Aby użyć, trzeba lepiej poznać

(C) Edunews.pl

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Co o nowoczesnych metodach i narzędziach edukacyjnych myślą nauczyciele, którzy na co dzień z nich korzystają w szkole? Jakie musieli pokonać przeszkody? Co ich motywuje? Kto im pomaga? Jaką widzą przyszłość szkoły? Takie pytania postawiono panelistom sesji “Tablety, e-booki, blogi i chmura…”, która miała miejsce podczas 3 Kongresu Polskiej Edukacji w Katowicach.

Temat panelu zupełnie nie zapowiadał tego, w jakim kierunku poszła dyskusja. Początkowo koncentrowano się na potrzebie wprowadzania do edukacji szeroko rozumianych mediów cyfrowych. Podczas dyskusji skupiano się na mitach obecnych od dłuższego czasu w dyskusji na temat TIK w szkole. Wciąż dużo osób przekonuje, że wykorzystanie w szkole pomocy dydaktycznych innych niż papierowy podręcznik prowadzić będzie do rozwarstwienia cywilizacyjnego w zakresie umiejętności radzenia sobie i efektywnego korzystania w dorosłym życiu z dobrodziejstw Internetu. Z drugiej strony popularne jest też przeświadczenie, że głównym powodem niewykorzystywania nowoczesnych technologii jest opór nauczycieli.

Zarówno Joanna Apanasewicz (“Mała szkoła” w Koninie Żagańskim), jak i Tomasz Mikołajczyk (Szkoła Podstawowa nr 9 w Tarnowskich Górach), podając jasne przykłady z własnych doświadczeń w szkole, zaprzeczyli powyższym osądom. Joanna Apanasewicz zwróciła uwagę na źródło motywacji, którym dla nauczyciela wprowadzającego nowości w edukacji są głównie sukcesy i postępy uczniów oraz nabywanie przez nich nowych umiejętności, nie tylko tych cyfrowych, ale także społecznych (lepsza współpraca, komunikowanie się).

Tomasz Mikołajczyk podkreślił, jak ważne jest rozsądne motywowanie nauczycieli – kolegów i koleżanek z pracy – do przełamywania obaw przed nowoczesną technologią. Częściej drobne zmiany przynoszą większy skutek, niż rewolucje narzucane odgórnie, chociażby nawet przez dyrekcję szkoły. W tej sprawie zgadzał się z Witoldem Kołodziejczykiem, ekspertem nowoczesnej edukacji, twórcą “Collegium Futurum” w Słupsku, zwracającym z kolei uwagę na blokadę środowiska nauczycielskiego, wypływającego nie tyle z braku informacji na temat wdrażania zmian, ale niemalże lawinowy ogrom tychże. Zmiany te powodują chaos informacyjny, zagubienie a w konsekwencji przekonanie nauczyciela o własnej niewiedzy, braku wskazówek i metod dotyczących możliwości adaptowania fantastycznych pomysłów do własnego przykładu.

Finałem panelu była rozmowa na temat potrzeby organizowania grup wsparcia dla uczących i zarządzających oświatą. Panelistów wsparły głosy z sali. Zwrócono uwagę, że nie chodzi tu o zorganizowanie bazy darmowych materiałów do wykorzystania na lekcjach, czy organizowanie od czasu do czasu projektów jednoczących zbiorowość wybranych nauczycieli w obrębie danego zagadnienia czy programu, ale o udzielanie jasnych, otwartych, ogólnodostępnych wskazówek, jak wspomnianych materiałów użyć, by na lekcjach uczyć przy pomocy nowych narzędzi umiejętności potrzebnych w życiu, a nie zatracać się w wykorzystywaniu multimediów dla nich samych. Wielu obecnych na sali członków grupy Superbelfrzy RP zwróciło uwagę, że aktywność, o której była mowa, z dużą skutecznością prowadzą już od ponad dwóch lat. Jest to nie tylko promocja nowoczesnych rozwiązań, przykłady lekcji i konferencje praktyków, ale również od niedawna webinaria.

Nauczyciele, którzy brali udział w dyskusji podkreślali, że nie chodzi o to, aby technologia na lekcjach była celem samym w sobie – to tylko narzędzie, które umożliwia nam (niemal jak w grach?) osiąganie wyższych poziomów kompetencji uczniów. Narzędzia te uruchamiają także procesy współpracy i wymiany, dzięki którym uczniowie uczą się także więcej od siebie. Nauczyciele powinni starać się sukcesywnie poznawać nowe technologie edukacyjne, gdyż najprościej ujmując – dobrze użyte – pozwalają one lepiej uczyć (się).

Joanna Waszkowska – nauczycielka języka polskiego z dwunastoletnim stażem. Pracuje w Zespole Szkół Prywatnych „Twoja Przyszłość” w Sosnowcu. Uczy klasy gimnazjalne i IV-VI szkoły podstawowej. Członek grupy Superbelfrzy RP. Niniejszy artykuł ukazał się w blogu Superbelfrów i został nieznacznie zmodyfikowany przez Marcina Polaka. Licencja CC-BY-SA.

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Gość napisał/a komentarz do Oceniajmy rzadziej!
Przeczytałam z dużym zainteresowaniem. Dziękuję za ten artykuł.
Ppp napisał/a komentarz do Oceniajmy rzadziej!
Terada i Merill mają CAŁKOWITĄ rację. Jak ktoś chce i może - nauczy się i bez oceniania. Jeśli ktoś ...
Marcin Zaród napisał/a komentarz do Szkolna klasa - dobre miejsce do współpracy
Mój syn będąc w liceum w klasie mat-info-fiz prosił z kolegami o ustawienie takich tablic na korytar...
Marcin Polak napisał/a komentarz do Szkolna klasa - dobre miejsce do współpracy
Świetny przykład, że każdą przestrzeń klasy da się łatwo zreorganizować, aby pobudzić aktywne uczeni...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
O informacji zwrotnej można długo... Przedstawione tu wskazówki są cenne. Niestety, problem w tym, ż...
Andrzej napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
Bardzo proszę o przykład idealnie napisanej informacji zwrotnej.
Ppp napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
Jeśli jestem w czymś dobry - wiem o tym, dodatkowy komentarz nie jest potrzebny.Jeśli jestem w czymś...
Piotr napisał/a komentarz do Déjà vu
Codziennie z ulgą odkrywam, że jestem emerytowanym nauczycielem

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie