Euforia po wprowadzeniu przez Apple na rynek iPada trwa w najlepsze. Eksperci edukacyjni zastanawiają się, czy tak będzie wyglądał „zeszyt” ucznia za kilka lat i czy tablet będzie w stanie zastąpić komputery stacjonarne i laptopy w szkołach. Na pewno mamy do czynienia nowym kierunkiem patrzenia na narzędzia wspomagające nauczanie. Czy będą one przydatne uczniom?
Metoda projektu - nazywana „królem metod aktywizujących”, np. przez organizatorów programu „Nauczyciel z klasą”, jest metodą bardzo dobrą, bo ma problemowy charakter, uwalnia indywidualny potencjał, wielostronnie aktywizuje, wymaga współdziałania i porozumiewania się, a przede wszystkim motywuje do uczenia się i daje konkretne edukacyjne korzyści.
Zorganizowanie pracy z filmem w szkole nie należy do zadań łatwych. Nauczyciela ograniczają: brak czasu, przeładowany program, nikła motywacja ze strony uczniów i innych pedagogów, kłopoty ze sprzętem, salą itp. Jak pokonać te przeszkody? Jak dobrze zaplanować sobie pracę z filmem? Oto kilka podpowiedzi dla nauczyciela – jak efektywnie pracować z filmem w szkole?
Młodzież lubi dyskutować i debatować, a wspólnie obejrzany film jest świetną okazją, by wyrazić swoje zdanie i uzewnętrznić emocje. Każde dzieło, także filmowe, wywołuje różne wrażenia i opinie. Ze zderzenia racji może powstać interesująca debata klasowa, która może przyczynić się do lepszego utrwalenia materiału poruszanego na zajęciach.
Wykorzystując film na zajęciach, odwołujemy się do sfery poznawczej, intelektualnej, ale i do emocji młodego człowieka. Jak pisał w 1943 A. Huxley, "w czasie projekcji filmu widzimy dane wydarzenie o wiele jaśniej. Dostrzegamy dużo interesujących szczegółów (...) które w rzeczywistości nigdy nie dotarłyby do naszej świadomości, całkowicie skoncentrowanej na przebiegu owego wydarzenia".
Gra symulacyjna to jedna z dobrych metod rozwijania
przedsiębiorczości. Pozwala sprawdzić swoje decyzje w różnych warunkach,
bez straty pieniędzy przy realizacji nietrafionych scenariuszy rozwoju
własnego biznesu. Rozgrywki prowadzone przez internet przyciągają coraz
więcej młodzieży i pozwalają w praktyce przetestować wiedzę
teoretyczną nabytą w szkole.
Laptop to dziś codzienność. USB, dysk
zewnętrzny, twardy, płyty, przejściówki, linki, porty, pliki cookie i
inne techniczno-informatyczne hasła to dla mnie już „normalny” język.
Dzielnie opanowałam PowerPointa, edytor tekstów i inne programy. Wydawało mi się, że umiem już zapanować nad nową, wirtualną
rzeczywistością i to ja nią rządzę. Aż pewnego dnia...