Codziennie miliony osób na całym świecie korzystają z Wikipedii. Ta największa internetowa encyklopedia ma we wszystkich jej wersjach językowych ponad 27 mln artykułów (w tym ponad milion w języku polskim). Dla wielu osób stała się ważnym źródłem wiedzy o otaczającym nas świecie. Z drugiej strony jej krytycy często wskazują na błędy w hasłach. Czy możemy zatem korzystać z niej do celów edukacyjnych? Odpowiedź jest twierdząca, a przy okazji warto też ją poprawiać, tak jak to miało miejsce w projekcie Wiki-Ekonomia.
Jaka edukacja medialna?
Dla polskiej młodzieży nie istnieje praktycznie problem braku dostępu do internetu. Z różnych badań wynika, że zdecydowana większość młodych ludzi często korzysta z sieci, nieco ponad połowę w sposób aktywny. Korzystają również z mediów, ale kluczowe pytanie to co z tego wynoszą. Czy potrafią wykorzystać informację zawartą w przekazie medialnym w internecie czy mediach tradycyjnych. Co z tego wynoszą?
Facebook nie tylko sposobem na wystygnięcie herbaty
Media społecznościowe przez jednych są cenionym miejscem spotkań ludzi o podobnych zainteresowaniach, przez innych krytykowane za zabieranie czasu i powierzchowność relacji międzyludzkich. Mogą być zagrożeniem i niebezpieczeństwem dla użytkowników, ale umiejętne z nich korzystanie może stać się źródłem inspiracji, współpracy i przyjaźni. Zakończyłam rok szkolny z wieloma refleksjami. Są one tak pozytywne, że postanowiłam się nimi podzielić.
Drodzy czytelnicy, czyli edukacja medialna gimnazjalistów
W ramach projektu „Drodzy czytelnicy” uczniowie gimnazjów z aglomeracji warszawskiej i łódzkiej biorą udział w bezpłatnych warsztatach edukacji medialnej, które odbywają się w bibliotekach. Projekt realizuje Stowarzyszenie Dziennikarzy i Dokumentalistów „Koncentrat” dzięki dofinansowaniu otrzymanemu od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Patronat medialny nad tą inicjatywą objął portal Edunews.pl.
O uczeniu się przez streszczanie
Telewizja jest świetnym kanałem wspierającym uczenie się języka obcego. Ale nie powinniśmy poprzestawać tylko na oglądaniu programów. Materiały, które oglądamy w telewizji, możemy z pożytkiem dla nauki języka przelać na e-papier. Dnia 30 października 2013 roku w telewizji na kanale ProSieben był transmitowany niemiecki odcinek programu popularno-naukowego Galileo. W tym dniu obejrzałam go, a następnie postanowiłam napisać streszczenie po polsku i niemiecku.
Internet w szkole: korzystaj i uważaj
Luka w zabezpieczeniach stron internetowych wstrząsnęła niedawno prawie całym wirtualnym światem. Tysiące ludzi musiało zmieniać hasła do poczty i kont bankowych. Ale jak przekonać zatopionych w cyfrowym świecie uczniów do ostrożności? W bardzo ciekawej prezentacji tłumaczą to fachowcy z Naukowej Akademickiej Sieci Komputerowej.
Okiem kamery: trudny wywiad, trudny obiekt?
Jedno jest pewne – żyjemy po raz pierwszy w czasach, w których niemal każdy nosi ze sobą kamerę i może z niej zrobić użytek. Oczywiście mówię o tej w telefonie. Jedne są lepsze, drugie nieco gorsze, ale wszystkie mają ten sam potencjał, który może być wykorzystany do nauki. Kręcą pierwszoklasiści, uczniowie starszych klas szkoły podstawowej, gimnazjaliści, a nawet „poważni“ licealiści. Zadanie nauczyciela jest więc „proste“ – skoro już kręcą, niech ich dzieła (przy okazji) edukują.