Kiedy model zaczyna żyć - emergencja jako rezultat

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

W modelu Intentionally AI-Linked Education (IALE) pięć filarów: partnerstwo poznawcze, empatia algorytmiczna, decyzyjność etyczna, sprawczość współdzielona oraz transparentność i bezpieczeństwo, tworzy spójny fundament wartości dla współczesnej edukacji. Wraz z wdrażaniem IALE przez nauczycieli pojawia się nowe zjawisko, które wymyka się planowanym schematom, a które staje się znakiem dojrzałej edukacji. Pojawia się nowa jakość - emergencja. 

To moment, gdy z relacji między uczniem, nauczycielem, grupą i AI wyłania się coś, co przekracza plan lekcji. To może być nowa myśl, pytanie, odkrycie. To właśnie ten moment, gdy model IALE przestaje być teorią, a staje się doświadczeniem. Takie momenty nie są przypadkiem. Dzieją się wtedy, gdy w klasie pojawia się dialog poznawczy, a uczniowie i nauczyciel współtworzą przestrzeń opartą na świadomości, współodpowiedzialności i współdecyzyjności.

Emergencja istniała w edukacji długo przed pojawieniem się AI. To, co zmienia model IALE, to sposób, w jaki możemy ją rozpoznać, zrozumieć i świadomie wspierać w warunkach współpracy człowieka z technologią. Dlatego warto ją zauważać, dokumentować i celebrować jako najcenniejszy efekt współpracy człowieka z AI w edukacji.

Emergencja oznacza pojawienie się nowej jakości, która nie wynika bezpośrednio z cech poszczególnych elementów systemu, lecz wyłania się z ich wzajemnych relacji. W edukacji jest to moment, gdy dzięki interakcji ucznia, nauczyciela, grupy i AI następuje odkrycie, zmiana perspektywy lub twórcze przekształcenie problemu poznawczego. To sytuacja, która nie była zaplanowana, lecz staje się możliwa dzięki głębokiej integracji wszystkich uczestników procesu.

IALE nie traktuje emergencji jako celu, który można zaplanować z góry. Jest to raczej naturalnie pojawiający się rezultat w pełni funkcjonującego modelu. Stanowi ona dowód, że edukacja wspierana przez AI nie polega jedynie na automatyzacji, lecz otwiera przestrzeń do nowych sensów, pytań i nieoczekiwanych odpowiedzi. W praktyce oznacza to, że podczas pracy projektowej uczniowie, korzystając z AI jako partnera analitycznego, zaczynają formułować pytania badawcze, których wcześniej nie potrafili postawić. Projekt przyjmuje nowy, interdyscyplinarny kierunek, przekraczający początkowe zakresy tematyczne. To moment, gdy uczeń pisząc pracę z pomocą AI, zaczyna kwestionować własne założenia i przeformułowuje całą strukturę pracy. Proces pisania staje się refleksją metapoznawczą, a nie tylko produkcją tekstu. Zdarza się też, że zespół nauczycieli wdrażających IALE obserwuje, iż uczniowie spontanicznie dzielą się rolami w grupach i wykorzystują AI do różnych funkcji, a wszystko to bez wcześniejszych instrukcji. To właśnie takie momenty są przejawem emergencji, czyli przekroczeniem celu, redefinicją problemu, nową kategorią interpretacyjną czy odkrytą na nowo historią, która zyskuje nowe znaczenie. AI staje się tu nie tylko narzędziem, lecz katalizatorem nowych sensów.

Emergencję warto traktować jako wskaźnik dojrzałości edukacji IALE. Nie da się jej zaplanować ani wymusić, ale można ją wspierać, tworząc warunki do swobodnego poszukiwania i zadawania własnych pytań, do wielogłosowości oraz dialogu. Ważne jest, aby obecne były różne perspektywy: ucznia, nauczyciela, AI oraz innych źródeł. Kluczowe jest świadome korzystanie z AI jako współtwórcy, nie wyłącznie podwykonawcy. W tym sensie emergencja nie stanowi szóstego filaru IALE. Jest raczej wskaźnikiem, że wszystkie filary modelu funkcjonują równocześnie i w pełni. W erze AI łatwo popaść w rutynę automatyzacji: szybkie odpowiedzi, algorytmiczne schematy, uproszczone decyzje. IALE wybija się z tego nurtu, stawiając na sensotwórczość, czyli zdolność uczestników procesu edukacyjnego do współtworzenia nowych znaczeń w relacji człowiek–AI. Dialog i odpowiedzialność stają się fundamentem, a emergencja znakiem, że edukacja nie służy tylko transferowi informacji, ale prowadzi do wewnętrznego poruszenia i staje się kolejnym intelektualnym wyzwaniem.

Przykład z życia szkoły

Każdy nauczyciel przeżył w swojej pracy taki moment, gdy podczas zwyczajnej, dobrze zaplanowanej lekcji, pada nagle pytanie, które wywołuje konsternację, albo ciszą, bądź zaskoczenie, a nawet śmiech. Lekcja już nie wraca na dawne tory. To nie błąd w scenariuszu. To emergencja, sytuacja, w której z interakcji między uczniem, nauczycielem, grupą, a coraz częściej także sztuczną inteligencją, wyłania się coś nowego, nieplanowanego, a jednocześnie głęboko sensownego. To odkrycie, zmiana kierunku myślenia, połączenie idei, którego wcześniej nikt nie przewidział. W edukacji takie momenty zdarzają się od zawsze, ale rzadko nazywa się je po imieniu.

Niedawno usłyszałem taką opowieść:

Rozmawialiśmy o Rewolucji Francuskiej. Jeden z uczniów, korzystając z AI, zapytał, co mogłaby powiedzieć o niej Maria Antonina, gdyby miała dziś konto na Twitterze. Cała klasa najpierw się śmiała, ale potem zaczęła się poważna dyskusja o propagandzie, o roli mediów, o narracjach historycznych. To nie było w podstawie programowej. Ale to była jedna z najlepszych lekcji w tym semestrze.

To właśnie zjawisko emergentne. Uczeń zadał pytanie zainspirowane przez AI, a nauczycielka pozwoliła na zmianę scenariusza i interesującą dyskusję. Takich sytuacji nie da się zapisać w scenariuszu. Ale można tworzyć warunki, żeby to się wydarzało.

 

Notka o autorze: Witold Kołodziejczyk jest nauczycielem akademickim, twórcą innowacyjnego modelu szkoły Collegium Futurum oraz koordynatorem miejskiego projektu Edukacja Nowej Generacji w Słupsku. Przewodniczący Rady Edukacyjnej przy Prezydencie Miasta Słupsk, a także autor bloga Edukacja Przyszłości.

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Maciej M. Sysło napisał/a komentarz do Kompas będzie nam potrzebny
Pracuję przy kolejnych zmianach podstawy programowej i przyznaję, że nic się nie zmienia w podejściu...
Magdalena Urbaś napisał/a komentarz do Prace domowe de novo ab ovo
I taki być powinien finał. Zdanie wypowiedziane przez Macieja Jakubowskiego- różnorodność. Proponuję...
Magdalena Urbaś napisał/a komentarz do Oddolnie, krok po kroku i z przekonaniem, że tak trzeba
Warto przeczytać książkę i warto zainteresować się KMO. Idea demokratyczna, pociągająca swoją wolnoś...
Ppp napisał/a komentarz do Żywność to wartość
Dlaczego wy ZNOWU robicie zarzuty klientom? Zacznijcie od transportu i handlu - tym jest więcej marn...
Bozena napisał/a komentarz do Spojrzenie na reformę z perspektywy politycznej
Boże pozwól doczekać do emerytury i jak najszybciej uciec ze szkoły, bo tak durnych zmian to jeszcze...
Ppp napisał/a komentarz do Ankieta w klasie szkolnej
DOBRE, tylko z jedną uwagą: te ankiety należy dawać do domu z odbiorem za kilka dni. Na część z tych...
Dorota D napisał/a komentarz do Kompas będzie nam potrzebny
Oj, w tej mgle przyda się kompas. Tylko, czy wystarczy( tych kompasów) dla wszystkich? 😜Osobiście je...
Agnieszka napisał/a komentarz do Checklista nauczyciela współorganizującego
Zgadzam się. Czasem siedzi w telefonie i przegląda FB.

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie