Rozwijanie krytycznego myślenia to dziś cenna umiejętność. Jesteśmy otoczeni przez artykuły, poradniki, prezentacje i materiały audiowizualne, które podpowiadają nam, że wystarczy tylko zrobić pierwszy krok, by zacząć krytycznie myśleć. Kluczowe pozostaje pytanie – jak rozwijać tę umiejętność efektywnie zarówno w szkole, jak i w domu, i dlaczego tak naprawdę warto?
Pomyśl, zanim pomyślisz…
Pomyśl, zanim pomyślisz. Myślenie krytyczne i kreatywne – taki tytuł nosi książka Roberta DiYanniego[1], profesora nauk humanistycznych na New York University. Amerykański badacz śledzi w niej różne społeczne przekonania na temat kompetencji krytycznego i kreatywnego myślenia. Powszechnie bowiem uważa się, że te dwie sprawności stanowią skrajne bieguny: z jednej strony mamy do czynienia z intelektualną selekcją faktów, z drugiej – z otwieraniem się na nowe, nietypowe i inspirujące pomysły. Nie musi jednak tak być, jedno nie musi wykluczać drugiego, a krytyczne myślenie – jak przekonuje DiYanni – można praktykować za sprawą kreatywnych narzędzi, technik i metod. Niezależnie od przyjętego punktu widzenia jedno jest jednak pewne: pomyśl, zanim pomyślisz albo myśl, jak myśleć to dwie maksymy, które są sednem wytrwałego, krytycznego namysłu. A gdy nasz mózg lubi chodzić na skróty, to znaczy chętniej sięga po schematy myślowe, kompetencja ta jest jedną z najbardziej cenionych i poszukiwanych na współczesnym rynku.
Dlaczego warto rozwijać myślenie krytyczne?
Dzieci, nastolatki, jak i dorośli żyją w świecie, w którym są bombardowani informacjami z wielu różnych źródeł. Liczba danych, które trzeba przefiltrować i przeanalizować, by dotrzeć do rzetelnych źródeł, a także liczne zabiegi dezinformacyjno-manipulacyjne ze strony mediów, takie jak: fake news, deep fake, gatekeeping, framing, greenwashing[2], powodują powszechne zmęczenie i przytłoczenie, doprowadzając ostatecznie do tzw. stresu informacyjnego. W wyniku takiego informacyjnego szumu nasz mózg jest podatny na różnego rodzaju pułapki, idzie na skróty, gdyż jego wydatki energetyczne są zbyt duże. Z tego faktu wynikają popełniane przez nas na co dzień błędy i stosowane uproszczenia poznawcze, heurystyki, tak lubiane dowody anegdotyczne czy iluzje prawdziwości, w które wpadamy. Procesy te opisał dokładnie Martin Seligman w swojej popularnonaukowej książce pt. Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym.
Aby zatem umieć rozpoznawać te zróżnicowane procesy, warto poznać chwyty, techniki i metody wspierające krytyczne myślenie w działaniu. To, co uświadomione, nazwane, rozbrojone (pojedyncze historie, przekazy dezinformacyjne, stereotypy i manipulacje), przestaje być aż tak szkodliwe i pozwala na tworzenie alternatywnych, czyli prawdziwych i opartych na faktach oraz wiedzy naukowej, przekazów.
Jak kształtować umiejętność myślenia krytycznego w szkole?
Osoby związane z edukacją: aktywiści i aktywistki, nauczyciele i nauczycielki, mentorzy i mentorki od wielu lat usprawniają umiejętności krytycznego myślenia osób uczących się. Wiele z tych sposobów jest uniwersalnych – można je zastosować w rozmaitych kontekstach, podczas różnych zajęć przedmiotowych, a także samodzielnie – przez uczniów i uczennice – w domu. Ważne jest, by podejmować próby i śledzić swój proces myślowy, a uważność i krytycyzm traktować jako sprzymierzeńców.
1. Zabieranie zdania na różne tematy
Warto zachęcać uczniów i uczennice do przyjmowania różnorodnych zdań i opinii. Można w tym celu tworzyć takie działania edukacyjne, które pozwolą na przyjęcie określonych perspektyw. Na przykład podczas dyskusji o kryzysie klimatycznym warto poprosić uczniów i uczennice, by przyjęli stanowiska mieszkańców planety (konsumentów), osób zarządzających wielkimi koncernami i korporacjami, aktywistów klimatycznych, polityków i polityczek uchwalających prawo. Rutyna Krąg Punktów Widzenia jest dobrym narzędziem, by zainteresowani mogli uzmysłowić sobie poziom skomplikowania poruszanych kwestii i wielość możliwych stanowisk.
2. Argumentowanie własnych opinii
Umiejętność uzasadniania własnego zdania jest szczególnie przydatna w dzisiejszym świecie. Aby rozwijać tę sprawność, można prosić uczniów i uczennice o zabieranie zdania w różnych sytuacjach problemowych wymagających gromadzenia argumentów i dowodów. Warto rozważać trudne – powszechnie tabuizowane i kontrowersyjne – tematy i zachęcać osoby uczące się do refleksji. Pomocne przy tym mogą okazać się pytania:
- Dlaczego sądzę to, co sądzę? Co stoi za moim przekonaniem?
- Do jakich argumentów się odwołuję? Której ze sfer dotyczą: racjonalnej czy emocjonalnej? Jakie wartości się za tym kryją?
- Czy omawianą kwestię w jakiś sposób upraszczam, uogólniam, zbyt selektywnie omawiam? A może traktuję coś fragmentarycznie?
- W jaki sposób myślą na ten temat inni ludzie, grupy i społeczności? Czy można na tę kwestię inaczej odpowiedzieć? Dlaczego tak?
Pytania stanowią dobrą okazję do rozwijania refleksyjnej postawy, którą można streścić w słowach: zatrzymaj się – nie wiesz – sprawdź. Sprzyja ona budowaniu poprawnej struktury wypowiedzi, ujawnianiu kontrargumentów strony przeciwnej, przedstawianiu dowodów czy nieścisłości w rozumowaniu. I co najważniejsze – uczy zdrowo pojętego sceptycyzmu i pokory względem własnej pewności.
3. Myślenie pytajne
Precyzyjnie zadane pytanie bywa ważniejsze niż udzielenie na nie odpowiedzi, a to dlatego, że może być pretekstem do rozmowy, okazją do refleksji na temat danego zagadnienia czy problemu, a nawet potrafi uruchamiać prawdziwe dyskusje i kulturalne spory. Warto zadawać młodym ludziom pytania, które będą ich angażowały, zachęcały do poszukiwań i inspiracji. Oto przykładowa lista pytań stworzona przez wybitnego polskiego psychologa, Wiesława Łukaszewskiego, które można zadawać przy okazji różnych zajęć dydaktycznych (i modyfikować wedle uznania, dostosowując do swojego przedmiotu):
- Czy można poznać człowieka? Czy można poznać samego siebie?
- Co sprawia, że ja to ja? Czym są świadomość i nieświadomość?
- Czy jesteśmy tylko dziećmi doświadczenia?
- Czy to, jak mówimy, wpływa na to, jak postrzegamy świat?
- Czy człowiek ma wiele twarzy? Czy ludzie się zmieniają?
- Dlaczego wszyscy chcą być inteligentni?
- Z czego więcej czerpiemy: z doświadczenia naszego gatunku czy doświadczeń indywidualnych?
Warto też przy tej okazji zadbać, by uczniowie i uczennice sami mieli możliwość formułowania pytań. Nie dyskredytujmy żadnego z nich i pozwólmy dzieciom zadawać różne ich typy: błahe, istotne, problemowe, twórcze, filozoficzne, z tezą i bez niej, dydaktyczne i te o charakterze informacyjnym itd. Dopiero następnym krokiem będzie porządkowanie i klasyfikowanie pytań, które pozwoli na uzasadnianie uczniowskich wyborów.
4. Analiza przekazów medialnych
Jesteśmy społeczeństwem informacyjnym. Oznacza to, że codziennie spotykamy się z wielością wiadomości, newsów i przekazów medialnych. Mienią się niczym kalejdoskop: ich liczebność, a także jakość i wartościowość, sposób upowszechniania i zgodność ze stanem faktycznym – czynniki te przysparzają o prawdziwy zawrót głowy. Dobrze jest zatem tworzyć takie konteksty edukacyjne, które pozwolą analizować młodym ludziom różne informacje umieszczane w mediach społecznościowych (Facebook, Instagram, X, czyli dawny Twitter) i tzw. mediach tradycyjnych (radio, telewizja, gazety). Warto zwracać szczególną uwagę na 6 aspektów:
- Sprawdzenie źródła – upewnij się, że informacja pochodzi z wiarygodnego źródła. Sprawdź, czy strona/artykuł/komentarz posiada informacje o swoich redaktorach, polityce publikacji itp.
- Sprawdzenie autora/ki – zastanów się, kim jest autor/ka publikacji, czy ma odpowiednią wiedzę, doświadczenie, kwalifikacje.
- Sprawdzenie informacji – możesz porównać treść danej informacji z innymi portalami, stronami i publikacjami. Zadaj sobie pytanie: czy cytowane słowa padły naprawdę?
- Sprawdzenie okoliczności publikacji – miej na uwadze, że niektóre informacje się starzeją, dezaktualizują. Korzystaj z takich informacji, które są nowe i potwierdzone.
- Zwrócenie uwagi na cel i intencje – rozważ, jakie są cele informacji. Czy jest to reklama, perswazja, a może manipulacja? Czy tekst pełni funkcję informacyjną, czy ma szokować i budzić emocje? A może przekazuje jednostkową opinię? Jeśli tak – po co?
- Spojrzenie na język – jakim językiem mówi autor/ka? Co w wypowiedziach dominuje, a co jest ukryte?
Poza powyżej wspomnianymi sposobami można wykorzystywać rutyny widocznego myślenia. Więcej napisano o nich tutaj.
A jak – jako rodzic – mogę wspierać myślenie krytyczne mojego dziecka na co dzień?
Jest kilka sposobów, które można od razu wprowadzić w życie:
- Nazywaj dostrzeżone procesy myślenia u swojego dziecka. Opisuj to, co zrobiło, i staraj się dopytywać o szczegóły, np.: Widzę, że przeanalizowałeś/aś ten temat. Możesz mi o tym opowiedzieć? Perspektywa, którą poruszyłeś/aś, jest mi nieznana. Jak na to wpadłeś/aś? Widzę, że porównałeś/aś te dwa elementy do siebie. Co dostrzegasz?
- Ucz porządkowania informacji. Zapraszaj dziecko do mówienia po kolei, w jakimś porządku, wspólnie filtrujcie informacje, jakie otrzymujecie: Co było na początku? Co było dla ciebie najważniejsze w tym wyzwaniu i dlaczego? Jaki był wniosek z tego zadania? W jaki sposób doszliście do rozwiązania?
- Spraw, by sytuacja problemowa okazała się wyzwaniem. Trudności, które się pojawiają, nie powinny być od razu niwelowane. Nie ratuj natychmiastowo swojego dziecka. Zamiast tego sformułuj pytania, które mogą nakierować go na odpowiednią drogę: Jak możesz to rozwiązać? Co na to wskazuje? Czy są jakieś inne rozwiązania, których nie wziąłeś/wzięłaś pod uwagę? Spróbuj tego, a jak ci nie wyjdzie – wspólnie poszukamy innej drogi.
- Próbuj pytać dziecko o cel wykonywanego zadania. Świadomość tego, po co coś robimy, nadaje sens tej aktywności i pozwala pokazać ją w szerszym kontekście, np.: Jak myślisz, dlaczego trzeba to ćwiczyć? Jaką umiejętność może to usprawniać? Jak sądzisz, w jakim celu nauczyciel/ka prosił/a o wykonanie tego ćwiczenia?
- Skupiaj się wspólnie z dzieckiem na procesie, a nie samym zadaniu. Efekt jest ważny, ale ważniejsza jest droga, którą pokonaliśmy, by dojść do rozwiązania. Wzmacniaj zatem postawy dociekania i zachęcaj do odkrywania pasji: Co cię w tym interesuje? Która część wyzwania okazała się najlepsza i dlaczego? Czy było w tym coś, czym chciałbyś/chciałabyś się ze mną podzielić? Widzę, że to zagadnienie cię pochłonęło. Może znajdziesz podobne?
- Ucz swoje dziecko, że świat jest skomplikowany i różnorodny – w wielu sytuacjach nie ma jednej odpowiedzi, a racji jest wiele, np.: Jak na tę sytuację odpowiedziała Twoja koleżanka? Jak inaczej można sądzić na ten temat? Jak myślisz, co łączy ludzi, a co ich dzieli? Co sprawia, że ludzie osiągają wspólne cele, mimo że są różni?
Przypisy:
[1] DiYanni R., Pomyśl, zanim pomyślisz, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2016.
[2] Ulotka NASK Akademia: Fake newsy, bańki informacyjne teorie spiskowe (...), dostęp: 07.01.2025.
Bibliografia:
- Czaja-Chudyba I., Myślenie krytyczne w edukacji. Metodyka kształcenia w szkole podstawowej, Łódź 2020.
- Ćwiczenia z myślenia. Jak krytycznie myśleć nie tylko w szkole, pod red. M. Jackowskiej-Uwadizu, W. Rzeżutki-Wróblewskiej, Warszawa 2021.
- Jak rozwijać kompetencję rozwiązywania problemów w szkole, pod red. K. Radzikowskiej, Warszawa 2022.
- Praktyczny przewodnik po myśleniu krytycznym w edukacji, pod red. M. Winiarka, Kielce 2022.
- Ritchhart R., Church M., The Power of Making Thinking Visible. Practices to engage and empower all learners, Hoboken 2020.
- Rutyny krytycznego myślenia w edukacji, cz. I, pod red. M. Winiarka, Gdańsk 2022.
- Rutyny krytycznego myślenia w edukacji, cz. II, pod red. M. Winiarka, Gdańsk 2024.
- Szmidt J. K., Płóciennik E., Myślenie pytajne. Teoria i kształcenie, Łódź 2020.
Notka o autorze: Aleksander Wandtke jest nauczycielem języka polskiego w Międzynarodowej Szkole Podstawowej Paderewski w Lublinie. Trener Odysei Umysłu, uczestnik wielu projektów globalnych, autor profilu „globalnie_i_lokalnie” w mediach społecznościowych. Niniejszy artykuł ukazał się w blogu Edukacja i Inspiracje, licencja CC-BY-SA.