Czy zastanawiałeś się, do jakich stron zaglądają twoi uczniowie? Z jakich „edukacyjnych” stron korzystają dla zdobywania wiedzy, rozwiązywania zadań z matematyki i pisania wypracowań? A może wcale nie zdobywają wiedzy a jedynie szukają gotowców i ściąg? Poniżej prezentuję przegląd siedmiu najczęściej odwiedzanych stron edukacyjnych. [1]
Nec Hercules...
Nie da się wejść do tej samej rzeki i nie da się płynąć pod prąd. Choć szkoła podobno się zmienia, to nadal nie da się wygrać z dyrektorem. Pyrrusowe zwycięstwa… Zresztą, po co walczyć?
Mobilna edukacja w szkole i na uczelni
Urządzenia mobilne zdobywają nasze domy i miejsca pracy. W niedługim czasie osiągną masę krytyczną – gdy ponad połowa mieszkańców Ziemi łącząc się z internetem, będzie używała do tego celu swoich telefonów czy tabletów. Powinno to skłaniać do myślenia nad zmianą podejścia do uczenia (się). Wciąż niewielu nauczycieli w szkołach i na uczelniach odkryło, że mobilne urządzenia są to potężne i doskonałe narzędzia służące edukacji.
Uczniowie o swoich nauczycielach
Marzeniem każdego nauczyciela, rodzica czy lidera jest wywrzeć pozytywny wpływ na swoich wychowanków. Zazwyczaj potrafimy precyzyjnie określić, jakie oczekiwania mamy wobec dzieci, uczniów, jakimi chcielibyśmy ich widzieć za kilka lat. Czy wiemy jednak, czego nasi podopieczni oczekują od nas? Jak uczniowie charakteryzują nauczycieli swoich marzeń?
Czas poważnych zmian dla szkół wyższych
Rządy państw i władze uczelni powinni pilnie przygotować się na lawinę zmian w systemie kształcenia wyższego. Według nowego raportu opublikowanego przez think tank IPPR, najbliższe 50 lat może być złotym wiekiem szkolnictwa wyższego. Autorzy raportu – Sir Michael Barber oraz współpracujący z nim Katelyn Donnelly i Saad Rizvi – twierdzą, że może się tak stać tylko wtedy, gdy wszyscy uczestnicy systemu kształcenia podejmą inicjatywę i zaczną działać ambitnie.
Mocne i słabe strony gimnazjalistów
Instytut Badań Edukacyjnych opublikował raporty z badania Diagnoza Kompetencji Gimnazjalistów. Nauczyciele mogą się z nich dowiedzieć, nad czym popracować z uczniami, by jak najlepiej przygotować ich do kwietniowego egzaminu.
Chcesz się uczyć? Idź na wagary!
Przedwiośnie, piękna słoneczna pogoda i budząca się do życia przyroda to tradycyjnie już czas wagarowiczów. Niby nic w tym odkrywczego, tak było od zawsze, jednak coś tu nie gra… Jednak absurd systemu tzw. edukacji nawet w tej materii sięga granic. Tych wagarowiczów, o których mowa nie spotkacie wałęsających się po ulicach, wysiadujących na skwerkach czy popijających tanie wino w podmiejskich laskach. By mieć możliwość edukacji ta młodzież ucieka ze szkoły na wagary by wziąć udział w warsztatach doskonalących, szkoleniach czy olimpiadach. Dziwne? A jednak prawdziwe.
Ostatnie komentarze