Początek roku szkolnego to bardzo dobry czas, aby nauczyciel dowiedział się na jakim etapie nauki są jego uczniowie.
Potrzebne to jest z dwóch względów, żeby:
- nauczyciel zaczął nauczanie w tym miejscu, w którym uczniowie mogą wykorzystać to, co już wcześniej poznali;
- żeby uczniowie mieli świadomość, ile się nauczyli.
Uczniowie znacznie efektywniej się uczą, gdy nowa wiedza „dokleja” im się do tego, co już wcześniej poznali.
Jeśli nauczyciel wie ”gdzie są jego uczniowie”, to może dostosować nauczanie i skorzystać z tego, co już wiedzą i potrafią.
Wielu edukatorów proponuje prowadzić testy wstępne dotyczące planowanego materiału, można je zrobić, ale uczniowie muszą wiedzieć, dlaczego nauczyciel go przeprowadza. Nie po to, aby ocenić wiedzę uczniów (wystawić im stopnie), ale po to, aby móc zacząć nauczanie w tym miejscu, które będzie dla uczniów odpowiednie.
Trzeba uczniom wytłumaczyć, że nie chodzi o to, aby ich odpowiedzi były prawidłowe, ale żeby oddawały wiedzę i posiadane umiejętności.
Przeprowadzając ten sam test na końcu poznawania tematu można uświadomić uczniom, ile się nauczyli i jak się rozwinęli.
Testy wstępne NIE mogą być oceniane stopniami, gdyż wtedy tracą swój sens. Jeśli uczniowie wiedzą, że test będzie oceniany sumująco, to starają się go prawidłowo wykonać, a nawet posiłkować się oszustwem. Taki test nie jest diagnostyczny i nie pomaga w nauczaniu.
Najlepiej, gdy nauczyciel po wykonaniu przez uczniów testu, przedstawi prawidłowe wyniki i pozwoli uczniom na tej podstawie dokonać samooceny.
Można równie dobrze polecić wykonanie testu w parach. Wtedy uczniowie mają okazję uczyć się od siebie wzajemnie. Pytania w teście mogą dotyczyć zarówno tego, co uczniowie mieli wcześniej wyjaśnione, jak i tego co dotyczy poznawania przyszłego tematu.
Na przykład, jeśli tematem lekcji mają być układy równań liniowych, to część pytań może dotyczyć równań liniowych, a część układów.
Dzięki wybieganiu w przyszłość dajemy uczniom możliwość samodzielnego zastanowienia się nad nowym zagadnieniem.
Dzięki testom wstępnym, nauczyciel może odkryć mylne poglądy uczniów i już na początku nowego zagadnienia je wykryć i wytłumaczyć. Na przykład przy dodawaniu ułamków może okazać się, że uczniowie dodają licznik do licznika i mianownik do mianownika. Wtedy rozpoczęcie lekcji od wyjaśnienia błędu może być bardzo korzystne w przekazywaniu wiedzy o ułamkach.
Zamiast testu wstępnego można polecić uczniom wypełnienie karty wejścia, czyli odpowiedzi na pytanie zadane przez nauczyciela. Zebranie „wejściówek” i szybka ich analiza daje nauczycielowi natychmiastową informacje o wiedzy uczniów na dany temat.
Wejściówka może mieć formę zadania np. matematycznego. Uczniowie po jej wypełnieniu mogą przekazać ją do oceny koleżeńskiej sąsiadowi z ławki. W ten sposób uczniowie mogą uczyć się efektywnie na błędach.
Po dokonaniu oceny wstępnej nauczyciel może dobrze zaplanować nauczanie i dostosować je do indywidualnych potrzeb uczniów. Można zacząć nauczanie na różnych etapach. Niektórzy uczniowie mogą wymagać powtórzenia, a inni mogą podjąć się realizacji wyzwania. W dalszej części można skorzystać z wzajemnego nauczania uczniów. Czyli uczniowie, którzy pokonali wyzwania, mogą nauczać uczniów, którzy musieli wcześniej opanować podstawowe pojęcia.
Test wstępny może pomoc nauczycielowi w planowaniu nauczania dostosowanego do miejsca, gdzie są uczniowie w procesie uczenia się i pomagać uczniom w odczuwaniu poczucia kompetencji, które jest niezbędne dla uczenia się.
Notka o autorce: Danuta Sterna jest byłą nauczycielką matematyki i dyrektorką szkoły, ekspertką oceniania kształtującego. Współpracowała z Centrum Edukacji Obywatelskiej tworząc programy szkoleń i kursów. Jest autorką książek i publikacji dla nauczycieli, propaguje ocenianie kształtujące w polskich szkołach, prowadzi też swoją stronę: OK nauczanie.