Wypalenie zawodowe nauczyciela. Postaw na dwa konie

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Czy to już wypalenie zawodowe? – to pytanie zadaje sobie wielu przemęczonych i zdemotywowanych nauczycieli. Czym właściwie jest wypalenie zawodowe? Jakie symptomy powinny zaniepokoić i jak sobie z nimi poradzić?

Wypalenie zawodowe to stan długotrwałego i długofalowego stresu - ale stresu specyficznego, bo związanego z funkcjonowaniem w miejscu pracy. W największym uproszczeniu rodzi się on, gdy wymagania związane z pracą są wyższe, niż zasoby, którymi dysponujemy. Jednym słowem to, co zyskuję dzięki pracy jest niewspółmierne z tym, jakie spotykają mnie w niej ograniczenia i wyrzeczenia. Jest to poczucie subiektywne – nauczyciel czuje, że jest przeciążony i przytłoczony, praca zajmuje mu bardzo dużo czasu, uwagi i myśli.

Co mnie chroni, a co niszczy?

Tym, co chroni nas przed wypaleniem, są bez wątpienia zasoby, nie tylko te personalne: temperament, osobowość czy umiejętności. Badania dowodzą, że najważniejszymi są wsparcie społeczne oraz przekonanie o skuteczności własnej pracy.

Nauczyciel musi mieć świadomość posiadanych kompetencji oraz poczucie, że umie sprawić, że jego uczniowie – nawet ci nisko zmotywowani lub borykający się z problemami edukacyjnymi - osiągają wysokie standardy. Owo przekonanie o skuteczności z jednej strony bierze się z własnego doświadczenia: nauczyciel ma dowody na konkretne osiągnięcia zawodowe. Z drugiej strony, obserwuje też innych pedagogów i widzi, że w tym zawodzie ludziom udaje się odnosić sukcesy i czerpać satysfakcję z pracy. Gdy tego brakuje, rodzi się frustracja.

Istotne są też warunki zatrudnienia i kwestie organizacyjne, począwszy od wynagrodzenia, poprzez rozrośniętą biurokrację i zmieniające się przepisy, a kończąc na codziennych problemach: nie mam swojego miejsca ani służbowego komputera, muszę się dobijać do ksero… Bardzo istotnymi elementami „wypaleniowej układanki” są złe relacje w szkole, powtarzalność zadań oraz nieznośny hałas, który wysysa z pedagogów siły i zasoby.

Czerwona lampka

Jakie są sygnały wypalenia zawodowego? Przede wszystkim utrzymujące się poczucie wyczerpania emocjonalnego i fizycznego. Jeśli czujesz, że coraz trudniej jest ci wstać z łóżka i funkcjonować w codziennym życiu, a na myśl o pracy robi ci się słabo, powinna ci się zapalić czerwona lampka. Po pewnym czasie sfrustrowanego nauczyciela dopada cynizm – zarówno wobec uczniów, jak i własnego środowiska. W końcu nie widzi w uczeniu żadnych wartości i zaczyna depersonalizować młodzież. Jeśli do tego dojdzie poczucie braku osiągnięć zawodowych, bezradność i zerowa wiara w swoje kompetencje, wiedzę i posiadane narzędzia dydaktyczne – kryzys wydaje się nieunikniony.

Jak się bronić przed wypaleniem?

Przepisy dają nauczycielom możliwość skorzystania z urlopu na poratowanie zdrowia. Pytanie tylko, czy sama przerwa coś zmieni? Oczywiście pozwoli zadbać o kondycję psychofizyczną, ale ostatecznie nauczyciel znów stanie w progu instytucji, w której dopadło go poczucie, że jego skuteczność jest nikła. Co powinien więc zrobić?

Jeśli zależy mu na rzeczywistym rozwiązaniu problemu, musi “postawić na dwa konie”. Z jednej strony zadbać o siebie: swoją kondycję, zdrowie i samopoczucie. Ale równie ważne jest zrobienie czegoś, co da mu poczucie podnoszenia własnych kompetencji i zwiększania skuteczności. Jako nauczyciel muszę mieć bowiem świadomość, że poradzę sobie w różnych sytuacjach, nawet w niesprzyjających okolicznościach. Zdobywając nowe kompetencje dobrze jest przy okazji obserwować innych, uczyć się od nich metod i technik oraz dostrzec, że wielu nauczycieli świetnie sobie radzi w trudnych sytuacjach wychowawczych.

Bardzo ważne jest, by tę wiedzę o narzędziach i dających wsparcie relacjach dawać nie tylko już aktywnym pedagogom, ale też studentom przygotowującym się do zawodu nauczyciela. To - obok przekazywania wiedzy dydaktycznej - jedno z najważniejszych zadań, jakie stawiamy przed sobą w w Szkole Edukacji. Budowanie dającego siłę, inspirującego zaplecza społecznego naprawdę procentuje!

Notka o autorce: Dr Magdalena Śniegulska - psycholożka specjalizująca się w psychologii rozwoju i biologicznych podstawach funkcjonowania człowieka, prowadzi seminaria i warsztaty z zakresu umiejętności rodzicielskich, psychodietetyki czy neorologopedii. Wykładowczyni przedmiotów psychologicznych w Szkole Edukacji PAFW i UW, która realizuje jedyne w Polsce bezpłatne dzienne studia podyplomowe w ramach czterech ścieżek nauczycielskich: język polski, historia i WOS, biologia z przyrodą, matematyka. Informacje dotyczące rekrutacji można znaleźć na stronie http://szkolaedukacji.pl/.

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie