Uczenie się: wszystko jest trudne, zanim stanie się łatwe

Jak skutecznie pracować nad motywacją dziecka i rozbudzić w nim ciekawość? - na to pytanie stara się odpowiedzieć, w oparciu o praktyczne rozwiązania i porady, Caroline von St. Ange niemiecka edukatorka i trenerka uczenia się, której książka Łatwiej. Co robić, by szkoła i nauka szły jak z płatka ukazała się w tym roku nakładem Wydawnictwa Otwarte. Opracowane przez nią skuteczne metody wspierania uczenia się dzieci w wieku szkolnym sprawiły, że stała się autorytetem w swojej dziedzinie, a jej książki stają się na rynku europejskim bestsellerami. Wiele z tych metod szczegółowo omówionych znajdziemy w jej ostatniej publikacji, a powinni się z nimi zapoznać przede wszystkim rodzice.

Musimy przygotować nasze dzieci do wyzwań, jakie stawia przed nami dwudziesty pierwszy wiek. Trudno prorokować, jak będzie wyglądał rynek pracy za osiemnaście lat. Dlatego najlepszym kierunkiem działania jest wychowanie dzieci na osoby kreatywne, krytycznie myślące, komunikatywne i umiejące się uczyć; na takie, które nie będą się bały stawiać czoła wyzwaniom - pisze we wprowadzeniu autorka. Kto za takie przygotowanie odpowiada? Nie tylko szkoła i nauczyciele. Ta książka przybliża różnego rodzaju strategie, które mogą wprowadzić w domach rodzice. Szkoła wymaga, aby dzieci się uczyły, ale rzadko kiedy uczy, jak mają się uczyć. Ten (raczej powszechny) deficyt kompetencyjny może być uzupełniony przez współpracę rodzica z dzieckiem rozwijaną od wczesnych lat szkolnych. Jeśli o to zadbamy wszystkim (uczniom i uczennicom, rodzicom, nauczycielom) będzie łatwiej, a szkoła i nauka będą - jak powiada autorka - szły dzieciom jak z płatka.

Nie ma co ściemniać. Na początku łatwo nie będzie, ale z czasem zaczniemy dostrzegać przemianę (i w dzieciach, i w rodzicach). O czym opowiada nam poradnik "Łatwiej"?

Po pierwsze dowiemy się z niego, jak budować w dziecku nastawienie na rozwój (growth mindset). Znajdziemy też odpowiedzi na pytanie Co zrobić, gdy dziecko jest niezmotywowane do nauki? Poznamy kilka metod radzenia sobie z trudnymi sytuacjami okołoszkolnymi. Nauczymy dziecko wyznaczać cele, a także będziemy potrafili wzmacniać jego mocne strony. Zrozumiemy edukacyjne znaczenie popełniania błędów, a także będziemy potrafili spacyfikować stres edukacyjny (zwłaszcza przedegzaminacyjny). Sporą część książki Autorka poświęca także odrabianiu prac domowych (od niedawna są one w polskim systemie zakazane w klasach I-III z wyjątkiem ćwiczeń usprawniających motorykę małą lub nieobowiązkowe w klasach IV-VIII szkoły podstawowej), więc teoretycznie w mniejszym stopniu skorzystamy z tych porad... ale zaraz zaraz… - czy to oznacza, że dzieci w ogóle się nie uczą w czasie wolnym od zajęć dydaktycznych? A przygotowanie do sprawdzianu, kartkówki - czy to nie jest też jakaś forma "pracy domowej"?

Warto też doczytać końcowe rozdziały - uwaga: Niezwykle korzystna (dla uczenia się dziecka - przyp. red.) jest sytuacja, gdy rodzice i nauczyciele utrzymują ze sobą naprawdę dobre relacje. Może to mieć duży wpływ na pracę nauczyciela i sukcesy edukacyjne dziecka. Autorka zachęca nas do uruchomiania w szkołach spirali życzliwości, gdyż relacje są kluczowe w całym procesie uczenia się.

Nauka nie jest łatwa. Przynajmniej tak się wydaje na początku. Małymi kroczkami do przodu. Potem jest już łatwiej...

Notka o publikacji:
Carolina von St. Ange, Łatwiej. Co robić, by szkoła i nauka szły jak z płatka,
Wydawnictwo Otwarte, 2024. ISBN 978-83-8135-416-5.
Więcej o książce.

Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym portalu o nowoczesnej edukacji Edunews.pl (2008-) i organizatorem cyklu konferencji dla nauczycieli INSPIR@CJE (2013-). Zajmuje się zawodowo edukacją od 2002, angażując się w debatę na temat modernizacji i reformy szkolnictwa (zob. np. Dobre zmiany w edukacji, Jak będzie zmieniać się edukacja?). Należy do społeczności Superbelfrzy RP.