Nie znajdziemy tu wątków obecnych w innych opracowaniach, w których autorzy krytykują stan zastany i nawołują do zmian. Czytelnik nie znajdzie tutaj również rozważań na temat reformy oświaty, co należy poczytać za zaletę. Witold Kołodziejczyk pisze do tych, którzy wiedzą, że chcą zmiany. Poszukują jedynie inspiracji, natchnienia, recepty na działanie i instrukcji.


Tworzące się społeczeństwo informacyjne potrzebuje wykwalifikowanych pracowników swobodnie korzystających z nowych technologii. Absolwenci uczelni technicznych są więc rozchwytywani na rynku pracy, choć dla osób wybierających się na studia fakt ten wydaje się być bez znaczenia. Obserwujemy nadal małe zainteresowanie studiami na kierunkach technicznych.
Natrafiłam ostatnio w Internecie na anonimowy cytat odnoszący się do [naszej polskiej] szkoły: „Człowiek uczy się przez całe życie, z wyjątkiem lat szkolnych”. Jestem pełna podziwu dla nieznanego autora, który tak krótko i dosadnie opisał szkolną rzeczywistość, która dotyczy przecież setek tysięcy, lepszych czy gorszych, uczniów w całym kraju.
Uczące się dzieci jako partnerzy nauczyciela, same decydujące o programie nauczania i metodach? Futurelab - brytyjska organizacja zajmująca się nowoczesną edukacją przygotowała założenia nowego programu edukacyjnego Enquiring Minds, który umieszcza uczniów w centrum procesu nauczania i oddaje im prawo decydowania o jego zakresie.
Na świecie rozwija się niezwykły trend. Choć zasoby nauczania są często traktowane jako kluczowa własność intelektualna, coraz więcej instytucji i osób dzieli się nieodpłatnie swoimi zasobami wiedzy uznając je za tzw. otwarte zasoby edukacyjne (open educational resources). Centrum Badań Edukacji i Innowacji OECD prezentuje raport analizujący ten trend globalnej edukacji.

