Jak często w naszym życiu prywatnym i zawodowym zastanawiamy się nad miejscem, w którym jesteśmy i sensem tego, co robimy? Czy mamy momenty, w których twierdzimy, że nie mamy już szansy robienia nowych ekscytujących projektów, uczenia się czegoś nowego i tym samym maleją nasze szanse na dalszy rozwój? Czy w ten sposób nie manifestuje się wypalenie zawodowe, przekształcające się w depresję? To ważny moment i sygnał, który może być impulsem do zmiany, do osobistej głębokiej transformacji.
Porachunki z patriotyzmem
O tym, że jako nauczyciel powinienem kształtować postawę patriotyczną swoich uczniów, wiem zarówno z tradycji mojego zawodu, jak z treści podstawy programowej. Ta ostatnia wprost nakazuje wprowadzać dzieci i młodzież w świat wartości, wśród których wymienia „patriotyzm i szacunek dla tradycji”, zaś w innymi miejscu stwierdza, że kształcenie i wychowanie w szkole „sprzyja rozwijaniu postaw patriotycznych”. Niestety, nie definiuje samego pojęcia, pozostawiając problem interpretacyjny, z którym jako wychowawca młodzieży, a tym bardziej dyrektor szkoły muszę się zmierzyć.
Prawo do wyboru
Codziennie w naszych szkołach zabijamy w uczniach wolną wolę - możliwość dokonywania indywidualnych wyborów. Ale też nie rozwijamy wyobraźni, samoświadomości i sumienia - pozostałych dyspozycji człowieka, które decydują o jakości naszego życia. To edukacja zdominowana przez instrukcje, schematy, szablonowe działanie i szkolne rytuały. Sterujemy dziećmi, ich decyzjami odbierając prawa do wykorzystania własnego tempa pracy, osobistych potrzeb wynikających z siły potencjału i indywidualnego talentu. Wiem, to trudne. Wielu twierdzi nawet, że niemożliwe.
Strategia wdrażania zmian
To nie technologia zmienia szkołę. To wiemy, choć nie wszyscy. Nie zmienią jej też atrakcyjne aplikacje, programy komputerowe, puste deklaracje o wyjątkowości szkoły, ani też wymyślne akcje promocyjno - marketingowe. Wpływu na to nie mają ani liczby tabletów w klasie, piękne pracownie komputerowe, czy tablice interaktywne. Szkołę zmieniają nauczyciele z jasną koncepcją pedagogiczną, spójną filozofią i programem oddziaływań wychowawczych. To właśnie systemowe, a nie incydentalne działania prowadzą do sukcesu.
Współpraca z samorządem uczniowskim
Samorząd uczniowski w każdej szkole wymaga wsparcia ze strony dyrekcji i nauczycieli. Takie życzliwe i merytoryczne wsparcie jest konieczne dla uczniów, ale zarazem korzystne dla całej społeczności szkolnej. Uczniowie mają często dobre pomysły na działania szkolne i pozaszkolne - trzeba im pomóc i wesprzeć radą.
Matura z matematyki? Tak, ale czy koniecznie taka…
W 2017 roku około 1/6 abiturientów, czyli ponad 45 tysięcy uczniów w całej Polsce, nie zdało w pierwszym terminie podstawowej matury z matematyki. W roku 2016 odsetek ten był podobny, a w dwóch wcześniejszych latach – znacząco większy. Dostęp do studiów wyższych na wszystkich kierunkach, nawet na tych, które z matematyką nie mają nic wspólnego, został więc tym uczniom zamknięty lub mocno ograniczony. Czy z uwagi na skalę zjawiska nie stanowi to naruszenia prawa do edukacji?
Paradoksy szkolne obok nas
Życie szkolne pełne jest paradoksów. Występują one nawet w najlepszych szkołach i są stosunkowo łatwe do obserwacji. To trochę jak w słynnym eksperymencie Erwina Schroedingera. Czyż szkolny kot nie może być jednocześnie żywy i martwy?