Dwa lata pandemii zmieniły relacje w świecie młodych. Często skazani byli na kontakt w grupie rówieśniczej poprzez social media. Niektórzy dzięki temu wykreowali „ja” idealne, które nijak nie przystaje do „ja” realnego. Chcą teraz utrzymać fałszywą popularność zdobytą w lajkach. Najłatwiej to zrobić, szukając kozła ofiarnego i wykluczając go z grupy. Do gabinetów psychologów i psychiatrów zgłaszają się ofiary tego typu nękania.
Krytyczne podejście do źródeł podstawą pracy każdego pedagoga
Tematyka ta jest niezwykle istotna w dzisiejszych czasach. Coraz silniej bombardowani jesteśmy różnego typu informacjami, często niesprawdzonymi, nieprawdziwymi. Poddawani jesteśmy przeróżnego rodzaju manipulacjom, które ludzie rozsyłają dalej, nie trudząc się o ich sprawdzenie. A przecież, dzięki Internetowi można dziś łatwiej dotrzeć do wiedzy, która pomaga zweryfikować to, co zasłyszane, obejrzane czy przeczytane.
Krytyczne myślenie – o faktach, opiniach i zadawaniu właściwych pytań
Jak często stykamy się ze stwierdzeniem: "dzisiejsi nastolatkowie już od kołyski trzymają w rękach smartfona"? Dorozumiane jest w nim, że dla młodzieży cyfrowe kompetencje są czymś naturalnym, niewymagającym ćwiczeń, doskonalenia. I nawet jeśli jest w tym ziarno prawdy, to dotyczy wyłącznie (podstawowej) biegłości w posługiwaniu się urządzeniami, takimi jak smartfon czy tablet, ale nie kompetencji związanych z przetwarzaniem informacji pozyskanych za pośrednictwem tych urządzeń.
Sposób na przeróbki – o wyszukiwaniu obrazem i analizie wideo
Zdjęcia oraz nagrania wideo zamieszczane w sieci dają duże pole do manipulacji. Manipulowanie zdjęciami stało się bardziej popularne wraz z rozwojem Internetu, nowych technologii oraz mediów społecznościowych. To dzięki temu pojawiły się ogólnodostępne narzędzia, za pomocą których w łatwy sposób można przerabiać fotografie. Nie trzeba mieć do tego specjalistycznej wiedzy. Media społecznościowe dały natomiast ogromne możliwości rozprzestrzeniania treści, w tym zdjęć i nagrań video w sposób anonimowy.
W kleszczach algorytmów. Dezinformacja na Facebooku, TikToku i YouTubie
Według raportu „Nastolatki 3.0” najczęściej odwiedzanym przez młodych ludzi serwisem jest obecnie YouTube, na którym filmy ogląda aż 87,8 proc. osób. Prawie dorównuje mu Facebook – 86,7 proc. Na trzecim miejscu znajduje się Instagram (68,1 proc.). Zauważalny i istotny dla młodego pokolenia stał się również TikTok.
Przebij bańkę! O diecie medialnej i poszerzaniu horyzontów
Mianem bańki informacyjnej lub filtrującej określa się zjawisko personalizowania treści w Internecie za pomocą algorytmów oraz dopasowywania ich do profilu konkretnego użytkownika. Istota tego zjawiska polega na tym, że do danej osoby docierają tylko takie informacje, które algorytmy określiły jako zgodne z jej światopoglądem czy zainteresowaniami. Algorytmy te działają m.in. w wyszukiwarce Google, w serwisie YouTube oraz w mediach społecznościowych.
Dlaczego nie „fake newsy”?
Termin „fake news” zyskał w ostatnich latach niezwykłą popularność. Z badań przeprowadzonych przez Stowarzyszenie Demagog na początku 2019 roku wynika, że z pojęciem tym zetknęła się ponad połowa wszystkich Polek i Polaków oraz zdecydowana większość osób w wieku do 35 lat. Z całą pewnością odsetek ten jeszcze wzrósł w ciągu ostatnich 3 lat.