Opinie o projektowanej reformie edukacji są rozmaite, niektóre słabo przemyślane i bulwersujące, a niektóre wręcz szkodliwe. Jak się odnaleźć w tych dyskusjach i tym chaosie? Jak zachować wiarę w sens i nadzieję na lepsze jutro oraz na dobrą szkołę. Patrząc na propozycje traci się optymizm. Czy można go samemu poprawić lub uwolnić?
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
Początek jesieni upływa pod znakiem mobilizacji przeciwników chaosu w edukacji, czyli reform zapowiadanych przez panią minister Zalewską. Obok wcześniejszych petycji, wezwań i apeli rozpowszechnianych w internecie oraz publicystyki wskazującej rozmaite (delikatnie mówiąc) mankamenty „dobrej zmiany”, pojawiły się manifestacje uliczne. Każdy, kto zdaje sobie sprawę, jak trudno jest skłonić nauczycieli do aktywnego protestu, doceni, pozornie tylko skromną, szacunkową liczbę 20-25 tysięcy uczestników pikiet przed urzędami wojewódzkimi, które odbyły się 10 października pod egidą ZNP.
Patrzmy obiektywnie i działajmy odpowiedzialnie*
Prawdziwy lider, gdy odwróci się za siebie, widzi tłum, który chce za nim podążać. Ludzi, których nie trzeba popychać i ciągnąć. Czy dziś mamy nową definicję lidera, za którym stoi tłum pełen żalu, goryczy, narzekający i szukający winnych na zewnątrz i u innych?
Edukacja do dojrzałości
Pytanie „do czego edukować”, które stawiamy na Kongresie Obywatelskim od lat, staje się dziś dramatycznie ważne. Widzimy, że cała zachodnia cywilizacja przeżywa kryzys, że to, czego doświadczamy w Polsce jest częścią większej całości zagrożeń i wyzwań, chociaż ma też swoją lokalną specyfikę (wynikającą z innego etapu rozwoju i pewnej odmienności kulturowej). Remedium może być odejście od edukacji opartej na posłuszeństwie i testach (standardach) na rzecz edukacji opartej na ciekawości i etosie.
Używaj mózgu jak najczęściej
Inteligencja, czyli zdolność pojmowania, rozum, jest w pewnym zakresie wrodzona, tak jak budowa ciała. Ma ją każdy. Ale inteligencja - tak jak mięśnie - wymaga stałego użycia, inaczej nie rozwija się – mówi psycholog prof. Czesław S. Nosal. Uczony z Uniwersytetu Humanistycznospołecznego SWPS (filia we Wrocławiu), badacz ludzkiego umysłu i inteligencji, jest mentorem naukowym polskiego oddziału Mensy – elitarnej organizacji, która skupia najbardziej inteligentnych ludzi.
O nieopłacalności zbyt ambitnych planów edukacyjnych
Początek roku akademickiego nastraja refleksyjnie. Dlaczego nie jest tak dobrze, jakbyśmy chcieli? Skąd to się bierze? Narzekanie na studentów przypomina narzekanie lekarza na pacjentów, że są chorzy lub przychodzą nie z takimi chorobami, jakiebyśmy chcieli...
Szkolne zarobki – męskim okiem
Pięć tysięcy brutto. Oczywiście plus dodatki. Podobno tyle zarabiamy, dowiadujemy się o tym szczególnie w okolicach 14 października (to już za chwilę). Jak jest naprawdę, każdy z nas, pracujących nauczycieli wie dobrze. Dla niewtajemniczonych podam jeden z przykładów.
Ostatnie komentarze