Szkoły nie są instytucjami zawieszonymi w próżni społecznej, lecz są silnie osadzone w lokalnej społeczności. Nie mogą odwracać się od nich tłumacząc się koniecznością realizacji programu nauczania. W biznesie popularne stało się określanie firm aktywnych prospołecznie jako „społecznie odpowiedzialnych”. Czy w podobny sposób nie powinniśmy zacząć definiować misji szkoły? Czy tylko misja kształcenia jest ważna, czy także relacje szkoły, nauczycieli, uczniów z najbliższym otoczeniem.© Edunews.pl

"Przed rozpoczęciem projektu trochę się kłóciliśmy" – przyznają uczniowie ze Szkoły Podstawowej im. Bolesława Chrobrego w Biskupicach. "Były między nami złe relacje, nie znaliśmy się, nie spędzaliśmy wspólnie czasu. Ale teraz się kumplujemy." Zakończyła się już pierwsza edycja projektu „Cyfrowa Dziecięca Encyklopedia Wielkopolan”, w której uczniowie z Biskupic i pozostałych 225 podstawówek nie tylko popatrzyli się na siebie przyjaźniej, ale przede wszystkim zwrócili oczy mieszkańców regionu na wybitne osoby związane z ich gminą.fot. Agnieszka Linke

Na naukę można spojrzeć jako na proces lub jako na produkt. Proces to poszukiwanie czegoś nowego, to opowieść, uczenie odkrywania. Produkt to fakty w podręczniku. Do tego ostatniego sprowadza się zazwyczaj edukację, niestety nawet i na uniwersytetach. To próba skopiowania i indywidualnego wyposażenia absolwenta w podręczną encyklopedię (niezbednik inteligenta, inżyniera, magistra). Kłopot tylko taki, że tej wiedzy jest zbyt dużo (nie zmieści się w indywidualnej głowie, nawet ta z wąskiej dyscypliny) oraz jest znacząco łatwy dostęp z dowolnego miejsca do światowego repozytorium wiedzy. Zatem znacznie ważniejsze jest uczyć planowania i wykonywania eksperymentów, myślenia niż zapamiętywania faktów.fot. Fotolia.com

W naszym gimnazjum podczas lekcji zazwyczaj dużo się dzieje. Oczywiście nie samo z siebie. Mamy lekcje nie tylko w szkole, ale i w Palmiarni, w Archiwum państwowym, w placówkach muzealnych, w teatrze, w kinie, na różnych wydziałach Politechniki Śląskiej. Lekcje prowadzą zaproszeni goście: artyści, naukowcy, architekci, policjanci, sportowcy... Ostatnio zawitali do nas aktorzy z Kolonii. Dzięki nim przeżyliśmy wielką kulturalną i edukacyjną przygodę.fot. uczniowie Gimnazjum nr 3 w Gliwicach - Kacper Pietraszuk, Paweł Ryłko, Szymon Szczur

W planszówki, karty, kółko – krzyżyk grał chyba każdy z Was i mam nadzieję, że gra nadal. Zresztą gry planszowe przeżywają w ostatnim czasie rozkwit – grają mali i duzi, młodsi i starsi, grają znajomi, grają całe rodziny.CC0 - dantetg - pixabay

Jedną z zasad neurodydaktyki jest zaskakiwanie ucznia. To co nowe, odmienne, wyróżniające się, przyciąga jego uwagę. Trudno dziś zaskoczyć go czymkolwiek napisanym na zwykłej kartce papieru. Warto więc zastanowić się nad niestandardowymi materiałami, które dadzą się wykorzystać na zajęciach z języka obcego lub polskiego. Chcę się dzisiaj podzielić jednym z rozwiązań, które stosuję – grą Jenga.fot. Weronika Górska-Wolniewicz

Profesor Zgrzyt, Anima, Figo, Eron oraz Kuba i Julka to postacie, które wkrótce znać będzie każdy polski pierwszoklasista. Już we wrześniu 2015 roku, jako bohaterowie interaktywnego e-podręcznika do edukacji wczesnoszkolnej, zaczną wprowadzać w świat nauki i cyfrowej przygody uczniów klas 1–3 szkoły podstawowej.fot. Ośrodek Rozwoju Edukacji - www.epodreczniki.pl

Więcej artykułów…

Edunews.pl oferuje cotygodniowy, bezpłatny (zawsze) serwis wiadomości ze świata edukacji. Zapisz się:
captcha 
I agree with the Regulamin

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie