Niech Czytelnika nie zmyli futbolowy tytuł – rzecz nie będzie o sporcie. I w ogóle nie będzie to lektura lekka, łatwa i przyjemna, a wręcz przeciwnie. Jak niemal wszystko, co ostatnio dotyczy polskiej edukacji…
Co dobrego z nauczania zdalnego przenieść na stałe do szkół?
Przez ostatnie 14 miesięcy zasypywani byliśmy artykułami, felietonami, wywiadami, analizami i programami na temat tego, jak straszną okazała się być edukacja zdalna. Dlatego na wstępie pragnę zaznaczyć, iż osobiście także uważam, że okres ten przyniósł statystycznemu polskiemu uczniowi i nauczycielowi więcej złego niż dobrego. Ale czy naprawdę powinniśmy jak najszybciej zapomnieć o tym okresie i wyrzucić wszystkie z nim związane doświadczenia do kosza? Przecież każdy medal ma dwie strony i nauka zdalna miała też swoje zalety. Część z nich związana była z indywidualnymi potrzebami oraz upodobaniami uczniów oraz nauczycieli, dlatego o nich trudno pisać w uogólnieniu. Inna część była ściśle związana ze charakterystyką pracy zdalnej i nie da się jej przenieść w realia szkoły stacjonarnej. Ale jest też pewna grupa doświadczeń, które były odbierane pozytywnie przez większość uczniów i nauczycieli, i które bez problemu, przy dobrej woli ludzi tworzących polską szkołę, można by przenieść na stałe do realiów tradycyjnego nauczania stacjonarnego.
Powtarzanie - skuteczna metoda czy strata czasu?
Powtarzanie jest matką wiedzy – to dosłowne tłumaczenie łacińskiego przysłowia Repetitio est mater studiorum. Badania prowadzone wśród uczniów i studentów wskazują na to, że najczęściej wybieraną przez nich metodą nauki jest właśnie powtarzanie materiału i kilkukrotne odczytywanie notatek. Czy ta najpopularniejsza metoda jest zarazem najskuteczniejsza? Co mówi nam o tym psychologia edukacyjna? Czy czas poświęcony na powtarzanie mógłby zostać efektywniej spożytkowany przez uczniów? Poniższy artykuł stanowi próbę odpowiedzi na te pytania.
Dobre rady na wakacje
Z uwagi na wakacje, realizowaliśmy podczas zajęć edukacyjnych, a także w ramach zajęć rewalidacyjnych i świetlicowych, tematykę związaną z bezpieczeństwem podczas letniej przerwy wakacyjnej. W związku z tym nasi uczniowie z Zespołu Szkół Specjalnych w Kowanówku przygotowali, w innej niż dotąd formie, dobre rady dla rówieśników.
Wizyta referencyjna on-line, czyli spotkanie z cyfrowymi dyrektorami przedszkola
W czasie pandemii przedszkola zaczęły częściej korzystać z technologii informacyjno-komunikacyjnych, kiedy pandemia zamknęła dzieci i nauczycieli w domach. Dziś rozmawiamy na temat narzędzi Microsoft Office 365 Education wykorzystywanych w takich obszarach jak zarządzanie przedszkolem, działania edukacyjne i rozwijanie umiejętności dzieci, komunikacja i współpraca. Jest to także próba podsumowania, jak udało się dyrektorom przedszkoli poradzić z wyzwaniami edukacji zdalnej i czego się nauczyli.
Dwie pieczenie na jednym ogniu, czyli jak przygotować angażujące materiały edukacyjne i zaoszczędzić swój czas
Mając dostęp do niepoliczonych zasobów edukacyjnych w Internecie i technologie edukacyjne, które zapewniają takie platformy jak Microsoft Office 365, szkoda byłoby opierać nauczanie w szkole jedynie na podręcznikach i zeszytach ćwiczeń. Rolą cyfrowego nauczyciela jest także tworzyć ciekawe materiały dla uczniów, które ich zaangażują głębiej w naukę. Przy okazji powstaną zasoby, które będą mogły służyć wielu nauczycielom i uczniom.
Jeszcze o podaniach lingwistyki szkolnej
Siadając do cyklu tekstów*, który kończę tym wpisem, nie miałem ambicji stworzenia monografii szkolnej mitologii – z pewnością zajęłaby wielokrotnie więcej miejsca, a i tak, wymieniając tylko kilka z owych półprawd, awansowanych do pryncypiów współczesnego paradygmatu oświatowego, udało mi się pewnie znudzić wielu czytelników.