Pod koniec zeszłego roku mieliśmy okazję pojechać do Finlandii i wziąć udział w szkoleniu o fińskim systemie edukacyjnym. Nasza szkoła, Navigo, dostała dofinansowanie w ramach programu Erasmus+ i pewnego chłodnego październikowego dnia zameldowaliśmy się w Helsinkach na pięciodniowy kurs.
Wypowiedzi ustnie czy pisemnie?
W jaki sposób zachęcać uczniów do pełnych wypowiedzi ustnych? Nauczyciele czasami zauważają, że uczniowie nie potrafią „sprzedać” tego co umieją. Nauczyciel wie, że potrafią więcej niż pokazują np. w pracy pisemnej. Czasami samo pisanie może być dla ucznia problemem. Okazuje się, że świetny pomysł ucznia „wyparowuje”, gdy ma go zapisać. A to skutkuje nieraz nieadekwatną oceną ze sprawdzianu pisemnego...
Po pandemii problem nastoletniej przemocy w social mediach nasilił się
Dwa lata pandemii zmieniły relacje w świecie młodych. Często skazani byli na kontakt w grupie rówieśniczej poprzez social media. Niektórzy dzięki temu wykreowali „ja” idealne, które nijak nie przystaje do „ja” realnego. Chcą teraz utrzymać fałszywą popularność zdobytą w lajkach. Najłatwiej to zrobić, szukając kozła ofiarnego i wykluczając go z grupy. Do gabinetów psychologów i psychiatrów zgłaszają się ofiary tego typu nękania.
Lot na wrotach od stodoły
Czytelnik kojarzy być może perłę w koronie naszej narodowej mitologii, jaką jest przekonanie, że Polacy to świetni piloci, którzy potrafią polecieć nawet na wrotach od stodoły. Ten pogląd wywodzi się z sukcesów przedwojennych asów lotnictwa: Franciszka Żwirki i Stanisława Wigury oraz Jerzego Bajana, a także z pełnej chwały tradycji bojowej polskich dywizjonów sformowanych w Anglii podczas II wojny światowej. Mit nadludzkich niemal umiejętności polskich pilotów wzmacnia jeszcze opinia o ich straceńczej odwadze, doskonale podbudowująca nasze narodowe ego. Nawet jednak w stanie patriotycznego uniesienia warto mieć świadomość, że wrota od stodoły nie służą do latania, a choćby największy zapał dobrze jest połączyć z myśleniem. Co jak raz powinni pojąć rządzący polską oświatą w sytuacji napływu setek tysięcy małych uchodźców z Ukrainy.
Druk 3D, matematyka i roboty, czyli historia o kreatywnych dzieciakach z Ludziska
To program, który w Szkole Podstawowej w Ludzisku ma niekrótką historię. Nie ma Dziecka, nie ma Rodzica, nie ma Nauczyciela, który nie wiedziałby, kim są #SuperKoderzy z Ludziska. A kim są? O tym właśnie jest ta historia – o młodych ludziach pełnych pasji i zaangażowania. Historia o dzieciach otwartych na nowości, otwartych na pomysły swoich kolegów. Ale przede wszystkim o dzieciach, które projektują, realizują swoje kreatywne pomysły i zarażają pasją do matematyki oraz informatyki innych uczniów.
Dzieci z Ukrainy trafią do zmęczonej szkoły?
Mimo weta prezydenta w sprawie ustawy „lex Czarnek”, w oświacie niepublicznej nie przybyło optymistów. Do tradycyjnych obaw o kondycję szkół dołączyły kolejne, związane z migracją i rosnącymi kosztami utrzymania placówek. Na znaczeniu straciły z kolei wyzwania związane z pandemią. Na początku marca nastroje dyrektorów szkół niepublicznych zbadało Społeczne Towarzystwo Oświatowe (STO). Była to już trzecia edycja „Barometru Edukacji Niepublicznej”.
Naklejkowe szaleństwo
Nic bardziej nie urozmaica zajęć niż ruch. Można go wprowadzić na różne sposoby. Czasami wystarczy, że dzieciaki muszą podejść z kolejnym wykonanym elementem do nauczycielskiego biurka, by rozładować w nich niespożyte pokłady energii. W tej sytuacji doskonale sprawdzają się… naklejki!