Stowarzyszenie Demagog przygotowało edukacyjną grę Fajnie, że wiesz (fajniezewiesz.pl), która uczy, jak odróżnić prawdziwe informacje od fałszywych w Internecie. Jest to kolejne działanie organizacji, którego celem jest nauka krytycznego myślenia już od najmłodszych lat.
W edukacji warto zmieniać to, na co mamy wpływ
„Równość szans edukacyjnych – zdefiniowana nie tylko jako dostęp do zasobów, ale przede wszystkim jako wsparcie adekwatne do indywidualnych potrzeb – to cecha dojrzałych społeczeństw, bo może ją zagwarantować jedynie wysokiej jakości, publiczny, bezpłatny system oświaty” – piszą autorzy rekomendacji „PowerED. Jak przeciwdziałać wykluczeniom w edukacji?”. W powstanie dokumentu zaangażowanych było ponad 40 ekspertów i ekspertek – nauczycieli, samorządowców, przedstawicieli organizacji pozarządowych, a także przedsiębiorstw prywatnych. Jak zatem zorganizować szkołę, by wyrównywać szanse polskich uczniów?
Jak sobie radzić w trudnym czasie?
Jak sobie radzę na co dzień? Rok 2020 bez wątpienia sprawił, że częściej zadajemy sobie to pytanie. Covidowa rzeczywistość, wiele niewiadomych i poczucie zagrożenia utrudnia nam funkcjonowanie.
Jak uniemożliwić ściąganie na egzaminach i kolokwiach?
Kultura ściągania wrośnięta jest mocno w naszą rzeczywistość szkolną i uniwersytecką. Istnieje od dawna. Jest jak ugruntowany rytuał. Przyzwyczailiśmy się. Nawet pozwalamy ściągać. I tak erozja życia społecznego trwa, wdrażamy się w nią od małego. Udajemy, że nie widzimy ściągania. Tak jak nadzorca lub karbowy na plantacji z niewolnikami lub polu z chłopami pańszczyźnianymi. Ludzki pan... Jarek Szulski w książce "Nauczyciel z Polski" nazywa to kulturą folwarku.
Pewna wizja edukacji w przyszłości
Wyobraźcie sobie przyszłość, wymarzoną, nawet utopijną, w której cel Waszych działań jest zrealizowany. Jak taka przyszłość by wyglądała? Czym by się różniła od dzisiejszej rzeczywistości? Poniższa wizja została stworzona przez Fundację Szkoła z Klasą w ramach projektu #OdNasZależy „Polska 2060”.
Jak ułatwić uczniom zdalne uczenie się?
Nauczanie zdalne jest nowe zarówno dla nauczycieli, jak i dla uczniów. Nie każdemu łatwo się w nim odnaleźć. Kilka trudności: niewłączone kamery, niejasne polecenia, brak kryteriów sukcesu, za mało pracy zespołowej, czas na zadawanie pytań, praca w parach, modelowanie przez nauczyciela, udzielanie pomocy, notatki z lekcji i ocenianie. Jak je można pokonać?
Ślady, które pozostają na całe życie
W ciągu długich lat kierowania STO na Bemowie niejednokrotnie spotkałem się z pytaniem, skąd wziął się ten czy inny pomysł, z czego wyrosła jego koncepcja programowa. Zawsze miałem kłopot z udzieleniem odpowiedzi. Nawet dzisiaj nie byłbym chyba w stanie wyjaśnić, na przykład, jak powstała metoda zaliczeniowa, jak narodził się zwyczaj podawania ręki na powitanie i pożegnanie, skąd wzięła się koncepcja wychowawców klas 4-6, którzy nie uczą żadnego przedmiotu. Owszem, wiele rozwiązań stosowanych w Szkole ma korzenie w harcerskiej metodyce, ale to nie wyjaśnia wszystkiego. Na przykład – fenomenu pogodnej atmosfery, na którą często zwracają uwagę ludzie znający naszą Szkołę.