Niezastąpionym zyskiem udziału w konferencjach w kontakcie są nie tylko zebrane tematycznie referaty, wykłady czy sesje posterowe, ale także niezaplanowane rozmowy kuluarowe. Jedną z takich rozmów była wieczorna dyskusja na ulicy z Joanną Waszkowską w czasie konferencji INSPIR@CJE 2022. Dlaczego na ulicy? Bo wracaliśmy z integracyjnej kolacji. Joanna Waszkowska znana jest ze swojego hobby łowienia Pokemonów na smartfonie. Idąc ulicą opowiadała co to jest i jak to działa. Banalna rozmowa o jakiejś grze na smartfonie? Pozornie tak. Ale to nie tylko było budowanie relacji. To także skojarzenia i inspiracje. Ale po kolei.

Nie historia i teraźniejszość, lecz teraźniejszość i przyszłość. Jednym słowem: będzieje. Czyli dzieje (historia), które dopiero będą. Poniżej zamieszczam moje rozważania o edukacji w nawiązaniu do Kongresu futurologicznego Stanisława Lema, a wygłoszone wczoraj podczas INSPIR@CJI 2022. Referat wygłaszałem z Panem Neuronem (zdjęcie niżej), jako symbolem pamięci zewnętrznej. A niniejszy tekst ukazał się w tym czasie na moim blogu. Dwa przekazy w jednym, równolegle do siebie. Ilu wysłucha wystąpienia na sali, a ilu przeczyta w internecie, nie widząc mnie wcale ani się nie kontaktując bezpośrednio?

Krótka wymiana komentarzy na fejsbuku, z udziałem dwóch profesorów: Lecha Mankiewicza i Romana Lepperta oraz jednego magistra w mojej osobie postawiła na tapecie kwestię (wątpliwej) przydatności nauki dla praktyki pedagogicznej. Przyznam, że ostatni raz poświęciłem temu jakąś myśl okraszoną nadzieją dokładnie 24 lata temu, popełniając na łamach "Edukacji i dialogu" artykuł pod tytułem takim, jak w tym wpisie. Pomijając niespełnione nadzieje, jakie wiązałem z ówczesną reformą (Handkego), artykuł (1998) jest chyba nadal aktualny. Po raz kolejny zapraszam zatem na wykopaliska z dysku Jarosława Pytlaka.

Niezwykle cenię działalność na rzecz edukacji Profesora Romana Lepperta. Jest on bardzo aktywny w internecie, gdzie stworzył jeden z najciekawszych cyklicznych programów, pod nazwą, która stała się już znakiem firmowym: „Akademickie zacisze”. Cieszę się, że mogłem być jednym z jego rozmówców.

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jako Homo sapiens mamy obecnie potężny problem, a ściślej mówiąc ogromną liczbę różnych problemów, w rozmaitych wymiarach: światowym, narodowym, lokalnym, a nawet indywidualnym. Wskazują one na postępujący kryzys cywilizacyjny, etyczny i mentalny (psychiczny), który dotyka ludzkość w jej globalnej wiosce. Sądzę, że praprzyczyna tego zjawiska tkwi głównie w umysłach. Po prostu nie radzimy sobie z rzeczywistością. Docierające zewsząd bodźce przekraczają granice percepcji. Mówiąc kolokwialnie – nie ogarniamy.

Z zaskakującą mnie samego nostalgią wspominam nieodległe jeszcze czasy, zaledwie kilka lat temu, kiedy zainteresowanie mediów edukacją koncentrowało się w ostatnich dniach czerwca oraz przed początkiem roku szkolnego. Artykuły o tym, jak to dzieci i młodzież radośnie idą na wakacje, albo z nowym zapałem wracają do nauki, mogły być nieledwie klonowane rok po roku. Bardzo mnie wtedy denerwował ów rytuał, znamionujący brak rzeczywistego zainteresowania. W krótkim czasie jednak sytuacja uległa tak radykalnej odmianie, że zacząłem tęsknić do tamtego spokoju. Oto trwają wakacje, a publikacji jest multum, nawet tylko w tak zwanym głównym nurcie. Widać, że coś dociera wreszcie do szerszych kręgów społeczeństwa, choć sądzę, że nie jest to jeszcze pełna świadomość głębokości kryzysu, w jakim znajduje się powszechna oświata. Szczególnie, że kręgi czytających ze zrozumieniem na ten temat tylko z ogromną dozą dobrej woli można określić mianem „szerokich”.

Nie pierwszy raz nawiążę we wpisie na blogu do starego żydowskiego szmoncesu, jak to mądry rabin kazał Ickowi, uskarżającemu się na tłok w mieszkaniu, dokwaterować kozę. Kiedy nieszczęsny żalił się przy następnym spotkaniu, że teraz jest jeszcze gorzej, polecił mu zwierzę wyprowadzić. Icek nie mógł nachwalić się mądrości rebego, bo w mieszkaniu zrobiło się wyraźnie luźniej.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Kinga napisał/a komentarz do Nauczyciele – luka pokoleniowa
To prawda. Bardzo dobry artykuł. Młodzi nauczyciele w polskich szkołach są niemile widziani, a jeśli...
Ppp napisał/a komentarz do Polacy coraz bardziej obojętni na ekologię?
Co w tym dziwnego? Ekologia musi być wprowadzana w życie tak, by była dla ludzi prosta, tania i nie ...
Ppp napisał/a komentarz do Nauka języka obcego w polskich szkołach
Czyli nic się nie zmieniło, odkąd przestałem chodzić do szkoły - ta nadal uczy gramatyki i słówek, o...
Ppp napisał/a komentarz do Odciążenie uczniów od myślenia?
Wystarczy nie oduczać myślenia i zadawania pytań - to jednak zadanie dla podstawówek. Jeśli uczeń zg...
Stanisław Zbigniew Czachorowski napisał/a komentarz do Dawanie uczniom sensownych wyborów
Poczucie sprawstwa jest ważne. Gdy daję studentom możliwość wyboru czasem są zaskoczeni. Pozytywnie....
Stanisław Zbigniew Czachorowski napisał/a komentarz do Pomysły na efektywne i wartościowe kończenie nauki w roku szkolnym
Przydatne pomysły, niektóre stosuję, inne dopiero wypróbuję. Na studentach. Mam na myśli wszystkie t...
Ppp napisał/a komentarz do Dawanie uczniom sensownych wyborów
Dobre chęci, jak widzę, są - problem w tym, że o wszystkim WAŻNYM decyduje MEN, o mniej ważnych dyre...
Jan Soliwoda napisał/a komentarz do Po wyborach. Co dalej z polską edukacją?
2,5 milionowa Warszawa (podobnie Kraków i inne duże metropolie) miała ponad 80-procentową frekwencję...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie