Weszłam do księgarni. Zwykle korzystam z księgarni internetowych, dlatego dzisiaj zdziwiło mnie bardzo, jak wielka jest oferta tak zwanych książek "edukacyjnych" dla małych dzieci. I nie myślę tu o książkach do czytania czy oglądania. Myślę o takich, z których dziecko ma się "uczyć". Są książki dla dwulatków, trzylatków itd. Książki, z których dziecko ma nauczyć się pisać litery i nawet takie, krzyczące tytułem - "Twoje pierwsze szlaczki"! Dlaczego?! Po co?!
Co robią inni i dlaczego im to tak dobrze wychodzi?
Jedną z największych korzyści wynikających ze spotkań nauczycieli praktyków jest możliwość swobodnego czerpania od siebie pomysłów i doświadczeń pedagogicznych. W sytuacji, gdy wiele (może nawet większość) dostępnych na rynku szkoleń dotyczy tematyki słabo związanej z dydaktyką nauczania, takie spotkania mogą przyczyniać się zarówno do poszerzenia horyzontów myślowych i zakresu działań (inspiracje!), jak i poprawy kompetencji w zakresie nauczania. Oczywiście kluczem jest tu edukacyjne chcenie. Czyli: chcę dowiedzieć się o nowych podejściach dydaktycznych; zobaczyć, jak pracują z uczniami inni nauczyciele; spróbować zaadaptować i wdrożyć nowe pomysły w mojej klasie/szkole... Temu właśnie służą INSPIR@CJE, które od 2013 roku zgromadziły już ponad 6000 osób zajmujących się dobrą edukacją w Polsce na co dzień! Dołączysz do nas przy najbliższej okazji?
Krótkie aktywności SEL na pierwsze zajęcia
Zapoznanie z regulaminami, zasadami, procedurami, dokumentami szkolnymi, systemem oceniania, zakresem materiału przewidzianego do realizacji, diagnozy „na wejście”, podziały na grupy – początek roku szkolnego, to solidna paczka urzędowych spraw... Gdzieś pomiędzy nimi uśmiechają się do nauczyciela twarze trwające w oczekiwaniu. Mające nadzieję na ciekawie spędzony czas - chcieliby mieć pewność, że będą częścią czegoś ważnego. W końcu pamięć o chwilach spędzonych w szkole zostanie z nimi na zawsze...
O korepetycjach (i priorytetach) raz jeszcze…
I z pewnością nie po raz ostatni… Kwestia korepetycji jest kontrowersyjna i powraca jak bumerang przy każdej okazji do rozważań o efektywności edukacji szkolnej, a początek roku taką okazją jest. Nie jest mi ten temat obojętny, bo nie ukrywam, że lekcje indywidualne stanowią od zawsze ważną część budżetu mojego, podobnie jak u wielu nauczycieli. Stały się integralnym i znaczącym, choć nieoficjalnym elementem systemu edukacyjnego, ale wciąż budzą mnóstwo emocji. Choć chyba nie powinny.
Koncentracja na nauce, a nie na ocenach
Na dobry początek roku szkolnego, coś o ocenach... Uczniowie klas starszych przeważnie są już przyzwyczajeni do oceniania przy pomocy stopni i zarówno oni, jak i ich rodzice, takiego oceniania się domagają. Uczniowie pytają: Jaki dostanę stopień?; Czy to będzie na stopień?; Co mogę zrobić, aby dostać lepszy stopień? Jeśli nauczyciel chce odejść w ocenianiu bieżącym od stopni, musi uczniów do tego powili przygotować. W stosowaniu oceniania kształtującego pomaga zasada 4 razy P: powoli, pomagać, podlewać i próbować. I przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość, próbować i wierzyć, że się uda.
Korepetycje - czego są oznaką?
Po pierwsze są oznaką zaradności, że potrafimy sobie poradzić. Po drugie są oznaką choroby systemu, bo korepetycje są zaledwie łataniem dziur. Pierwsze nie stoi w sprzeczności z drugim, I niżej to szczegółowo wyjaśniam. Brakuje pieniędzy na zorganizowaną, państwową edukację? Nie, to kwestia priorytetów. Po prostu uważamy edukację za coś mniej ważnego. A to ogromny błąd, za który już płacimy a będzie jeszcze gorzej, bo skutki się kumulują, a proces pogłębia.
Nowa aplikacja do badania funkcji poznawczych dzieci i młodzieży
Naukowcy z Uniwersytetu SWPS i Instytutu Badań Edukacyjnych stworzyli nowe narzędzie do oceny funkcjonowania poznawczego dzieci i młodzieży w wieku od 3 miesięcy do 25 lat (w tym uczniów z niepełnosprawnościami i specjalnymi potrzebami edukacyjnymi). System diagnostyczny KAPP (Kompleksowa Analiza Procesów Poznawczych) jako pierwszy w Polsce pozwala na tak dokładną analizę poszczególnych funkcji poznawczych dzieci.