz ciężej uciec z sieci...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie