Przysłuchując się dyskursowi na temat nowych technologii w szkołach można dojść do błędnego wniosku, że ważne cele, które chcemy przez TIK osiągać mają charakter czarno-biały, zerojedynkowy. Albo są osiągnięte w 100%, albo wcale. Albo mamy te szkoły zinformatyzowane, albo nie. Albo nauczyciel się posługuje TIK na lekcjach, albo nie. I tak dalej. Nic bardziej mylnego.
Technologie dla edukacji – obserwacje z BETT (3)
Poza twórczymi nowościami targi BETT były pełne rozwiązań już dobrze znanych, które są nieustannie rozwijane, wzbogacane o nowe możliwości. Przykładem rozwiązania z tej kategorii są gry edukacyjne – znane już od co najmniej kilkudziesięciu lat, jednak ciągle rozwijane: na przykład firma MangaHigh zaprezentowała pakiet gier edukacyjnych, głównie z matematyki.
Przynajmniej jeden przedmiot online
E-learning nie wydaje się być łatwą formą uczenia się. Wymaga przecież wiele samodyscypliny, aby poświęcić swój (cenny) czas na naukę przed komputerem (zwłaszcza gdy jest tyle innych spraw w sieci, które wydają się być ciekawsze...). O ile na poziomie akademickim studenci potrafią i chcą korzystać z kursów online, ta metoda nie była jeszcze stosowana na szerszą skalę na niższych poziomach kształcenia. Może trzeba spróbować?
Technologie dla edukacji – obserwacje z BETT (2)
W wywiadzie udzielonym magazynowi Wired w lutym 1995 roku Steve Jobs wygłosił pogląd, który stał się później bardzo popularny w popkulturze: według niego kreatywność to tylko łączenie elementów, które widziało się wcześniej już gdzieś indziej. Tak rozumiana kreatywność może doprowadzić do odkrycia przełomowych i bardzo pożytecznych tworów, a czasem wręcz odwrotnie – śmiesznych pokrak.
Technologie dla edukacji – obserwacje z BETT (1)
Na początku stycznia każdego roku w Londynie odbywają się jedne z największych na świecie targów technologii edukacyjnych – British Education and Training Technology (BETT). W ciągu czterech dni trudno jest obejść wszystkie stoiska 650 wystawców i zagłębić się w prezentowane tu rozwiązania dla szkolnictwa. Ale jeśli szukać inspiracji i wrażeń, to właśnie najlepiej tam.
Cyfrowa Szkoła do realizacji
Rada Ministrów przyjęła wczorej program pilotażowy Cyfrowa Szkoła. Jak uważają przedstawiciele rządu, to pierwszy, ważny krok do przejścia polskich szkół z „epoki kredy” do ery cyfrowej. Zaczynamy zatem wielki eksperyment edukacyjny. Wyniki pilotażu będą miały ogromny wpływ na planowany przez rząd wieloletni program cyfryzacji szkół.
Katalizatory e-learningu szkolnego
Bogactwo narzędzi i oprogramowania (powoli także w języku polskim) skłania do głębszego przemyślenia miejsca nauczania zdalnego w systemie oświaty. Zwłaszcza, że notoryczne trudności z finansowaniem oświaty publicznej będą skutkowały dalszymi poważnymi i najczęściej bardzo przykrymi dla nauczycieli, uczniów i rodziców zmianami w szkolnictwie. Warto podkreślić, że problem finansowania oświaty publicznych nie dotyczy jedynie Polski, ale większości krajów świata, stąd poszukiwanie rozwiązań związanych z e-learningiem wydaje się być na miejscu.