Sidebar

03
So, Maj

Nowa architektura edukacji (2)

Szkoły i uczelnie
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
system oświatySkończmy wreszcie z "klasycznym" ustawieniem klasy szkolnej, w której wszystkie ławki ustawione są rzędami w kierunku tablicy i nauczyciela. Szkoła to nie fabryka, przestrzeń do nauki powinna być organizowana za każdym razem inaczej, w zależności od potrzeb uczniów i nauczyciela oraz wyzwań przed nimi. Edukacja potrzebuje wolności i przestrzeni, aby móc kwitnąć.
 
Ciekawe, jakby czuli się urzędnicy samorządowi odpowiedzialni za edukację i dyrektorzy szkół, gdyby mieli pracować wszyscy w jednym pomieszczeniu posadzeni za stołami w „szkolnym“ ustawieniu? Może spróbujecie Państwo tak popracować i zmusić się do myślenia? Zmiany w przestrzeni edukacyjnej w szkołach można łatwo rozpocząć, jeśli się tylko chce. Wystarczy na początek zacząć inaczej myśleć o szkole.

Symptomy innego, nowoczesnego myślenia o przestrzeni szkolnej już widać, także w naszym kraju. W tej części opracowania zaprezentuję kilka przykładów. Zmiana myślenia o szkole jako miejscu sprzyjającym nauce nie jest wcale łatwa, jeśli nie wczujemy się w uczniów i nie zobaczymy siebie samych siedzących w szkolnych celach. W zmianach tych przodują Brytyjczycy, którzy mimo poważnych cięć budżetowych, kontynuują realizację programu „Szkoły dla przyszłości“. Zamiast czarować polską rzeczywistość „radosnymi“ szkołami, też powinniśmy raczej skupić się na opracowaniu filozofii nowej szkoły i opisać proces, jakim powinniśmy dokonywać rzeczywistych i przełomowych zmian w szkolnictwie.

Zobaczmy teraz przykład szkoły gimnazjalnej, która powstała w dzielnicy Orestad w Kopenhadze w Danii. Niektóre zdjęcia przedstawiają ją jeszcze w trakcie budowy, ale obecnie jest to placówka już w pełni działająca.

Gimnazjum Orestad

Z zewnątrz wygląda trochę niepozornie. Nic nie zapowiada „atrakcji“ wewnątrz...

Gimnazjum Orestad

Po wejściu do środka, zapewne odczujemy zdziwienie. To jest szkoła? A gdzie są klasy? Jak tu utrzymać dyscyplinę i porządek wśród uczniów? Tak, to jest właśnie szkoła - rozumiana jako miejsce przyjazne uczniom (bo to oni są najważniejsi w szkole) i sprzyjające uczeniu się (bo przecież po to istnieją szkoły, prawda?).

Gimnazjum Orestad

A tu jest sala lekcyjna – zaraz zacznie się w niej uczyć klasa III B. Zdziwienie? Dlaczego, przecież widzą Państwo doskonałe miejsce do uczenia się. A jeśli potrzeba wykorzystać akurat komputery i narzędzia audiowizualne, można skorzystać z przestrzeni piętro niżej i jeśli potrzeba – zaciemnić miejsce, aby na przykład obejrzeć film.
 
Gimnazjum Orestad

Najważniejsze, to tak zaplanować szkolną przestrzeń, aby była ona wielofunkcyjna i żeby jednocześnie mogło uczyć się w niej nawet i kilkuset uczniów. Zresztą uczniowie spędzają w szkole dużo czasu – trzeba zadbać również o to, aby mogli wypoczywać i przygotowywać się do zajęć.

Gimnazjum Orestad

Nikt chyba nie udowodnił naukowo, że nie można uczyć się też na leżąco...
 
Gimnazjum Orestad

...zwłaszcza, jeśli zapewnimy dostatecznie dużo światła w całym budynku.

Przyznają Państwo, że wygląda ona trochę inaczej niż większość szkół, które Państwo znają? W takim modelu nauki szkoła staje się miejscem spotkań, nie zaś miejscem przetrzymywania (przechowywania) uczniów w określonych godzinach. Narzekamy na jakość nauczania, nie przyjmując do wiadomości, jak wiele zależy od jakości przestrzeni, środowiska, w którym się uczymy.

To co widzimy, to nie tylko zmiana architektury. To w ogóle inne myślenie o szkole jako instytucji społecznej. Bo po prostu żal, aby taki budynek był zamykany późnym popołudniem. Przecież on powinien żyć swoim własnym życiem. To jest miejsce spotkań nie tylko uczniów z nauczycielami, ale w ogóle całej społeczności lokalnej. Wizja szkoły jako miejsca spotkań jest bardzo atrakcyjna z punktu widzenia rozwoju społecznego. Przede wszystkim szkoła zyskuje na znaczeniu jako lokalne centrum edukacyjno-kulturalne. W tym modelu można sobie łatwo wyobrazić, że ze „szkoły“ korzystają nie tylko uczniowie, ale ich rodzice, organizacje pozarządowe, grupy nieformalne.

Pojawiają się również w Polsce próby zmiany myślenia o szkole – oto projekt architektoniczny przebudowy liceum nr 5 we Wrocławiu, który został opracowany przez zespół architektów z Maćków Pracowni Projektowej:

Projektowanie szkoły

Projektowanie szkoły

Twórcy projektu również proponują inną organizację przestrzeni edukacyjnej w szkole: znacznie więcej miejsca, dużo światła, możliwość wykorzystania praktycznie każdego miejsca do zajęć czy samodzielnego uczenia się.

Projektowanie szkoły
 
A może są w naszym kraju również i inne przykłady rozwiązań dla szkoły przyszłości. Jeśli Państwo wiedzą o nich, prosimy się podzielić i najlepiej – pokazać zdjęcia.
 
(Prawa autorskie do zdjęć: Orestad – Copyright 3xn.dk, V LO we Wrocławiu – Copyright Maćków Pracownia Projektowa)
 
(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym)   
 
Przeczytaj również w Edunews.pl:
» Nowa architektura edukacji (4)
 
 
Komentarze (8)
This comment was minimized by the moderator on the site
Przypomina mi to artykuł w latach osiemdziesiątych gdzie opisywano obrady parlamentu Afganistanu. Wszedł na mównicę I sekretarz i zagrzmiał donośnym głosem wymahując książką Gorbaczowa: "Macie mnie teraz krytykować! Od teraz wszystko wolno...
Przypomina mi to artykuł w latach osiemdziesiątych gdzie opisywano obrady parlamentu Afganistanu. Wszedł na mównicę I sekretarz i zagrzmiał donośnym głosem wymahując książką Gorbaczowa: "Macie mnie teraz krytykować! Od teraz wszystko wolno każdemu mówić! Musi zapanować Głasność, bo takie są teraz trendy na świecie!". Tymczasem każdy z lokalnych watażków w ławach dla delegatów mógł z miejsca wyliczyć kilkanaście sobie znanych osób, które tenże przemawiający obecnie entuzjasta głasności zgładził po strasznych torturach za cień podejrzenia o jakąś krytykę, za uśmiech w niewłaściwym momencie, itd. Zejdźmy na ziemię i popatrzmy na problem od strony statystycznego polskiego ucznia. Jemu nie przeszkadza ciasnota pomieszczeń i tradycyjny układ ławek w klasie. Według teorii Maslova on ma jeszcze inne, dużo ważniejsze potrzeby ciągle nie zaspokojone. Nie zaspokaja ich także duński projekt. Pomyślmy co przed tymi materialnymi zmianami trzeba najpierw zrobić w polskiej szkole żeby było lepiej.
More
Jan Soliwoda
This comment was minimized by the moderator on the site
Panie Janie, statystycznemu polskiemu uczniowi nie przeszkadza ciasnota pomieszczeń i tradycyjny układ ławek?! Co też za głupoty Pan wygaduje? Ilu uczniom zadał Pan to pytanie, zanim podał nam Pan tę radosną nowinę jako wynik swoich badań? Jako...
Panie Janie, statystycznemu polskiemu uczniowi nie przeszkadza ciasnota pomieszczeń i tradycyjny układ ławek?! Co też za głupoty Pan wygaduje? Ilu uczniom zadał Pan to pytanie, zanim podał nam Pan tę radosną nowinę jako wynik swoich badań? Jako osoba, która nie tak dawno sama była uczniem, pamiętam jak bardzo podobały mi się lekcje przeprowadzone z innym ustawieniem ławek (krzesełka w kręgu albo chociaż dwie złączone ławki, dookoła których siedziało 4-5 uczniów) i żałowałem, że nie można tego było mieć na każdej lekcji. Uważam, że zamiast XIX-wiecznego frontowego wystroju sali można by ustawić ławki w "kawiarniany" sposób (dwie złączone ze sobą ławki tworzące jeden kwadratowy stolik i od 4 do 8 krzesełek dookoła, niekoniecznie zwróconych przodem do tablicy). Łatwiejsze byłoby wtedy stosowanie wielu metod aktywizujących, takich jak burza mózgów, debata, symulacja.
Proponuje Pan zejść na ziemię i zająć się innymi (w domyśle ważniejszymi) sprawami, które zmieniłyby jakość nauczania w polskich szkołach. Prawdopodobnie ma Pan na myśli zmianę metod nauczania, zmianę roli nauczyciela, zmianę priorytetów - kształcenie umiejętności zamiast przekazywania wiedzy encyklopedycznej. Pytam: jak Pan sobie wyobraża kształcenie takich umiejętności, jak praca w zespole czy komunikacja interpersonalna, kiedy jedyną osobą stojącą frontem do ucznia (a więc osobą, z którą rzeczywiście uczeń mógłby prowadzić interakcję) jest nauczyciel? Jak Pana zdaniem uczeń ma się nauczyć korzystać z różnych źródeł informacji, kiedy wyjście z ławki i przejście się po klasie to nierzadko wyzwanie grożące mniej lub bardziej zaawansowanym kalectwem? Zupełnie nie wyobrażam sobie, jak uczyć fizyki, chemii i biologii z zastosowaniem doświadczeń i obserwacji w tak urządzonych salach. Czy nie uważa Pan, że umożliwienie uczniowi wstania z miejsca i przejścia się po klasie w trakcie lekcji (nie po to, żeby narozrabiać, ale żeby skonsultować się z nauczycielem czy kolegą, skorzystać z komputera ustawionego w rogu sali albo przyjrzeć się z bliska planszy powieszonej na ścianie) zwiększyłoby przynajmniej o trochę bezpieczeństwo w szkole? Uczeń nie potrzebowałby 5-minutowej przerwy, żeby się wyszaleć i odreagować, bo nie musiałby czego odreagowywać.
Kiedy czytam o nowoczesnych metodach nauczania, zawsze automatycznie wyobrażam sobie klasę, w której uczniowie siedzą w kręgu i debatują, stoją przy stanowiskach do przeprowadzania doświadczeń, rozmawiają z nauczycielem przy tablicy, ciągle zmieniają swoje miejsce (raz przy stoliku, raz przy komputerze, nieraz poza salą). Mój wniosek jest taki: nie da się skutecznie wprowadzić nowoczesnych metod aktywizujących w obecnie istniejących ciasnych salach. Wniosek nr 2: jeśli nowa podstawa programowa, podwyżki dla nauczycieli, dotacje unijne, nowy system egzaminów nadal niewiele zmieniły w polskiej szkole, to może warto spróbować przestawić ławki w sali?
Jeśli chodzi o reportaż, bardzo podoba mi się pomysł "sal poduszkowych". Uważam, że każda polska szkoła powinna w ten sposób urządzić co najmniej 2-3 sale. Idealnie nadawałyby się one do prowadzenia takich zajęć, jak historia, wos, wychowanie do życia w rodzinie i niektórych lekcji języka polskiego i języków obcych. Zdaję sobie sprawę, że wizje przedstawione na zdjęciach to raczej ideały, którym nieliczne polskie szkoły byłyby w stanie sprostać, ale po to są ideały, żeby do nich dążyć i zrealizować je przynajmniej w pewnym stopniu.
More
Łukasz Mendak
This comment was minimized by the moderator on the site
A ja, panie Łukaszu, pytam, co się stanie gdy pobudujemy uczniom te nowoczesne kompleksy edukacyjne (byłem w UK, parę szkół tam widziałem i niestety nie potwierdzam tego jakoby takie szkoły ja ta na zdjęciach były tam normą), co się stanie gdy...
A ja, panie Łukaszu, pytam, co się stanie gdy pobudujemy uczniom te nowoczesne kompleksy edukacyjne (byłem w UK, parę szkół tam widziałem i niestety nie potwierdzam tego jakoby takie szkoły ja ta na zdjęciach były tam normą), co się stanie gdy wydamy miliony złotych na poduszki (na razie nie stać jest wszystkich rodziców na zakup podręczników dla dzieci a nauczyciele wyraźnie odstają płacowo od swoich kolegów w innych europejskich krajach), co się stanie gdy te kochane dzieci wrócą z poduszkolandii i zaczną prosić rodziców, "mamusiu, tatusiu, ja chcę do normalnej szkoły", co się wtedy stanie?
More
Jan Soliwoda
This comment was minimized by the moderator on the site
Trzeba mi było kilku dni, żeby zrozumieć przewrotną prawdę zawartą w pozornie uzurpatorskich wypowiedziach Pana Soliwody, który w imieniu młodzieży deklaruje ich przywiązanie do ciasnoty (pomieszczeń) i uniformu (ławek "z metrażu" ustawionych w...
Trzeba mi było kilku dni, żeby zrozumieć przewrotną prawdę zawartą w pozornie uzurpatorskich wypowiedziach Pana Soliwody, który w imieniu młodzieży deklaruje ich przywiązanie do ciasnoty (pomieszczeń) i uniformu (ławek "z metrażu" ustawionych w wojskowym ordynku).
Badania dość jednoznacznie wskazują, że w Polsce trwa faktyczny proces descholaryzacji. Młodzież powszechnie szkoły nie akceptuje w jej (z naszego punktu widzenia) podstawowych, oficjalnych funkcjach. Młodzież szkołę "bierze na przetrwanie" tak, jak ja swego czasu przymusową służbę wojskową. Nie miała żadnego sensu ani dla mnie, ani dla mojego kraju; ja i mój kraj zmarnowaliśmy na nią wiele czasu i pieniędzy, ale musiałem "odsłużyc".

Czy dla uczniów szkoła marzeń jest jasna, przestronna, nieszablonowa, estetyczna, niechby i futurystyczna albo zwariowana, kolorowa i poduszkowata, czy też ciasna i wypełniona wojskowo-zakonnymi rzędami ławek?
Baardzo retoryczne pytanie.
Jest równie retoryczne, jak pytanie o to, jakiego obywatela wychowujemy w pierwszym, a jakiego w drugim otoczeniu.
Jest równie retoryczne, jak pytanie o podejścia pedagogiczne, które pasują do obu wizji. Nauczyciel, który ma rzeczywistą wolę rozmawiania (a nie przemawiania), kształtowania (a nie powstrzymywania) uczniowskiej kreatywności, różnorodności, naturalności, współpracy grupowej, motywacji wewnętrznej - taki nauczyciel sam zburzy kolumny ław szkolnych, bo w nich nie może pracować. Szkoda, że ciągle sam.
Nikt z nas nie urządza sobie w ten sposób mieszkania ani miejsca pracy. Nikt z nas nie chciałby pracować w instytucji, w której będzie dysponował miejscem w dwuszeregu zydli i stolików. Nikt.
Każemy to robić tylko... naszym dzieciom, przez wiele lat, codziennie. W wieku, kiedy kształtują się na całe życie.

Reasumując moje odkrycie poczynione dzięki pytaniu: "co się stanie gdy te kochane dzieci wrócą z poduszkolandii i zaczną prosić rodziców, "mamusiu, tatusiu, ja chcę do normalnej szkoły", co się wtedy stanie?"
Ano, wtedy otrzymamy żywy dowód, że naszym kochanym dzieciom estetyka i komfort w rozumieniu dzisiejszej epoki, ich epoki - w żaden sposób do nie pasują do kontekstu szkoły. Że wspólne dzieło obrzydzania naszym kochanym dzieciom szkoły i edukacji udało nam się zwieńczyć pełnym sukcesem. I będziemy mogli wreszcie uwierzyć Paolo Coelho, że "szkołę trzeba wymyślić na nowo".
Chyba warto zapłacić za poduszki, żeby to sprawdzić.
More
Lechoslaw Hojnacki
This comment was minimized by the moderator on the site
Zgadzam się całkowicie że szkołę trzeba wymyślić na nowo. Zgadzam się że szkoła w obecnym kształcie jest anachroniczna gdyż uczy nie do tego czego potrzebować będą nasi uczniowie, czego w formie notorycznie zaniedbywanych przez nas kompetencji...
Zgadzam się całkowicie że szkołę trzeba wymyślić na nowo. Zgadzam się że szkoła w obecnym kształcie jest anachroniczna gdyż uczy nie do tego czego potrzebować będą nasi uczniowie, czego w formie notorycznie zaniedbywanych przez nas kompetencji uczniowie już dziś potrzebują, bo wymaga tego od nich rynek pracy, a oni są tak naprawdę wyprowadzeni przez obecny system edukacyjny w pole i pozostawieni sami sobie bez umiejętności które są niezbędne. Dzisiejsza szkoła w Polsce ciągle nastawiona jest na wypuszczanie około 80% uczniów z przeznaczeniem do prac tzw. pomocniczych, wtórnych, niewymagających zbyt wielkich umiejętności, ot, będą opróżniać kosze na śmieci, albo wrzucać piasek i cement do betoniarki, tudzież coś w tym rodzaju. I ciągle do milionów ludzi w Polsce nie dociera, że tego typu praca już od paru lat jest wykonywana przez komputery. Jest program, specjalne czujniki i śmieci są segregowane automatycznie, ci sami ludzie którzy zamiast zatrudniać 20 ludzi do pracy na budowie wykonują jeden telefon, przyjeżdża gruszka z betonem i płyta jest w 1,5 godz. zalana nagle dostają dziwnej amnezji i gdy mówi się im że trzeba kształcić wszystkich obywateli do życia w ponowoczesnym społeczeństwie zaczynają kręcić z dezaprobatą głowami i dalej są skłonni bredzić o jakiejś edukacji wyłącznie dla elit. Szkołę trzeba zmienić, natomiast nie jestem pewien czy zakup poduszek to właściwy kierunek zmian. Ja zamiast poduszek postulowałbym zakup mikroskopów, odczynników na doświadczenia z chemii, siłownie, sale gimnastyczne zamiast olbrzymich korytarzy. Poduszka kojarzy mi się z pogrążaniem uczniów w intelektualny letarg.
More
Jan Soliwoda
This comment was minimized by the moderator on the site
Panie Janie, ależ o tym właśnie mówimy! Nikomu chyba w głowie nie postała myśl, żeby pracownie chemiczne wyposażać w poduszki! Mówimy o modernizacji szkoły jako budynku, a więc wyposażenia go w niezbędny do nauki każdego przedmiotu sprzęt. Żeby...
Panie Janie, ależ o tym właśnie mówimy! Nikomu chyba w głowie nie postała myśl, żeby pracownie chemiczne wyposażać w poduszki! Mówimy o modernizacji szkoły jako budynku, a więc wyposażenia go w niezbędny do nauki każdego przedmiotu sprzęt. Żeby jednak korzystanie z tego sprzętu było wygodne (nie tylko dla ucznia, ale i dla nauczyciela - mikroskopy przecież w wielu szkołach są, a i tak się z nich rzadko korzysta, bo są schowane w szafach i nie za bardzo chce się je na każdej lekcji wyciągać i ustawiać na każdej ławce) i bezpieczne, zastanówmy się też jak urządzić klasę tak, żeby umożliwić uczniowi maksymalne wykorzystanie tego sprzętu oraz kształtowanie umiejętności i postaw: samodzielności, autonomii, odkrywczości, podejmowania inicjatyw... Natomiast nieszczęsne poduszki byłyby JEDNYM Z WIELU sprzętów PRZYDATNYCH (nie: potrzebnych) w uczeniu się przedmiotów humanistycznych. Obok literatury, słowników, atlasów, tekstów źródłowych, telewizora itp.
More
Łukasz Mendak
This comment was minimized by the moderator on the site
Bardzo jestem ciekaw, co reprezentanci świata edukacji mówili o komputerach (a jeszcze wcześniej o kalkulatorach), gdy te zaczynały się pojawiać w szkołach. Prawdopodobnie ich głosy były dalekie od entuzjazmu, może też przestrzegali przed...
Bardzo jestem ciekaw, co reprezentanci świata edukacji mówili o komputerach (a jeszcze wcześniej o kalkulatorach), gdy te zaczynały się pojawiać w szkołach. Prawdopodobnie ich głosy były dalekie od entuzjazmu, może też przestrzegali przed intelektualnym letargiem? Mamy prawo wyrażać swoje obawy przed różnymi rozwiązaniami w edukacji, ale mamy również prawo eksperymentować i wprowadzać innowacje. Edukacja jest procesem, rzeką, a nie ciałem stałym i niepodatnym na zmiany. Myślmy o kompleksowych rozwiązaniach zmieniających środowisko szkolne. Poduszki to tylko mały szczegół...
Nie zgodzę się z wcześniejszym twierdzeniem, że polskim uczniom nie przeszkadzają warunki lokalowe i metody prowadzenia zajęć. Sądząc po głosach młodzieży wyrażanych gdy nie towarzyszy im nauczyciel, jest dokładnie przeciwnie. Ale oficjalnie nikt (niezależny, spoza szkoły) ich o to nie zapytał. W Polsce nie prowadzi się praktycznie żadnych badań uczestników systemu edukacji, a zwłaszcza nie pyta się o edukację uczniów, bo przecież "ryby i dzieci głosu nie mają". Jesteśmy w badaniach edukacyjnych ponurą pustynią...
More
Marcin Polak
This comment was minimized by the moderator on the site
Komputery, ze względu na samą swoją istotę, nigdy nie mogły być krytykowane i atakowane za to że pogrążają kogoś w intelektualny letarg, to domniemanie jest całkowicie bezpodstawne. Raczej pobudzały do myślenia, inspirowały i zdumiewały...
Komputery, ze względu na samą swoją istotę, nigdy nie mogły być krytykowane i atakowane za to że pogrążają kogoś w intelektualny letarg, to domniemanie jest całkowicie bezpodstawne. Raczej pobudzały do myślenia, inspirowały i zdumiewały szybkością przeprowadzanych działań zero-jedynkowego dodawania. Natomiast poduszki jeszcze z czym innym mi się kojarzą. Otóż przypomniało mi się, że była w epoce komunizmu taka metoda nauczania języków obcych o nazwie "suggestopedia". Rozwinięta przez bułgarskiego specjalistę od prania mózgów, polegała ta metoda na hipnotyzowaniu ucznia, pogrążaniu go w półsen, w tej metodzie właśnie istotną rolę odgrywały wygodne fotele i poduszki, przyjemny i aksamitny głos lektora, który bezkarnie manipulował sobie podświadomymi zakamarkami mózgu ucznia. Po upadku komunizmu okazało się że pan Lozanov "wyczarował" taką właśnie pseudo-metodę na potrzeby bułgarskich służb specjalnych, które to i owo drogą parahipnozy pragnęły wyciągnąć od niczego złego nie podejrzewających kursantów obcego języka. Czym prędzej zaniechano tych pseudo metod z wygodnymi fotelami i poduszkami. Ale okazuje się, że w przyrodzie nic nie ginie i po jakimś czasie z powrotem można bezkrytycznie zachwycać się niegdyś naukowo zakwestionowanymi bzdurami. Ale to już było! I bardzo źle się w historii ludzkości zapisało. Naprawdę!
More
Jan Soliwoda
Nie ma tu jeszcze żadnych komentarzy
Skomentuj
Piszesz jako gość
×
😀 🧑🏻 ❤️ 🍀 🍌 💡 ✈️
No Emojis found
😀😃😄😁😆😅🤣😂🙂🙃😉😊😇🥰😍🤩😘😗😚😙😋😛😜🤪😝🤑🤗🤭🤫🤔🤐🤨😐😑😶😏😒🙄😬🤥😌😔😪🤤😴😷🤒🤕🤢🤮🤧🥵🥶🥴😵🤯🤠🥳😎🤓🧐😕😟🙁☹️😮😯😲😳🥺😦😧😨😰😥😢😭😱😖😣😞😓😩😫🥱😤😡😠🤬😈👿💀☠️💩🤡👹👺👻👽👾🤖😺😸😹😻😼😽🙀😿😾🙈🙉🙊
👋🤚🖐️🖖👌🤏✌️🤞🤟🤘🤙👈👉👆🖕👇☝️👍👎👊🤛🤜👏🙌👐🤲🤝🙏✍️💅🤳💪🦾🦿🦵🦶👂🦻👃🧠🦷🦴👀👁️👅👄👶🧒👦👧🧑👱👨🧔👨‍🦰👨‍🦱👨‍🦳👨‍🦲👩👩‍🦰🧑‍🦰👩‍🦱🧑‍🦱👩‍🦳🧑‍🦳👩‍🦲🧑‍🦲👱‍♀️👱‍♂️🧓👴👵🙍🙍‍♂️🙍‍♀️🙎🙎‍♂️🙎‍♀️🙅🙅‍♂️🙅‍♀️🙆🙆‍♂️🙆‍♀️💁💁‍♂️💁‍♀️🙋🙋‍♂️🙋‍♀️🧏🧏‍♂️🧏‍♀️🙇🙇‍♂️🙇‍♀️🤦🤦‍♂️🤦‍♀️🤷🤷‍♂️🤷‍♀️🧑‍⚕️👨‍⚕️👩‍⚕️🧑‍🎓👨‍🎓👩‍🎓🧑‍🏫👨‍🏫👩‍🏫🧑‍⚖️👨‍⚖️👩‍⚖️🧑‍🌾👨‍🌾👩‍🌾🧑‍🍳👨‍🍳👩‍🍳🧑‍🔧👨‍🔧👩‍🔧🧑‍🏭👨‍🏭👩‍🏭🧑‍💼👨‍💼👩‍💼🧑‍🔬👨‍🔬👩‍🔬🧑‍💻👨‍💻👩‍💻🧑‍🎤👨‍🎤👩‍🎤🧑‍🎨👨‍🎨👩‍🎨🧑‍✈️👨‍✈️👩‍✈️🧑‍🚀👨‍🚀👩‍🚀🧑‍🚒👨‍🚒👩‍🚒👮👮‍♂️👮‍♀️🕵️🕵️‍♂️🕵️‍♀️💂💂‍♂️💂‍♀️👷👷‍♂️👷‍♀️🤴👸👳👳‍♂️👳‍♀️👲🧕🤵🤵‍♂️🤵‍♀️👰👰‍♂️👰‍♀️🤰🤱👩‍🍼👨‍🍼🧑‍🍼👼🎅🤶🧑‍🎄🦸🦸‍♂️🦸‍♀️🦹🦹‍♂️🦹‍♀️🧙🧙‍♂️🧙‍♀️🧚🧚‍♂️🧚‍♀️🧛🧛‍♂️🧛‍♀️🧜🧜‍♂️🧜‍♀️🧝🧝‍♂️🧝‍♀️🧞🧞‍♂️🧞‍♀️🧟🧟‍♂️🧟‍♀️💆💆‍♂️💆‍♀️💇💇‍♂️💇‍♀️🚶🚶‍♂️🚶‍♀️🧍🧍‍♂️🧍‍♀️🧎🧎‍♂️🧎‍♀️🧑‍🦯👨‍🦯👩‍🦯🧑‍🦼👨‍🦼👩‍🦼🧑‍🦽👨‍🦽👩‍🦽🏃🏃‍♂️🏃‍♀️💃🕺🕴️👯👯‍♂️👯‍♀️🧖🧖‍♂️🧖‍♀️🧗🧗‍♂️🧗‍♀️🤺🏇⛷️🏂🏌️🏌️‍♂️🏌️‍♀️🏄🏄‍♂️🏄‍♀️🚣🚣‍♂️🚣‍♀️🏊🏊‍♂️🏊‍♀️⛹️⛹️‍♂️⛹️‍♀️🏋️🏋️‍♂️🏋️‍♀️🚴🚴‍♂️🚴‍♀️🚵🚵‍♂️🚵‍♀️🤸🤸‍♂️🤸‍♀️🤼🤼‍♂️🤼‍♀️🤽🤽‍♂️🤽‍♀️🤾🤾‍♂️🤾‍♀️🤹🤹‍♂️🤹‍♀️🧘🧘‍♂️🧘‍♀️🛀🛌🧑‍🤝‍🧑👭👫👬💏👩‍❤️‍💋‍👨👨‍❤️‍💋‍👨👩‍❤️‍💋‍👩💑👩‍❤️‍👨👨‍❤️‍👨👩‍❤️‍👩👪👨‍👩‍👦👨‍👩‍👧👨‍👩‍👧‍👦👨‍👩‍👦‍👦👨‍👩‍👧‍👧👨‍👨‍👦👨‍👨‍👧👨‍👨‍👧‍👦👨‍👨‍👦‍👦👨‍👨‍👧‍👧👩‍👩‍👦👩‍👩‍👧👩‍👩‍👧‍👦👩‍👩‍👦‍👦👩‍👩‍👧‍👧👨‍👦👨‍👦‍👦👨‍👧👨‍👧‍👦👨‍👧‍👧👩‍👦👩‍👦‍👦👩‍👧👩‍👧‍👦👩‍👧‍👧🗣️👤👥👣
💘💝💖💗💓💞💕💟❣️💔❤️🧡💛💚💙💜🤎🖤🤍💋💌💯💢💥💫💦💨🕳️💣💬👁️‍🗨️🗨️🗯️💭💤🏧🚮🚰🚹🚺🚻🚼🚾🛂🛃🛄🛅⚠️🚸🚫🚳🚭🚯🚱🚷📵🔞☢️☣️⬆️↗️➡️↘️⬇️↙️⬅️↖️↕️↔️↩️↪️⤴️⤵️🔃🔄🔙🔚🔛🔜🔝🛐⚛️🕉️✡️☸️☯️✝️☦️☪️☮️🕎🔯🔀🔁🔂▶️⏭️⏯️◀️⏮️🔼🔽⏸️⏹️⏺️⏏️🎦🔅🔆📶📳📴♀️♂️⚧️✖️♾️‼️⁉️〰️💱💲⚕️♻️⚜️🔱📛🔰☑️✔️〽️✳️✴️❇️©️®️™️#️⃣*️⃣0️⃣1️⃣2️⃣3️⃣4️⃣5️⃣6️⃣7️⃣8️⃣9️⃣🔟🔠🔡🔢🔣🔤🅰️🆎🅱️🆑🆒🆓ℹ️🆔Ⓜ️🆕🆖🅾️🆗🅿️🆘🆙🆚🈁🈂️🈷️🈶🈯🉐🈹🈚🈲🉑🈸🈴🈳㊗️㊙️🈺🈵🔴🟠🟡🟢🔵🟣🟤🟥🟧🟨🟩🟦🟪🟫◼️◻️▪️▫️🔶🔷🔸🔹🔺🔻💠🔘🔳🔲
🐵🐒🦍🦧🐶🐕🦮🐕‍🦺🐩🐺🦊🦝🐱🐈🐈‍⬛🦁🐯🐅🐆🐴🐎🦄🦓🦌🐮🐂🐃🐄🐷🐖🐗🐽🐏🐑🐐🐪🐫🦙🦒🐘🦏🦛🐭🐁🐀🐹🐰🐇🐿️🦔🦇🐻🐻‍❄️🐨🐼🦥🦦🦨🦘🦡🐾🦃🐔🐓🐣🐤🐥🐦🐧🕊️🦅🦆🦢🦉🦩🦚🦜🐸🐊🐢🦎🐍🐲🐉🦕🦖🐳🐋🐬🐟🐠🐡🦈🐙🐚🐌🦋🐛🐜🐝🐞🦗🕷️🕸️🦂🦟🦠💐🌸💮🏵️🌹🥀🌺🌻🌼🌷🌱🪴🌲🌳🌴🌵🌾🌿☘️🍀🍁🍂🍃🌑🌒🌓🌔🌕🌖🌗🌘🌙🌚🌛🌜🌡️☀️🌝🌞🪐🌟🌠🌌☁️⛈️🌤️🌥️🌦️🌧️🌨️🌩️🌪️🌫️🌬️🌀🌈🌂☂️⛱️❄️☃️☄️🔥💧🌊
🍇🍈🍉🍊🍋🍌🍍🥭🍎🍏🍐🍑🍒🍓🥝🍅🥥🥑🍆🥔🥕🌽🌶️🥒🥬🥦🧄🧅🍄🥜🌰🍞🥐🥖🥨🥯🥞🧇🧀🍖🍗🥩🥓🍔🍟🍕🌭🥪🌮🌯🥙🧆🥚🍳🥘🍲🥣🥗🍿🧈🧂🥫🍱🍘🍙🍚🍛🍜🍝🍠🍢🍣🍤🍥🥮🍡🥟🥠🥡🦀🦞🦐🦑🦪🍦🍧🍨🍩🍪🎂🍰🧁🥧🍫🍬🍭🍮🍯🍼🥛🍵🍶🍾🍷🍸🍹🍺🍻🥂🥃🥤🧃🧉🧊🥢🍽️🍴🥄🔪🏺
🎃🎄🎆🎇🧨🎈🎉🎊🎋🎍🎎🎏🎐🎑🧧🎀🎁🎗️🎟️🎫🎖️🏆🏅🥇🥈🥉🥎🏀🏐🏈🏉🎾🥏🎳🏏🏑🏒🥍🏓🏸🥊🥋🥅⛸️🎣🤿🎽🎿🛷🥌🎯🪀🪁🎱🔮🧿🎮🕹️🎰🎲🧩🧸♠️♥️♦️♣️♟️🃏🀄🎴🎭🖼️🎨🧵🧶
👓🕶️🥽🥼🦺👔👕👖🧣🧤🧥🧦👗👘🥻🩱🩲🩳👙👚👛👜👝🛍️🎒👞👟🥾🥿👠👡🩰👢👑👒🎩🎓🧢⛑️📿💄💍💎🔇🔈🔉🔊📢📣📯🔔🔕🎼🎵🎶🎙️🎚️🎛️🎤🎧📻🎷🎸🎹🎺🎻🪕🥁📱📲☎️📞📟📠🔋🔌💻🖥️🖨️⌨️🖱️🖲️💽💾💿📀🧮🎥🎞️📽️🎬📺📷📸📹📼🔍🔎🕯️💡🔦🏮🪔📔📕📖📗📘📙📚📓📒📃📜📄📰🗞️📑🔖🏷️💰🪙💴💵💶💷💸💳🧾💹✉️📧📨📩📤📥📦📫📪📬📭📮🗳️✏️✒️🖋️🖊️🖌️🖍️📝💼📁📂🗂️📅📆🗒️🗓️📇📈📉📊📋📌📍📎🖇️📏📐✂️🗃️🗄️🗑️🔒🔓🔏🔐🔑🗝️🔨🪓⛏️⚒️🛠️🗡️⚔️🔫🏹🛡️🔧🔩⚙️🗜️⚖️🦯🔗⛓️🧰🧲⚗️🧪🧫🧬🔬🔭📡💉🩸💊🩹🩺🚪🛏️🛋️🪑🚽🚿🛁🪒🧴🧷🧹🧺🧻🧼🧽🧯🛒🚬⚰️⚱️🗿
🌍🌎🌏🌐🗺️🗾🧭🏔️⛰️🌋🗻🏕️🏖️🏜️🏝️🏞️🏟️🏛️🏗️🧱🏘️🏚️🏠🏡🏢🏣🏤🏥🏦🏨🏩🏪🏫🏬🏭🏯🏰💒🗼🗽🕌🛕🕍⛩️🕋🌁🌃🏙️🌄🌅🌆🌇🌉♨️🎠🎡🎢💈🎪🚂🚃🚄🚅🚆🚇🚈🚉🚊🚝🚞🚋🚌🚍🚎🚐🚑🚒🚓🚔🚕🚖🚗🚘🚙🚚🚛🚜🏎️🏍️🛵🦽🦼🛺🚲🛴🛹🚏🛣️🛤️🛢️🚨🚥🚦🛑🚧🛶🚤🛳️⛴️🛥️🚢✈️🛩️🛫🛬🪂💺🚁🚟🚠🚡🛰️🚀🛸🛎️🧳⏱️⏲️🕰️🕛🕧🕐🕜🕑🕝🕒🕞🕓🕟🕔🕠🕕🕡🕖🕢🕗🕣🕘🕤🕙🕥🕚🕦
Suggested Locations
Wpisz tekst z poniższego obrazka. Nie jest wyraźny?

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Rafał Kapica napisał/a komentarz do Szkolna klasa - dobre miejsce do współpracy
tak tablice są bardzo dobrym rozwiązaniem - polecam
Jan Soliwoda napisał/a komentarz do Jeszcze większa automatyzacja pracy twórczej
Świetnie, nareszcie! Acz poprzez 'reductio ad absurdum' niestety (starożytnym wystarczyło że wyobraz...
Ppp napisał/a komentarz do Jak książeczki uczą rozmawiać?
Mama opowiadała mi, że zacząłem mówić bardzo późno, ale jak już zacząłem - od razu pełnymi zdaniami,...
Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie