Niestety, muszę lojalnie uprzedzić, że nie rozwiązałem zawartej w tytule, największej chyba zagadki współczesnej polskiej oświaty. Nie podam więc w ostatecznej konkluzji żadnej wiarygodnej liczby godzin. Chciałbym jednak zaprosić Czytelników do refleksji na ten temat, co nie-nauczycielom może pomóc w zrozumieniu głębszej przyczyny obecnych belferskich protestów, a wszystkich zainteresowanych zainspirować w kwestii działań, jakie warto podjąć w przyszłości, by skutecznie zmierzyć się z niewątpliwym (moim zdaniem) kryzysem polskiej edukacji w ogóle, a pedagogicznej profesji w szczególności.

Powstał pomysł, aby tworzyć klasy złożone z uzdolnionych matematycznie uczniów i klasy nieuzdolnione. Taka jest jedna z rekomendacji Najwyższej Izby Kontroli po badaniu kontrolnym dotyczącym nauczania matematyki w polskich szkołach.

Na każdą konferencję idę z nadzieją, że usłyszę coś, co wzbogaci mój nauczycielski warsztat. Bywa, że wracam ze szkolenia tylko z jednym zdaniem, które mnie inspiruje i zmusza, żeby coś nowego na lekcji wypróbować.

Marzy nam się tworzenie szkoły jako społeczności razem uczącej się, rozwijającej, otwartej na potrzeby innych – pomyślmy o pokoju nauczycielskim. Tak – współpraca w szkole zaczyna się właśnie w pokoju nauczycielskim.

W zeszłym roku włoski sąd wyrokował w sprawie pewnego młodzieńca, który handlował narkotykami i dopuścił się jeszcze paru drobnych przestępstw. Uznał, że najwłaściwsze będzie wysłanie go na pieszą pielgrzymkę naprawczą do świętego Jakuba w Composteli w towarzystwie 68-letniego wychowawcy i bez telefonu komórkowego. Decyzję tę sporo osób w Polsce uznało za dowód głupoty sądu, co raz jeszcze pokazuje nam, że w skali europejskiej należymy do najbardziej punitywnych społeczeństw. Mamy przemożną skłonność do surowego karania, a polityczna ekspansja populistów tylko wzmacnia to nastawienie.

W 2019 roku przypada dziesiąta rocznica opublikowania przez Johna Hattiego obszernej bazy danych z badań edukacyjnych – Visible Learning. Wnioski pozostają niezmienne, mimo dołączania coraz to nowych danych.

Wydawać by się mogło, że w obszarze edukacji nie powinny funkcjonować mity i uproszczenia – wszak są to procesy, które powinny prowadzić do rozwoju osobistego, pogłębienia wiedzy i umiejętności. Nic bardziej mylnego. W sferze edukacji funkcjonuje wiele mitów i uproszczeń, które bardzo często powodują, że uczenie się staje się nieskuteczne lub wręcz przeciwskuteczne. Warto sięgać po literaturę naukową i prace badawcze, aby upewnić się, czy wybrane metody i formy edukacji rzeczywiście przyniosą zamierzony skutek.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Dziesięć błędów informacji zwrotnej
Wszystko to prawda, ale na "zerowym" punkcie powinno być: błędem krytyki jest samo jej istnienie! w ...
Zbyt ogólny opis by zrozumieć czym to się różni od istniejących aplikacji edukacyjnych które są zazw...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Natura matury
Miałem wrażenie, że dość jasno dałem do zrozumienia, że nie rozważam tu zasadności ani prawidłowości...
Mikołaj napisał/a komentarz do Natura matury
Trafne pokazuje to, że matura to nie tylko test wiedzy, ale rytuał przejścia, który ma sens tylko wt...
Ppp napisał/a komentarz do Natura matury
Maturę nalezy ZLIKWIDOWAĆ, ponieważ jest niesprawiedliwym egzaminem, którego można PRZYPADKOWO nie z...
Zapisałem dziecko na karate kontaktowe przez takich własnie małych gnojków by sam umiał się bronić
Nauczyciel napisał/a komentarz do Jeszcze większa automatyzacja pracy twórczej
Są też aplikacje które skutecznie potrafią wykrywać czy dany tekst został napisany przez AI czy nie ...
Kajtek napisał/a komentarz do Po co jest szkoła?
Szkoły niczego nas nie uczą oprócz polskiego oraz matematyki nic więcej nie jest nam potrzebne a nau...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie