W 2019 r. obchodzimy 25-lecie pierwszego zamieszczonego w Internecie baneru reklamowego – zwracają uwagę eksperci Fundacji Panoptykon. Od tego czasu dane osobowe pod różnymi postaciami stały się nową walutą. Szacuje się, że wartość rynkowa ogółu danych przetwarzanych online na terenie Unii Europejskiej osiągnie do 2020 r. wysokość 739 miliardów euro[1]. Od kilku dekad różne branże (handlu detalicznego, turystyczna, dóbr konsumpcyjnych, mediów, telekomunikacyjna, bankowa, ubezpieczeniowa i inne) gromadzą i wykorzystują informacje o swoich klientach, a częściowo także wymieniają się nimi. Warto o tym pamiętać, a także zastanowić się, czy na pewno chcemy dzielić się informacją o naszym życiu.
Ufaj i (nie) kontroluj!
A więc pojawienie się „belfrzej grypy” władzę zaniepokoiło. Może nawet zabolało. Mimo pełnych obłudy zapewnień pani minister Zalewskiej, że sezon na zachorowania, że ona wierzy nauczycielom, etc. Mimo że ogniska choroby nie rozlały się na razie po całym kraju. Ale coś w tym zazwyczaj pokornym nauczycielskim narodzie pękło…
Wyciszyć hejt, zaczynając od siebie
Spójrz na zdjęcie. Ładny krajobraz? Miejsce jakich wiele wokół nas. Dlaczego jest piękne i wzbudza w nas dobre emocje? Po pierwsze nie ma śmieci. Nie drażnią, nie wprowadzają dysonansu. A przecież zaśmieconych miejsc jest wiele wokół nas. Po drugie widać tu landart. Prawda, ze delikatny i subtelny? Liście ułożone na ławce. Wydają się przywiane wiatrem, ułożone przez przyrodę. Ale wykonała to ludzka ręka. W obu przypadkach - braku śmieci i estetyzacja elementami natury wynikają z aktywności człowieka. Prostych czynności czynienie świata piękniejszym. Każdy z nas może, nie tylko samemu nie śmiecić, nie wytwarzać zbędnych odpadów (bo gdzieś w końcu lądują), ale i sprzątać po innych. Nie za nich... ale dla siebie. By być szczęśliwszym w pięknym świecie.
Wszyscy macie rację!
Rodzice, Nauczyciele, Dyrektorzy przedszkoli i szkół! Wszyscy, którzy zabieracie głos w publicznym dyskursie na temat obecnego stanu polskiej edukacji, wskazując i piętnując negatywne zjawiska dziejące się na co dzień w placówkach oświatowych oraz w rodzinach!
Nauczyciele świetnie zarabiają…
Przynajmniej tak wynika zawsze z wyliczeń Ministerstwa Edukacji Narodowej. Jak to jest, że od wielu lat, za każdym razem po publikacji danych z zarobkami nauczycieli, większość z nich łapie się za głowę i mówi, że chciałaby tyle zarabiać, na ile wskazują urzędnicy resortu oświaty. Aktualnie jesteśmy świadkami kolejnej dyskusji na temat zarobków nauczycieli – niestety jest prawdopodobne, że nadal nic się nie zmieni. Bo dla MEN duże podwyżki są „za drogie” (sic!), a dla zdecydowanej większości polityków (od wielu lat) wynagrodzenie nauczyciela musi pozostać na niskim poziomie „aby się budżet nie rozsypał”. To chyba dość żałosne podejście do tzw. edukacji narodowej...
Poświąteczny remanent
Czytelnika, który mógł ostatnio przyzwyczaić się do poważnej, a nawet posępnej tematyki moich wpisów uprzedzam, że tym razem będzie nieco lżej. Ot, taki mały antrakt. Choć jednak nie tak zupełnie lekko. Znak czasów…
O braku odwagi, wizji i systemowego myślenia
Szukam powodów braku zmian, odważnych decyzji i określenia funkcji współczesnej edukacji, odpowiadających potrzebom globalnej gospodarki w świecie mobilnej technologii, efektów badań nad mózgiem i nowych koncepcji dydaktycznych. Proponuję trzy kategorie zaniechań, które decydują o braku przełomu i są odpowiedzialne za dzisiejszy kryzys w edukacji. Obszary te wzajemnie się przenikają, tworząc część wspólną, a jest nią brak autentycznego przywództwa edukacyjnego.