Wyobraź sobie taką sytuację, małe dziecko zawiązuje sobie but. Na sznurowadła a nie na rzepy. Trwa to długo, bo dziecko jest jeszcze nieporadne. A ty się spieszysz. I co, zawiążesz dziecku szybko sam buciki? I będzie szybciej. Ale będzie jednocześnie wolniej... bo dłużej potrwa zanim to dziecko się nauczy sprawnie zawiązywać sznurowadła. Bo właśnie zabrałeś mu okazję do ćwiczeń i nauki. Coś co trwa szybciej (jednorazowe zawiązanie bucików) trwa w rezultacie dłużej (uczenie się zawiązywania). I co, do końca życia będzie zawiązywać temu dziecku buciki, potem już dorosłemu człowiekowi?

Mowę zastępują pisaniem na klawiaturze, społeczne interakcje nawiązują w mediach społecznościowych i są tak biegli technologicznie, jak żadne pokolenie wcześniej. Tak w teorii funkcjonują dzieci i młodzież. W praktyce okazuje się, że generacji Alfa, dzieciom urodzonym po 2010 r. często brakuje fundamentów do świadomego poruszania się po cyfrowym świecie. Eksperci nie mają złudzeń: edukację powinno rozpocząć się najlepiej jeszcze w przedszkolu. Potem będzie coraz trudniej znaleźć wspólny język.

Zastanawiajmy się nad środowiskiem sprzyjającym uczeniu (się). Procesowi nauki musimy nieustannie nadawać sens. Trudno uczyć (się), jeśli nie widać sensu. Nie warto też zaniedbywać uczenia (się) razem, w grupie. Wspólnota uczących (się) ma znaczenie dla rozwoju.

Kwestie podniesione nie tak dawno przez Bartłomieja Dwornika i zamieszczony przez niego manifest Fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty nie dają mi spokoju i przywołały refleksje, które spisałem jeszcze w maju tego roku. Wahałem się, czy ich publikacja jest zasadna, ale przeważyła właśnie świadomość, że nad tematem egzaminu maturalnego, jego sensem i formą, ktoś się jeszcze zastanawia, choćby tylko retorycznie.

Są takie dni, kiedy, mimo swoich liberalnych przekonań, cieszę się, że nie muszę codziennie sprawdzać, jak podmiot edukacji rozumie tytułowe credo gospodarki rynkowej. Podejrzewam, że co najmniej kilka już razy w „karierze” zostałbym dosłownym jego rozumieniem zweryfikowany negatywnie i pewnie trochę by trwało, zanim znalazłbym odpowiednią dla siebie niszę. Zakładając oczywiście, że nisza taka w ogóle istnieje i nie jest jedynie moim wyobrażeniem. I, że wcześniej by mi się nie znudziło albo po prostu nie dostałbym zawału. Najprawdopodobniej poprzestałbym na pracy poza szkołą, naprawiając to, co ona, tak czy inaczej, musi zepsuć. No cóż, rynek… Kto powiedział, że jestem na nim potrzebny?

Dzień Edukacji Narodowej to dobry moment na taki apel: skończmy z masowym rozdawaniem coraz mniej wartych matur i przestańmy kształcić ludzi na pracowników fabryk. Oceniajmy szkoły przez pryzmat atrakcyjności oferty, pozwólmy uczyć przedmiotów zawodowych porządnie i przede wszystkim zadbajmy o tych nauczycieli, którzy jeszcze zostali przy tablicach - Mateusz Krajewski, prezes największej w Polsce fundacji oświatowej prowadzącej szkoły analizuje krytyczną sytuację systemu edukacji i przedstawia kilka pomysłów na jego ratowanie.

Kiedy uczestniczy się w wydarzeniach w rodzaju INSPIR@CJI, albo mocno angażuje się w swoją działalność profesjonalną, łatwo można ulec złudzeniu, że oświata publiczna w naszym kraju (i nie tylko) wygląda zupełnie inaczej niż w rzeczywistości. Z kolei, gdy ktoś się z tą rzeczywistością boleśnie zderzy, w sposób nieunikniony zaczyna się zastanawiać, dlaczego zdecydowana większość szkół wciąż działa tak, jakby teoretycznie dobrze już ugruntowane, nowsze trendy pedagogiczne w ogóle ich nie dotyczyły. Jest z nimi tak, jak z Prosiaczkiem szukanym przez Misia Puchatka – im bardziej się do szkół zagląda, tym bardziej ich tam nie ma.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Gość napisał/a komentarz do Oceniajmy rzadziej!
Przeczytałam z dużym zainteresowaniem. Dziękuję za ten artykuł.
Ppp napisał/a komentarz do Oceniajmy rzadziej!
Terada i Merill mają CAŁKOWITĄ rację. Jak ktoś chce i może - nauczy się i bez oceniania. Jeśli ktoś ...
Marcin Zaród napisał/a komentarz do Szkolna klasa - dobre miejsce do współpracy
Mój syn będąc w liceum w klasie mat-info-fiz prosił z kolegami o ustawienie takich tablic na korytar...
Marcin Polak napisał/a komentarz do Szkolna klasa - dobre miejsce do współpracy
Świetny przykład, że każdą przestrzeń klasy da się łatwo zreorganizować, aby pobudzić aktywne uczeni...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
O informacji zwrotnej można długo... Przedstawione tu wskazówki są cenne. Niestety, problem w tym, ż...
Andrzej napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
Bardzo proszę o przykład idealnie napisanej informacji zwrotnej.
Ppp napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
Jeśli jestem w czymś dobry - wiem o tym, dodatkowy komentarz nie jest potrzebny.Jeśli jestem w czymś...
Piotr napisał/a komentarz do Déjà vu
Codziennie z ulgą odkrywam, że jestem emerytowanym nauczycielem

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie