Gdy w 2012 roku w Szkole Podstawowej nr 27 w Gdańsku nastała „inność” nie sądziliśmy, że nasza szkoła zmieni się aż tak bardzo. Na przekór wszystkim, którzy chcieli naszą szkołę zamykać postanowiliśmy stworzyć placówkę, która będzie dosłownie inna, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Jako nauczyciel i wicedyrektor miałam możliwość realizować swoje, czasem szalone, edukacyjne pomysły.
Stwórz sobie e-książkę, czyli o Book Creator
Czas wakacyjny był dla mnie momentem sprzątania w mojej skrzynce narzędziowej. Z niektórymi ulubionymi aplikacjami przyszła pora się rozstać. Głównie za sprawą naturalnego, ekonomicznego procesu zamykania lub ograniczania opcji darmowej (niestety żyjemy w takim świecie edukacyjnym, w którym nie mogę liczyć na wsparcie instytucjonalne w tym zakresie), a czasami była to kwestia poszukiwania nowych rozwiązań metodycznych. Gdybym miała wybrać jedno narzędzie, które sprawdzało mi się w ostatnich miesiącach najlepiej i dała mi i moim uczniom różnorodne możliwości działania i tworzenia wybrałabym na pewno aplikację Book Creator, czyli chmurową aplikację pozwalającą na tworzenie e-książek.
Smak porażki
Kiedy przeglądamy w sieci strony, prowadzone przez nauczycieli, możemy odnieść wrażenie, że wszystko, czego dotkną, zamienia się w złoto. Praca to jedno, wielkie pasmo sukcesów, a na potknięcia i błędy nie ma miejsca, tymczasem…
Edukacyjna gąsiennica
Czas wakacji to odpowiedni moment na wspólne, rodzinne zabawy, gry planszowe i zręcznościowe. To też dobry czas na rozwijanie logicznego myślenia, percepcji wzrokowej, koordynacji wzrokowo-ruchowej, ale także czas na rozwijanie rozmaitych kompetencji przez zabawę.
Uważność w zdalnym nauczaniu
Uważność (mindfulness) to ważny temat i wart wykorzystania w edukacji. W obecnej stresogennej sytuacji warto zapoznać się z nim i próbować wprowadzić do nauczania zarówno rzeczywistego, jak i zdalnego. Okazuje się, że wprowadzanie jej do edukacji pomaga uczniom rozwijać się zarówno emocjonalnie, jak i akademicko.
Polityka a edukacja, dla niezorientowanych
Środek wakacji, a wokół spraw szkolnych wrze w naszym kraju, jak chyba nigdy wcześniej o tej porze roku. Najwięcej emocji budzi oczywiście pytanie, czy od września uczniowie zasiądą w szkolnych ławach. Większość rodziców jest za. Stanowisko nauczycieli najlepiej oddaje stwierdzenie „i chcieliby, i się boją”. Co do władz, to jeszcze kilka dni temu napisałbym, że zachowują milczenie. Ale dzisiaj już nie. Najwyraźniej do kogoś dotarło, że pora przerwać picie szampana po zwycięstwie w wyborach prezydenckich, bo emocje wokół powrotu uczniów do szkół – z serdeczną niechęcią do zdalnego nauczania w tle – są w narodzie ogromne, podobnie zresztą jak obawy o zdrowie – co w sumie tworzy, pomimo wakacji, kocioł czarownic grożący niespodziewanym wybuchem.
W poszukiwaniu inspiracji do zmian
Powodów do zmiany polskiej szkoły można znaleźć wiele. Zmieniający się dynamicznie świat nie pozostaje bez wpływu na system edukacji, wymuszając zdefiniowanie na nowo roli szkoły, zadań jej dyrektora i nauczycieli. Przed edukacją stanęły wyzwania, które wiążą się z potrzebą kształtowania kompetencji niezbędnych do rozwoju gospodarki opartej na wiedzy, koniecznością stosowania nowych technologii czy występowaniem problemów społecznych i ekologicznych wymagających nowatorskich rozwiązań. Skąd czerpać siły i inspiracje do zmieniania szkolnej rzeczywistości?