Rozmowy o szkole dwa.zero

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
ict w edukacjiW jakim gronie najlepiej rozmawiać o edukacji? Tylko w środowisku szkolnym? W relacji ministerstwo – związkowcy – nauczyciele? Dyrekcja – nauczyciele – rodzice? Najciekawsza jest oczywiście wymiana, gdy rozmówcy reprezentują różne środowiska, jak we wczorajszej dyskusji na temat szkoły 2.0 zorganizowanej przez Centrum Edukacji Obywatelskiej i Gazetę Wyborczą.
 
Przy okazji uruchamianego Programu Szkoła z klasą 2.0 odbyła się kilkugodzinna debata ekspertów. Jej celem była wymiana poglądów na temat metod i sposobów wdrożenia technologii informacyjno-komunikacyjnych do codziennej praktyki rodzimej szkoły. CEO opracowało projekt szkolnego kodeksu 2.0, czyli zbiór zaleceń, który ma pomóc szkołom włączyć lepiej wykorzystywać TIK na zajęciach. Zaproszeni goście – nauczyciele, konsultanci, dyrektorzy, przedstawiciele organizacji pozarządowych, biznesu, mediów – podzielili się uwagami, w jaki sposób szkoła 2.0 może zaistnieć w polskich realiach, czego potrzebujemy

Więcej debat o edukacji
Bardzo mi brakuje takich debat, podczas których możemy wymienić się różnymi, nieraz kontrowersyjnymi, poglądami, a jednocześnie rozmawiać w szerokim gronie osób zainteresowanych rozwojem polskiej szkoły (chyba każdy z zaproszonych ekspertów miał okazję zabrać głos). Dlaczego tak mało ich organizujemy? Czy obawiamy się, że nie mają one sensu, że nikt nas nie wysłucha? Nie chce nam się?

Do różnych wątków podczas debaty pewnie będziemy jeszcze wracać w Edunews.pl, gdy tylko powstanie opracowanie dyskusji. Natomiast mam kilka spostrzeżeń.

Awers i rewers
Prof. Katarzyna Winkowska-Nowak z SWPS powiedziała, że zdecydowanie nauczyciel. Że on jest ogniwem, które musi prowadzić do polepszenia edukacji w szkole. Powinien być kompetentny (także w zakresie TIK), dobrze wyposażony (podstawowa infrastruktura komputerowa w szkole do dyspozycji + własne, osobiste, nie dzielone z innymi członkami rodziny narzędzia w domu) i musi posiadać wsparcie (dyrekcji, rodziców, no i uczniów pewnie też).

Na pewno w tym jest wiele racji. Ale w centrum procesów edukacji jest również uczeń, bo przecież wokół niego się kręci cała szkolna edukacja... Procesy nauczania mają zatem jakby swój awers i rewers. Skuteczna edukacja zależy od tego, czy obie strony tego „medalu“ (albo jak kto woli „układu“) będą ze sobą potrafiły współpracować. Jak zauważyła Alicja Pacewicz – „szkoła to miejsce, w którym nauczyciele i uczniowie powinni uczyć się od siebie nawzajem.“ Współpraca jest kluczem do nowoczesnej edukacji, w której ważne miejsce zajmują technologie.

Otwartość na współpracę
Jaki powinien być zatem pierwszy krok nauczyciela? Zapraszać jak najczęściej do współpracy – nauczyciel nie może bać się, że uczniowie będą w pewnych obszarach wiedzieć więcej – musi potrafić to wykorzystać jako atut na drodze do udanych lekcji. Współpraca będzie ważna nie tylko w przypadku technologii, ale również projektów. Jak poprowadzić szkolny projekt bez współpracy w klasie? Nie da się...

Uczniowie już dziś są w stanie przejąć część zadań, na które nauczycielom nie starcza po prostu czasu (np. przygotowanie sprzętu komputerowego i elektronicznego do zajęć). Jak przekonywał Robert Kolebuk, nauczyciel niemieckiego z Gimnazjum im. M. Rataja w Żmigrodzie, współopiekunami pracowni informatycznej powinni być uczniowie.

Więcej wolności w edukacji
Bogactwo poglądów, koncepcji i pomysłów cieszy – chyba powoli odrzucamy skostniały i hierarchiczny model szkoły sięgający XIX wieku. Internet dał nam swobodę tworzenia nowych scenariuszy edukacyjnych, komunikowania się i eksperymentowania. Potrzebujemy w edukacji więcej wolności i więcej autonomii na poziomie i ucznia i nauczyciela. Wreszcie możemy korzystać z owoców wirtualnej współpracy, nowych pomysłów w nauczaniu, przyrastających zasobów edukacyjnych i uczyć się czego dusza zapragnie. Nie bójmy się tej swobody, nawet jeśli wydaje nam się, że odchodzimy za daleko od podstawy programowej. Próbujmy przekraczać granice i zachęcajmy do tego. 

Dlatego uważam, że szkoła 2.0 powinna mieć również określone pewne nadrzędne prawa, przysługujące każdemu jej uczestnikowi. Na myśl mi przychodzą choćby trzy (ale katalog powinien być na pewno szerszy - proszę proponować):
- masz prawo eksperymentować,
- masz prawo popełniać błędy,
- masz prawo uczestniczyć w zespołach i uczyć się w zespole.

Bez wylogowywania
Jak zauważyła Aleksandra Pezda z redakcji Gazety Wyborczej, "dzisiaj szkoła to miejsce, do którego wchodząc powinniśmy się wylogować" (z wszystkich sieci). To jest bez sensu. Żyjemy w świecie, w którym jesteśmy zawsze do czegoś podłączeni – tak pracujemy, rozmawiamy, relaksujemy się, a także uczymy się poza szkołą. Dlaczego w szkole mielibyśmy postępować inaczej. Szkoła to nie więzienie, w którym nasze prawa ulegają ograniczeniu... No chyba, że pragniemy szkoły-więzienia...

To tyle na szybko. Bez wylogowywania.

(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym)
 
 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kasia napisał/a komentarz do Rady nietrafione i rady pożyteczne
Dyrektora, a zwłaszcza dyrektorkę, cechuje żądza władzy. Arogancja ze strony dyrektorki w moim liceu...
Jacek Ścibor napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Moim zdaniem i Maciej Sysło i Robert Raczyński mają rację - obie wypowiedzi trafiają w sedno problem...
Gość napisał/a komentarz do Na zastępstwach
W punkt.
Ppp napisał/a komentarz do Czas na szkołę doceniania
Pytanie podstawowe: PO CO oceniać? Większość ocen, z jakimi się w życiu spotkałem, nie miało żadnego...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W żaden sposób nie negowałem potrzeby, czy wręcz obowiązku kształcenia nauczycieli. Niestety, kontyn...
Generalnie i co do zasady ok. 30% ocen jest PRZYPADKOWYCH - częściowo Pani opisała, dlaczego. Jeśli ...
Maciej Sysło napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
W odpowiedzi na sarkastyczny ton wypowiedzi Pana Roberta mam jednak propozycję. Jednym z obowiązków ...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Brak chętnych do nauczania w szkołach
Jeśli pominąć ideologiczne ozdobniki, problem z brakiem nauczycieli wynika z faktu, że wiedza przest...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie