Dzieci, reklamy, edukacja młodych konsumentów

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
edukacja finansowaDzieci i młodzież są ważną grupą docelową branży reklamowej. Reklama od najmłodszych lat kształtuje postawy konsumenckie. Przekłada się to wprost na zachowania młodzieży i młodych dorosłych na rynku. To dlatego tak istotna jest rola szkoły i edukacji konsumenckiej, zwłaszcza w wymiarze edukacji młodych konsumentów finansowych.
 
Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży rozpoczęła realizację ogólnopolskiego programu edukacji młodych konsumentów finansowych „W dorosłe życie bez długów”. Jest to kontynuacja pilotażowej edycji programu realizowanej w ubiegłym roku. Realizacja programu możliwa jest dzięki wsparciu finansowemu Narodowego Banku Polskiego. Odpowiednie przygotowanie młodzieży do samodzielności życiowej może pomóc uniknąć wielu kłopotów finansowych, na które są narażeni ze względu na wszechobecną presję konsumpcyjną.

Jednym z obszarów, którymi zajmują się edukatorzy z fundacji jest reklama skierowana do młodych odbiorców. Zaznaczają jednak, że program nie powstał, aby uczeń przestał oglądać reklamy, lecz by zdobył umiejętność świadomego planowania życia.

W dyskusjach dotyczących spraw etycznych związanych z działalnością reklamową często podnoszona jest sprawa reklam adresowanych wyłącznie do najmłodszych. Dzieci są świetnymi odbiorcami reklam i znaczącą grupą potencjalnych konsumentów. Jednak tworzenie reklam skierowanych bezpośrednio do dzieci budzi – jak wynika z najnowszych badań CBOS - różnego rodzaju zastrzeżenia, nie tylko natury etycznej.
 
reklama skierowana do dzieci
Czy, Pana(i) zdaniem, robienie reklam skierowanych specjalnie do dzieci jest właściwe czy też niewłaściwe?

Ogromna większość ankietowanych (80%, od roku 1997 wzrost o 20 punktów) uważa, że robienie reklam kierowanych specjalnie do dzieci jest niewłaściwe, przy czym ponad dwie piąte (44%) wyraża tę opinię w sposób zdecydowany. Co ósmy respondent (13%, spadek o 16 punktów) nie widzi nic złego w tego typu reklamach.

Nie ma co ukrywać, że wśród zalewu reklam widocznych w polskiej przestrzeni publicznej, znajdzie się wiele kampanii reklamowych, które będą nakłaniać młodzież do określonych zakupów. W sumie nie ma nic w tym złego – taki jest przecież cel reklamy. Ale dobrze byłoby, aby adresat reklamy – bez względu na wiek, wiedział, że przekaz do niego kierowany nie koniecznie zawsze musi być prawdziwy i że trzeba często w życiu mówić: „sprawdzam“. Zwłaszcza na zakupach.

Program "W dorosłe życie bez długów" jest realizowany w szkołach zawodowych i technikach w Gdańsku, Łodzi i w Warszawie. Głównym odbiorcą programu jest 2200 uczniów techników oraz szkół zawodowych w wieku 16-19 lat. Do uczniów z tego rodzaju szkół nie była do tej pory kierowana praktycznie żadna oferta dotycząca edukacji finansowej (wyłączając inicjatywy lokalne). Wielu z nich bezpośrednio po ukończeniu szkoły średniej wkracza na rynek pracy i zaczyna zarabiać pierwsze pieniądze lub też rozpoczyna studia poza miejscem zamieszkania, co wiąże się często z kredytami i dodatkowymi wydatkami. Choćby z tych powodów młodzi ludzie powinni posiadać umiejętności pozwalające im sprawnie i mądrze gospodarować osobistymi finansami. Odbiorcą pośrednim będzie z kolei 60 nauczycieli, którzy będą prowadzić zajęcia z uczniami poświęcone kształceniu kompetencji finansowych.

W portalu edukacjakonsumencka.pl, organizatorzy programu „W dorosłe życie bez długów“ zamieścili bogate zasoby przydatnej wiedzy i informacji skierowane do młodych konsumentów finansowych. Znaleźć tam można również blok poświęcony reklamie.

Prezentowane dane pochodzą z badań „Aktualne problemy i wydarzenia” zrealizowanych w latach 1996–2011 na reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków.
 
(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym)   
 
 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie