Jedną z moich ulubionych aktywizujących uczniów metod pracy jest projekt. Interesujący, ale i często nieprzewidywalny jest sam proces realizacji projektu. Jednak najbardziej wyczekiwanym etapem jest finalizacja projektu i przedstawienie efektów.

Statystyki odwiedzin bloga „Wokół szkoły” pokazują, że moje artykuły stanowiące bieżącą publicystykę oświatowo-polityczną (takie jak „Pani minister w trzech interakcjach…” czy „Houston, mamy problem!”) mają wielokrotnie więcej czytelników niż teksty bardziej refleksyjne, wśród których szczególnie mizernym odbiorem odznaczył się „System edukacji w służbie społeczeństwa”. Smuci mnie to, choć niespecjalnie zaskakuje, bowiem powszechnie wiadomo, że „klikalność” jest wprost proporcjonalna do ładunku emocjonalnego przekazu.

Potencjał edukacyjny i kreatywny polskich nauczycieli wydaje się być całkiem spory. Mają rozległą wiedzę teoretyczną z zakresu pedagogiki i bogate osobiste doświadczenia, którymi mogliby i powinni się dzielić współpracując z innymi nauczycielami. Z tym dzieleniem się i współpracą bywa jednak różnie. Czasami jest tylko bardzo powierzchowna i mało wzmacniająca. Ale są też dobre przykłady, że można stworzyć wspólny projekt, dzięki któremu wielu nauczycieli będzie razem pracować na rzecz oddolnej zmiany w szkołach.

Jeśli chcesz być skutecznym Eduzmieniaczem, przede wszystkim zmień słowa: "nie da się", "to niemożliwe" na "jak sprawić, by...". To pierwsza zasada, pozadekalogowa. Powiedzmy punkt startowy, z którym łatwiej będzie nam podążać do wytyczonego celu.

Trwa rok związany z celebrowaniem 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. W związku z tym podejmujemy szereg aktywności, realizujemy projekty, organizujemy konkursy, które mają naszym uczniom tę tematykę przybliżyć.

Omawianie lektur w Potwornie Fajnej Klasie czwartej zawsze przebiega atrakcyjnie. Czasami tworzymy filmy, innym razem komiksy, przyszedł i czas na “książeczkę na kolanach”, czyli lapbook.

Zarzucono mi ostatnio, że pomijam negatywne aspekty smartfonów. Nie bardzo wiem, jak się do tego odnieść. Smartfon to urządzenie wielofunkcyjne. To przenośny aparat, dyktafon, kamera, GPS, kompas, notatnik, radio, telefon, nadajnik treści, komunikator, tłumacz, czytnik książek i czasopism, skaner, kalkulator, kalendarz, latarka, karta płatnicza, poziomica, miernik odległości, maszyna do gier itd.

Więcej artykułów…

Edunews.pl oferuje cotygodniowy, bezpłatny (zawsze) serwis wiadomości ze świata edukacji. Zapisz się:
captcha 
I agree with the Regulamin

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

  • Written by Ppp
    Kiedy ja chodziłem do szkoły popularna była raczej metafora "szkoła naszym spólnym więzieniem". Choc...
  • Written by Joanna
    Szacun! Wspaniałe, merytoryczne i rzeczowe, a przy tym obiektywne przedstawienie i wyjaśnienie probl...
  • Written by Maciej
    Artykuł traktuje o pracy nauczyciela z podręcznikiem, z gotowym podręcznikiem, a więc faktycznie jeg...
  • Written by Robert Raczyński
    Jak to najczęściej w szkolnej praktyce bywa, regułą jest, że nie ma reguły. Jakość podręczników, spo...
  • Written by Kinga
    ..."Pedagog z wykształcenia i powołania"... dokładnie tak !!!! Pani Małgosiu, wspaniały i mądry arty...
  • Written by Robert Raczyński
    Czytając lead miałem nadzieję na ciekawą refleksję nad wyciągniętym w nim wnioskiem, a otrzymałem ko...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie