Multitasking, błyskawiczne zmiany informacji na pulpitach, internet jumping, równoczesna obsługa kilku urządzeń elektronicznych – to wszystko prowadzi u młodych ludzi do ślizgania się po pamięci – zarówno pamięci płytkiej, jak i tym bardziej - pamięci głębokiej. Nie prowadzi tym samym do asocjacji (skojarzeń), pamięci ciała, ani też do indukcji. Prowadzi do cyfrowej demencji. To względnie nowa jednostka chorobowa opisana przez południowokoreańskich lekarzy.
Gry odciągają od egzaminów
Prawie co piąty student przyznaje się do tego, że zdarzyło mu się oblać egzamin z powodu gier - wynika z badania „Wpływ gier komputerowych na zdawalność egzaminów w szkołach wyższych” przeprowadzonego przez internetowy magazyn IGRA.
Czy polska szkoła wychowuje analfabetów filmowych?
Niemal połowa (48%) rodziców zapytanych o to czy uważają, że szkoła, do której chodzi ich dziecko zwraca uwagę na edukację filmową swoich uczniów, odpowiada - nie. Tylko 14% deklaruje zadowolenie z częstotliwości wyjść do kina i wybieranego przez pedagogów repertuaru. Z drugiej strony, zwiększenie udziału nowoczesnych technologii w nauczaniu to jedno z wyzwań stawianych szkołom przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Ambitne kino wydaje się być więc doskonałym narzędziem dla oświaty, nie tylko pod względem przekazywanych treści, ale także formy przekazu.
Medialność – istotna cecha współczesnego ucznia
Pojęcie medialności w zasadzie w ogóle nie jest w języku polskim zdefiniowane. Oto w „Słowniku języka polskiego“ pod hasłem „medialność” znajdujemy informację – brak znaczenia [Słownik…, 2012], w innym zaś źródle czytamy, że „to jest to, o co zabiegają politycy“ [Czym jest…, 2012]. Zdumiewające jest, że w dzisiejszych czasach, które nazywamy społeczeństwem informacyjnym, sieciowym, czy nawet – jak zaproponował prof. Tomasz Goban-Klas – medialnym [Goban-Klas, 2005], gdy młode pokolenie jest tak silnie zanurzone w świecie mediów, nie istnieje pojęcie, które trafnie i zgrabnie opisywałoby indywidualny „profil medialny”, czyli sposób funkcjonowania człowieka w świecie mediów.
Edukacja domowa na świecie
Elijah Wood, Julian Assange, Thomas Edison, Albert Einstein - co łączy te osoby oprócz talentu? Każda z nich uczyła się w domu. Zapewne większość rodziców, wysyłając swoje dziecko do szkoły ma obawy. Czy maluch sobie poradzi? Czy odnajdzie się wśród rówieśników? Czy będzie mógł rozwijać swoje pasje i zainteresowania? Nauka w domu jest opcją, która jest coraz częściej wybierana przez rodziców na całym świecie. Zespół Zadane.pl i Brainly.com, postanowił przyjrzeć się temu, jak w praktyce wygląda sytuacja homeschoolingu w różnych krajach.
Dzieci sieci – inne mózgi, nowe koncepcje edukacyjne
Współczesne dziecko żyje w zupełnie innych warunkach niż jego poprzednicy sprzed kilkunastu lat. Świat dziecka to dziś w dużej mierze świat mediów, z których najważniejszymi są telewizja, podłączony do Internetu komputer oraz telefon komórkowy, a coraz częściej także iPod, iPad i tablet. Współtworzą one potężne środowisko medialne, które w dużej mierze staje się również środowiskiem edukacyjnym. Media stały się kolejnym, po biosferze, technosferze i infosferze środowiskiem życia człowieka.
Byle nie przerywać nauki
Bezrobocie wśród młodzieży rośnie w krajach UE w dość szybkim tempie. We Włoszech już ok. 36% młodzieży w wieku 15-24 lat nie ma pracy, jeszcze więcej w Hiszpanii, a w Polsce liczba bezrobotnych młodych ludzi w tej grupie wiekowej wynosi ok. pół miliona osób. Czy to wina szkoły, która nie przygotowuje do rynku pracy, czy skutek porzucania szkoły? Rozmawiamy z Agnieszką Luck, koordynatorką sieci ReferNet w Polsce - europejskiej sieci gromadzenia i wymiany danych o systemach kształcenia i szkolenia zawodowego w krajach członkowskich EU, administrowaną przez Cedefop [1].