Wydawcy podręczników szkolnych straszą potencjalnych członków konsorcjum realizującego projekt „E-podręczniki kształcenia ogólnego” pozwami z tytułu czynów nieuczciwej konkurencji. Pismo to nie zostało dotychczas upublicznione. W piśmie adresowanym do uczelni publicznych prawnicy reprezentujący największych wydawców podręczników szkolnych, m.in. Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, zarzucają podmiotom realizującym projekt e-podręczniki naruszenie przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji („ustawa o znk”) oraz ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów („ustawa o okik”).
Zacznij zmieniać świat wokół siebie!
Kształtowanie postaw społecznych u młodzieży jest jednym z najważniejszych celów wychowania. A okres nauki w szkole gimnazjalnej i ponadgimnazjalnej to czas, w którym budzą się w młodych ludziach społeczne instynkty. I właśnie wtedy warto je pobudzać, warto inspirować do działania na rzecz innych ludzi, pokazać, jak wiele od nas samych zależy.
Dlaczego brakuje nam entuzjazmu?
Już po raz kolejny piszę tutaj o kapitale społecznym, którego budowanie powinna wspierać również szkoła. Wiarygodność, zaufanie, współpraca, odpowiedzialność, uczciwość to przecież pozaekonomiczne czynniki rozwoju i modernizacji kraju. Dzięki wiarygodności instytucji, firm, organizacji i osób, które są źródłem zaufania, podejmujemy działania, dokonujemy wyborów i zaczynamy ze sobą współpracować. Tak, jak trudno je się buduje, tak bardzo szybko można je utracić.
Doraźne zmiany nie wystarczą
Jeszcze kilkanaście lat temu zdobyte wykształcenie wystarczało człowiekowi aż do końca jego życia zawodowego. Obecnie szacuje się, że przeciętnie wystarcza na jakieś 15 lat. Funkcjonujący system edukacji sprawdzał się jeszcze pod koniec XX wieku. Niestety, nie pasuje do wieku XXI. Przyczyny są dwie: nowa sytuacja demograficzna oraz rozwój technologii.
Gimnazja – tak, ale nie takie
Argumentem na korzyść istnienia gimnazjów nie może być tylko przeciwstawianie się propozycjom polityków, składanym pod wyborców, których na ogół przekonuje donośność i częstotliwość powtarzania argumentów. W artykule Znów te gimnazja… istnienie gimnazjum jest wsparte głębszymi argumentami, ale czy rzeczywiście jest to szkoła na miarę oczekiwań społecznych, świątynia wiedzy i nauki, przyciągająca i angażująca dzisiejszych uczniów, zwłaszcza ich mózgi, przygotowująca ich na wyzwania, a więc w tym również na wybory, teraz i w przyszłym życiu zawodowym oraz osobistym – mam wątpliwości.
E-podręczniki mają szansę na sukces
Projekty powinny być krytykowane i to jak najwcześniej, bo to pozwala uniknąć potknięć. Ale z drugiej strony najbardziej dziwi mnie mówienie „znów się nie uda”, zanim się zaczęło. Wydaje mi się, że każdy projekt jest inny. Na każdym coraz więcej się uczymy. Projekt epodreczniki ma szanse na sukces. Ale pod jednym warunkiem: że eksperci przekonają nauczycieli, że warto wykonać krok w kierunku Cyfrowej Szkoły.
Oświatowa schizofrenia
Zaostrza się spór urzędników z klucza partyjnego z rodzicami, naukowcami i nauczycielami. Właściwie nie jest to spór, bo sprowadza się to do wydawania rozporządzeń ministerialnych i chowania się za autorytet formalny państwa w przeświadczeniu o swej nieomylności z jednej strony, a brakiem wpływu na zmianę oświatowa ze strony drugiej. Urzędnicy nadal mówią o demokracji…