Zachętę do lekcji w terenie rozpocząłbym od krótkiej opowieści jak sam, zaraz po studiach, bałem się wyjść w teren oraz jak przestałem się bać prowadzić zajęcia terenowe, najpierw ze studentami, potem z uczniami i dorosłymi w różnym wieku. Oraz od tego, że przestałem mieć wyrzuty sumienia, że marnuję czas (przecież tym czasie można więcej podyktować, zrobić sprawdzianów itp. ...). Współczesny styl życia spowodował, że kolejne pokolenia odczuwają deficyt kontaktu z przyrodą. Znają ją z ekranów, a więc głównie jakąś sawannę afrykańską, rafy koralowe, kolonie pingwinów na Antarktydzie...

W fejsbukowej grupie Ja,Nauczyciel pojawiła się ostatnio taka oto prośba o radę: "Czy jakby zaproponowali Wam wychowawstwo w szkole podstawowej przy gołym etacie, to wzięlibyście? Proszę o rady, nigdy nie byłam. Czy więcej jest plusów czy minusów? Kusi mnie dodatkowy grosz."

Jak uczeń ma wiedzieć jaki stopień mu się należy? Często po omówieniu prawidłowego wykonania sprawdzianu, uczniowie nadal pytają, a ile dostanę? Uczniowie wiedzą co zrobili dobrze, a co źle, ale nadal nie wiedzą na jaką cyferkę zasłużyli. Nie ma się czemu dziwić, dla nauczyciela też jest to czasami problem. Wielu nauczycieli odchodzi od oceniania bieżącego stopniami, stosują ocenę kształtującą. Ale na koniec roku prawo oświatowe zobowiązuje do wystawienia stopnia. Jedną z propozycji jest zapytanie ucznia, jak on ocenia swoje osiągnięcia – jaki stopień sam by sobie wystawił? I tu mamy problem, bo skąd uczeń ma to wiedzieć?

Zainspiruj się i (dalej) zmieniaj - kiedy przeczytałam hasło przewodnie tegorocznej konferencji Inspir@cje Wczesnoszkolne, w mojej głowie od razu pojawił się obraz Sówci, małej, filcowej maskotki, którą uszyła dla mnie Jola Okuniewska (nauczycielka z Olsztyna, finalistka konkursu Global Teacher Prize, edukacyjny guru wielu nauczycieli wczesnoszkolnych). Kiedy sówka trafiła w moje ręce, pomyślałam, że tak wyjątkowy prezent, zasługuje na specjalne potraktowanie. W ten sposób kilka lat temu zrodził się pomysł stworzenia „Sówkowej Księgi Opowieści”. Co z tego wynikło?

Nie wszyscy uczniowie ujawniają swój potencjał, który w nich tkwi. Niektórzy potrzebują pomocy nauczyciela. O wykorzystaniu mocnych stron uczniów opowiem na przykładzie modelu pozytywnej edukacji Niepublicznego Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego Cogito w Poznaniu.

Marzeniem każdego nauczyciela jest zarazić pasją do swojego przedmiotu uczniów. Co jednak wtedy, gdy Twoi uczniowie zwyczajnie nudzą się na Twoich lekcjach? Mimo najszczerszych chęci czasem właśnie tak było na moich lekcjach matematyki. Pracowało ze mną dosłownie kilka osób – i to z reguły te same -pozostałe bezmyślnie przepisywały z tablicy lub zajmowały się rzeczami kompletnie nie związanymi z omawianym zagadnieniem. Próbowałam różnych metod na włączenie wszystkich do pracy – z lepszym lub mniejszym skutkiem – i wreszcie znalazłam to czego szukałam - praca metodą Myślącej Klasy.

Jaki jest stan poszanowania praw dziecka w czasach, kiedy rozwój cyfrowy tak mocno oddziałuje na młodych i na całe społeczeństwo? Dzień Dziecka jest takim dobrym momentem na refleksję. Fundacja Orange opublikowała raport pt. „Dojrzeć do praw”. Prezentuje w nim opinie eksperckie, listę zjawisk do pilnej interwencji i wyniki badań z dziećmi i młodzieżą, które ukazują kwestie aktywności cyfrowych z ich perspektywy. Główne wnioski wskazują, że rozwiązaniem wielu problemów z przedrostkiem „cyber” jest wzmacnianie kompetencji w obszarze emocjonalnym i społecznym.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...
Faktycznie ocenomania, czyli obsesja wszystkich: rodziców, uczniów, nauczycieli, na punkcie ocen (a ...
Co się stanie z tą postpiśmienną cywilizacją, gdy nastąpi długotrwały brak energii elektrycznej...?

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie