Dziś uczniowie potrzebują edukacji opartej na technologiach

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
edukacja przez życieGdy edukatorzy zrozumieją, w jaki sposób uczniowie - cyfrowi tubylcy - korzystają z technologii, aby się komunikować i współpracować, zacznie się prawdziwe uczenie się. Nauczyciele muszą być otwarci na technologie w szkole, aby efektywniej uczyć – mówił Don Tapscott, autor książki "Grown Up Digital" w webinarze Consortium for School Networking poświęconym pokoleniu netu.
 
Edukatorzy muszą pojąć znaczenie nowych technologii w codziennym życiu, aby spojrzeć inaczej na potrzeby edukacyjne młodzieży. „Nasze społeczeństwo jest w punkcie zwrotnym.“ – powiedział Tapscott. „Wiele instytucji, które służyły nam przez dekady lub wieki – także edukacyjnych – zmierza do końca ich istnienia w dotychczasowym kształcie i muszą być przekształcone lub wymyślone od nowa, aby służyć [społeczeństwu] w nowej epoce.“

publikacjeW 1998 roku Tapscott napisał książkę „Growing Up Digital“, poświęconą dorastaniu i dojrzewaniu młodzieży uczącej się w amerykańskich szkołach podstawowych i średnich w otoczeniu technologii cyfrowych. Pod koniec 2008 r. wyszła kontynuacja tego dzieła, książka „Grown Up Digital“, która analizuje, w jaki sposób ta sama grupa osób "dojrzałych cyfrowo", cyfrowych tubylców – kiedyś uczniów, dziś już pracowników wielu przedsiębiorstw i instytucji, funkcjonuje w społeczeństwie informacyjnym.

Dwanaście lat temu, napisał on, że uczniowie już wówczas wykorzystują sieć odmiennie niż ich rodzice i osoby dorosłe: głównie do dyskusji i komunikowania się. "Żyjemy w czasach, w których komunikacja człowieka jest możliwa na skalę globalną. (...) To jest istota internetu – nie prezentacja treści czy zarządzanie wiedzą, ale przede wszystkim nowa płaszczyzna komunikowania się, współpracy i tworzenia społeczności. Mamy do czynienia z Pokoleniem Sieci, na którego kształt oddziałowują komputery, internet i technologie."

Starsze pokolenie zwykło przyrównywać korzystanie z Internetu do niekończącego się oglądania telewizji, ale to nie koniecznie jest to samo. Korzystanie z Internetu nie uniemożliwia uczniom jednoczesnej rozmowy z rodzicami, odrabiania pracy domowej, albo równoczesnego udziału w pozaprogramowych zajęciach. No i oczywiście odciąga od oglądania telewizji.

"Wiele osób uważa, że wirtualny świat czyni ludzi głupszymi, że przykleja do ekranu komputera, prowadzi do utraty umiejętności i kontaktów społecznych, uzależnia od gier wideo i internetu." – zauważa Tapscott. "W rzeczywistości dzisiejsi cyfrowi tubylcy uczynili z technologii naturalny i niezbędny element w codziennych formach komunikowania się."

Oto po raz pierwszy w historii dzieci wychowane w towarzystwie cyfrowych urządzeń są autorytetem w bardzo istotnej dziedzinie. Poraz pierwszy w historii dzieci wyprzedzają tak zdecydowanie swoich rodziców, jeśli chodzi o umiejętności związane z technologiami. "I to pokolenie ma jeden podstawowy problem: nas, którzy nie do końca rozumieją, [co się zmieniło.]"

"Główny nacisk we współczesnej edukacji nie powinien skupiać się na tym, co wiemy, gdy kończymy szkołę – bowiem i tak musimy uczyć się przez całe życie." – mówił Tapscott. "Potrzebujemy osób wchodzących na rynek pracy, które mają jakąś wiedzę, ale potrafią również myśleć, rozwiązywać problemy, komunikować się i współpracować."

Nie możemy również zdaniem Tapscotta pozwolić sobie, aby po prostu wyposażyć szkoły w nowoczesne urządzenia cyfrowe i liczyć na dobre efekty. Powinniśmy zredukować liczbę wykładów oraz zwiększyć wykorzystanie przez uczniów technologii do rozwiązywania realnych problemów świata, gdyż wówczas edukatorzy będą w stanie przygotować uczniów do nauki przez całe życie, a nie tylko do końcowego testu.

Don Tapscott jest kanadyjskim przedsiębiorcą, konsultantem i ekspertem od strategii rozwoju biznesu, przekształceń organizacyjnych oraz technologii w życiu biznesu i społeczeństwa. Kieruje think tankiem nGenera Insight, zajmującym się badaniami nad generacją sieci.


(Żródło: eSchoolNews)

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Jak książeczki uczą rozmawiać?
Mama opowiadała mi, że zacząłem mówić bardzo późno, ale jak już zacząłem - od razu pełnymi zdaniami,...
Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie