Po raz piąty odbywają się w Warszawie INSPIR@CJE WCZESNOSZKOLNE, w których bierze udział ponad 300 nauczycielek i nauczycieli uczących w szkołach podstawowych w klasach I-III. To cykliczne wydarzenie organizowane zimą pomyślane jest jako dynamiczne i bogate w dobre praktyki spotkanie osób pracujących z młodszymi uczniami.
Jak pomóc dziecku zostać matematykiem?
Gdy nieumyślnie stawiamy bariery w rozwijaniu zdolności matematycznych we wczesnym dzieciństwie, może to zaważyć na przyszłej karierze dziecka. Wyniki edukacji matematycznej zależą od dopasowania treści kształcenia do możliwości dzieci, ale też od formy, w jakiej zdecydujemy się przekazać uczniom wiedzę.
Mnożenie z piłką
Matematyka połączona z ruchem jest ekscytująca. Ostatnio zaproponowałam moim uczniom zabawę ruchową z piłką. Zainspirowałam się starą dziecięca zabawą podwórkową: "Wywołuje naprzeciwko jasne piwko". Zmodyfikowałam ją do potrzeb edukacyjnych i w ten sposób powstała zabawa "Mnożenie z piłką".
Nauczanka zawsze winna…
Lubimy obwiniać jedni drugich o błędy popełnione w procesie edukacji. Zdarzało się to nieraz w przeszłości nawet jaśnie panującym ministrom w MEN. Najwięcej dostawało się nauczycielom wczesnoszkolnym, wiadomo, w końcu to one, nauczanki, rozpoczynały szkolną edukację i uczyły dzieci podstaw „wszystkiego”. A zatem „za wszystko” odpowiadają. No to zobaczmy za co (między innymi)…
O powtarzaniu klasy przez dzieci
Pani minister Anna Zalewska, osobiście i za pośrednictwem poradnika publikowanego na stronach MEN, przypomina rodzicom, że mogą zostawić swoje dzieci na drugi rok w pierwszej klasie, bądź zerówce przedszkolnej. Owszem, mogą, ale elementarna uczciwość wymaga także powiedzenia rodzicom, że decyzja o powtarzaniu przez dziecko roku, nie powinna być podejmowana pochopnie, tylko dlatego, że uchwalona w pośpiechu, bez stosownych konsultacji, zmiana ustawy o systemie oświaty daje taką możliwość. Należy wskazywać również negatywne skutki takiego rozwiązania. A jest ich sporo…
Okiem mamy: posłać czy nie posłać do szkoły?
Jak zdecydować, czy twoje dziecko powinno pójść do pierwszej klasy (i nie czuć się winną)? Kiedy nie ma się dziecka w tym wieku, to tak naprawdę całe zamieszanie związane z reformą jakoś przechodzi bokiem. I całkiem chyba słusznie. Każda mama skupia się na potrzebach danego wieku swojej pociechy. Ja dzisiaj skupię się na tych biednych zerówkowiczach i na ich dylematach.
Otworzyć oczy rodziców
Przestrzeń edukacyjna szkoły powinna się rozciągać także poza nią i dawać możliwość korzystania z zasobów edukacyjnych także w domach, na przykład dzięki tabletom. Dobrym pomysłem może być przeszkolenie rodziców z mobilnych technologii, aby stali się sprzymierzeńcem nauczyciela w edukacji dzieci. Jak przekonać rodziców, że tablet to nie tylko gadżet?