A było to tak... Jechałem pociągiem na konferencję i przeglądałem nowiny w za pośrednictwem mobilnego internetu w telefonie. I zajrzałem na Facebook do grupy Superbelfrów. A tam komunikat i zaproszenie do akcji…

- Co robiłeś w świetlicy? Jak było? - Nuda. Nic. Bawiłem się samochodzikiem. Ci z was, którzy macie dzieci uczęszczające w świetlicy szkolnej w dużej szkole, może kiedyś mieliście taką rozmowę z synem. Lub podobną rozmowę z córką… Niestety, tak się jeszcze zdarza, że dzieci są w świetlicy szkolnej „na przechowaniu”, dopóki ich ktoś z rodziny nie zabierze do domu. Czasy jednak zmieniają się i wierzę, że to już będą coraz rzadsze przypadki „nudy świetlicowej”.

Na zmianę w szkole można spojrzeć także poprzez metaforę 12 prac mitycznego herosa - Herkulesa. Zastanówmy się, czy w naszym systemie szkolnym, jego organizacji i środowisku społecznym, w którym jest osadzony, możemy wskazać takie obszary, w których zmiana może i powinna nastąpić. Czy mogą jej dokonać... herosi polskiej edukacji czy potrzebna jest raczej… boska interwencja? (nieboską już mieliśmy nie raz w polskiej szkole i chyba nie za bardzo wyszło…).

W dyskusji o edukacji często używamy pojęć – „głębokie uczenie się”, „pogłębione nauczanie”. Ale co to właściwie znaczy? I przede wszystkim, jak spowodować „głębokie” uczenie się uczniów? Mam kilka pomysłów pomagających w nauczaniu matematyki. Myślę, że mogłyby one również posłużyć nauczycielom innych przedmiotów. Drugi z nich: zrozumienie przez uczniów kryteriów sukcesu do zadania.

Zmieniać szkołę można bez końca i nie osiągnąć satysfakcjonującego efektu. Możemy przygotować przecudne zajęcia, ale ciągle robić wszystko jak do tej pory. Czyli nadal stać w miejscu. Być może dlatego, że źle się do tej zmiany zabieramy.

Nowy rok szkolny bywa impulsem do myślenia o zmianie przestrzeni szkoły. To dobry moment do zastanowienia się, nie tylko "co?" zmienić w szkole, ale także "jak?" i "z kim?". Szkoła to instytucja społeczna, której gospodarzem bynajmniej nie jest jedynie dyrektor szkoły, ale cała społeczność i dobrze byłoby, aby myślenie o tym miejscu było obecne zarówno wśród nauczycieli, jak i uczniów oraz rodziców. I oczywiście, aby za myśleniem poszły jakieś czyny.

Minął pierwszy tydzień kolejnego roku szkolnego. Niby nic nowego, rok w rok ten moment przecież następuje. Jednak ten rok jest inny od poprzednich. Po raz pierwszy w mojej szkolnej karierze na moich lekcjach niemieckiego pojawili się uczniowie klas piątych.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Gość napisał/a komentarz do Oceniajmy rzadziej!
Przeczytałam z dużym zainteresowaniem. Dziękuję za ten artykuł.
Ppp napisał/a komentarz do Oceniajmy rzadziej!
Terada i Merill mają CAŁKOWITĄ rację. Jak ktoś chce i może - nauczy się i bez oceniania. Jeśli ktoś ...
Marcin Zaród napisał/a komentarz do Szkolna klasa - dobre miejsce do współpracy
Mój syn będąc w liceum w klasie mat-info-fiz prosił z kolegami o ustawienie takich tablic na korytar...
Marcin Polak napisał/a komentarz do Szkolna klasa - dobre miejsce do współpracy
Świetny przykład, że każdą przestrzeń klasy da się łatwo zreorganizować, aby pobudzić aktywne uczeni...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
O informacji zwrotnej można długo... Przedstawione tu wskazówki są cenne. Niestety, problem w tym, ż...
Andrzej napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
Bardzo proszę o przykład idealnie napisanej informacji zwrotnej.
Ppp napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
Jeśli jestem w czymś dobry - wiem o tym, dodatkowy komentarz nie jest potrzebny.Jeśli jestem w czymś...
Piotr napisał/a komentarz do Déjà vu
Codziennie z ulgą odkrywam, że jestem emerytowanym nauczycielem

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie