Kończy się kolejny rok szkolny – jeden z najdziwniejszych ostatnich lat. Większą część czasu spędziliśmy w domach, ucząc się zdalnie, nie mając ze sobą fizycznego kontaktu. To wszystko zaburzyło wypracowany rytm pracy oraz wymusiło na wszystkich elastyczne dostosowywanie i dopasowywanie się do nowych, nieznanych wcześniej okoliczności.

Na pracę metodą projektu w szkołach często brakuje miejsca. Szkoda, gdyż odpowiednio zaplanowane i prowadzone projekty dają nie tylko możliwość sprawdzania nabytej wiedzy w praktyce, ale rozwijają też wiele kompetencji uczniów (choćby tych tzw. miękkich), których raczej nie zdobędą na „zwykłych” lekcjach. Dodatkowo dziś olbrzymim wsparciem jest technologia, umożliwiająca realizację projektów niemal w każdych warunkach. Nawet podczas pandemii, gdy szkoły przeniosły się do internetu.

Tego typu opowiadania zwykle odnoszą się do niezwykłych, choć w sumie mało fantastycznych sytuacji, które komuś kiedyś się przydarzyły i mocą lokalnych wierzeń stają częścią społecznej rzeczywistości. W dydaktyce i pedagogice pełno jest takich historii. Najczęściej powielany ich archetyp, to „Goździkowa” – jednej pani coś się tam kiedyś udało na lekcji i tak ją to zdziwiło, że aż o tym opowiedziała innej pani, mówiąc, że na problem z x pomaga. Ta sprzedała patent pani kolejnej, ta następnej i dalej już samo poszło. Co prawda ktoś tam twierdził, że nie tyle na x, co na y pomaga, inni, że ani na x, ani na y, ale większość jest przekonana, że tylko na odciski nie działa…

Aplikacja mobilna Kahoot!, która na całym świecie czyni uczenie się bardziej angażujące uczniów, zadebiutuje w polskiej wersji językowej. To ukłon w stronę polskich uczniów i nauczycieli, którzy stanowią znaczącą część społeczności użytkowników.

Na pewno powiecie – tak oczywiście, że może. Ale czy często to robi? W kontaktach międzyludzkich, w szkole, można popełniać pomyłki, można być niesprawiedliwym, można kogoś skrzywdzić. Tego nie daje się uniknąć.

Zaletą platformy Office 365 Education jest to, że obok popularnych, znanych i lubianych programów użytkowych jak Microsoft Teams, Word, Excel czy PowerPoint, zyskujemy także dostęp do wielu ciekawych, „niestandardowych” aplikacji i rozwiązań, które mogą usprawnić funkcjonowanie szkoły. Przykładem, raczej jeszcze mało znanym w szkołach jest Power Apps: narzędzie do prostego tworzenia programów (aplikacji) dostępnych później wewnątrz Teams. Jest to usługa dość nowa, dzięki której szkoła może na przykład wdrożyć rozwiązania poprawiające komunikowanie się ze społecznością szkolną.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Świetnie napisane. Daje do myślenia i w zasadzie jak się tak zastanowić to ma Pan absolutną rację. Z...
Ogólnopolskie wytyczne skończą się tym, że nic się nie zmieni...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Czy sztuczna inteligencja osłabia nasze kompetencje?
W jakimś stopniu na pewno osłabia. Uzależnia. Tak integrujemy się w większy system. Podobnie jest w ...
AI nie zastąpi naszej odpowiedzialności za własny rozwój ;)
Podoba mi się podejście operacje na szacunku, a nie kontroli :)
GPT napisał/a komentarz do EjAj z lodówki
Ministerstwo kupuje pracownie STEAM, ogranicza fizykę i chemię, a wszystko to okrasza pięknym slogan...
GPT napisał/a komentarz do Kierunki rozwoju polskiej edukacji
Ministerstwo kupuje pracownie STEAM, ogranicza fizykę i chemię, a wszystko to okrasza pięknym slogan...
Ppp napisał/a komentarz do Dziesięć błędów informacji zwrotnej
Wszystko to prawda, ale na "zerowym" punkcie powinno być: błędem krytyki jest samo jej istnienie! w ...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie