Czas wakacji to idealny moment na zabawę z edycją zdjęć, w szczególności tych, które udało nam się zrobić podczas wyjazdów. W sieci istnieje wiele bezpłatnych aplikacji mobilnych, ale także webowych, które pozwalają nam w szybki i intuicyjny sposób upiększyć nasze "fotki", albo skomponować z nich atrakcyjny kolaż wspomnień.
Podstawy współczesnej pedagogiki* (refleksje o nauczaniu cz. 1)
To, co za chwilę napiszę, dla wielu będzie herezją, obrazą lub obydwoma tymi pejoratywami naraz. Otóż zamierzam dowodzić, że nauczanie, wiedza i nauka, słowa wypowiadane wraz ze szkołą jednym tchem i wydawałoby się nierozerwalnie z nią związane, niemal synonimiczne, nie mają już z nią nic wspólnego. Frazeologia, która je skleja jest artefaktem, pochodzącym z czasów, gdy miała zaprowadzić nas ad astra. Dziś gwiazdy nikogo zdają się nie interesować, co najwyżej są przenośnią, opisującą medialne wydmuszki, z trudem udające ludzi. Szkolnictwo tymczasem, ochoczo podąża za ogólnym trendem odklejenia od rzeczywistości, mentalnego eskapizmu, często, choć bez żadnych logicznych przesłanek, kojarzonego z humanizmem lub innymi, na nowo odkrytymi „wartościami ludzkimi”.
Co Ty wiesz o... swoim miejscu zamieszkania?
Wakacje. Wiejski klimat. Kawa i relaks. Tak zaczęło się wymyślanie, a w zasadzie zastanawianie się nad tym, co tak naprawdę wiem o miejscu, w którym teraz jestem?
Nikt nam nie pokazał, jak się uczyć
Nazywam się Filip, mam 15 lat. W swoim życiu miałem wiele lekcji, ale ta z 2020 była wyjątkowa. Normalnie jestem małomówny, jednak teraz chciałbym opowiedzieć o zeszłorocznej pandemii i o tym, jaką naukę powinniśmy wszyscy z niej wyciągnąć.
Komiksy sposobem na kreatywne uczenie się
Czas spędzony poza szkołą, bez bezpośredniego wsparcia nauczyciela, wcale nie musi być straconym. Wręcz przeciwnie, okazać się może paradoksalnie, że będzie to okazja do tego, aby pozwolić uczniom na kreatywne uczenie się. Zwolnienie ich z ram, w których mieści się lekcja kierowana przez nauczyciela, według wcześniej zaplanowanego scenariusza.
Jak nauczyciele mogą wpłynąć na uczniów, aby skupiali się na nauce, a nie na ocenach?
Uczniowie chętnie nie przywiązywaliby wagi do oceniania przy pomocy stopni, niestety jest ono zapisane w prawie oświatowym i na koniec roku obojętnie jak wygląda ocenianie bieżące, nauczyciel jest zobowiązany wystawić stopnie. Mówię o uczniach powyżej klasy III, gdyż na szczęście w klasach I – III stopnie nie są obligatoryjne.
Ciało jest świątynią duszy
Nie oceniaj książki po okładce - mówi przysłowie. Im dłużej się nad nim zastanawiam, tym częściej dochodzę do wniosku, że może nie tyle o samą szatę w nim chodzi, co o to, by przestać w końcu nadmiernie interesować się cielesnością w ogóle. O, jakże byłoby to piękne i wpisujące się w najnowsze wytyczne! Tymczasem jednak nie o to chodzi…