Choć mamy w tej chwili w szkołach na głowie egzaminy zewnętrzne, wystawianie ocen końcoworocznych w zdalnym nauczaniu, opiekę nad maluchami (na szczęście nielicznymi), konsultacje dla uczniów i palące pytanie o sposób organizacji rozdania świadectw, to spod tego całunu problemów uparcie przepycha się na światło dzienne niepewność, jak będzie wyglądał kolejny rok. Niby dyrektorzy szkół nie mają teraz czasu, żeby specjalnie się nad tym zastanawiać, ale przecież trudno zasłonić oczy i udawać, że nas nie ma… Na początku sierpnia może być trochę za późno na myślenie.

"Szanowna Pani Minister! Dziękuję za pismo, jakie w dniu 8 listopada wspólnie z Głównym Inspektorem Sanitarnym skierowała Pani do mnie i tysięcy innych dyrektorów przedszkoli i szkół, apelując w nim o "docenienie wagi problemu, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom przed skutkami chorób zakaźnych"."...

(C) Edunews.pl

Bez większego rozgłosu – a szkoda! – przeszło opublikowanie przez Centralną Komisję Egzaminacyjną (CKE) „Informatora o egzaminie ósmoklasisty” wraz z całą kolekcją szczegółowych informatorów poświęconych przedmiotom egzaminacyjnym, a więc językowi polskiemu, matematyce oraz siedmiu językom obcym do wyboru. Szkoda, bo to niezwykle ważne dokumenty, stanowiące dopełnienie reformy systemu oświaty wprowadzonej przez rząd PiS.

We wrześniu 2017 roku weszła w życie reforma edukacji likwidująca utworzone w 1999 roku gimnazja i wprowadzająca ośmioletnią szkołę podstawową, czteroletnie liceum ogólnokształcące, pięcioletnie technikum, a w miejsce zasadniczych szkół zawodowych – szkoły branżowe pierwszego i drugiego stopnia. Po roku funkcjonowania reformy nie zniknęły wątpliwości co do tego, czy była zasadna, a także czy została odpowiednio przygotowana i właściwie wdrożona.

fot. domena publiczna - Pixabay.com

Tyle już pojawiło się krytycznych komentarzy po czerwcowym toruńskim wystąpieniu pani minister Zalewskiej, że niełatwo dodać w tym względzie coś nowego. Wskażę tylko pewną analogię historyczną. Otóż szefowa MEN miała podobno wspomnieć w wywiadzie udzielonym uczniom ze swoich rodzinnych Świebodzic, że nie zamierza być Neronem naszej edukacji. No i chyba słowa dotrzyma.

Zazwyczaj na pierwszym zebraniu z rodzicami w szkole padają takie pytania: „Kto chce być w trójce klasowej?” i „Kto zgłasza się do rady rodziców?”. Rodzice są teoretycznie ważnym partnerem szkoły w działaniach wychowawczych, choć z przepisów Prawa Oświatowego i z praktyki raczej to nie wynika – jeśli w szkole działa tylko rada rodziców, mogą oni najwyżej uprzejmie składać wnioski i opinie. Współpraca rodziców ze szkołą to obszar dość zaniedbany.

fot. Fotolia.com

Do jakiej wizji szkoły przybliża nas zapowiadana zmiana? Jak brzmi misja polskiej edukacji? Wizja ma nas zaangażować, a misja wyznaczyć kierunek, ułatwiając decyzje, gdy pytamy, czy o to nam właśnie chodziło.

Więcej artykułów…

Edunews.pl oferuje cotygodniowy, bezpłatny (zawsze) serwis wiadomości ze świata edukacji. Zapisz się:
captcha 
I agree with the Regulamin

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie