Każdy nauczyciel powie, że łatwiej uczyć w mało licznej klasie. Łatwiej jest wtedy zróżnicować metody nauczania i dostosować je do potrzeb poszczególnych uczniów. Oczywiście jest też mniej prac do sprawdzania. Jednak nauczyciele rzadko mają wpływ na wielkość swoich klas. Mało liczne klasy są też droższe, często normą jest 25 osób w klasie, a czasami nawet więcej.

W tym wpisie podzielę się kilkoma radami dr Barbary R. Blackburn na temat tego, jak sobie ma dać radę nauczyciel z brakiem czasu. Bardzo lubię jej artykuły, bo są napisane prostym językiem i są niezmiernie praktyczne, i moim zdaniem zawsze trafiają w sedno. Zatem do dzieła. Rady mogą wydać się oczywiste, ale czy się do nich stosujemy?

Często nauczyciele przyzwyczajają się do wybranych form prowadzenia zajęć i nie starają się ich specjalnie modyfikować. Michelle Russell dzieli się wątpliwościami dotyczącymi stosowania różnych praktyk nauczania. Przede wszystkim radzi, aby zawsze na danych zajęciach próbować i dostosowywać praktyki do potrzeb tematu i własnych uczniów.

W czasach, kiedy Minister Edukacji i Nauki mówi m.in. o masowych zwolnieniach nauczycieli w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat, trudno jest napisać coś optymistycznego i zarazem zachęcającego do działania. Ale może w tych dziwnych czasach właśnie jest to konieczne, by i napisać o tym co dobre i wartościowe w polskiej edukacji? Może właśnie teraz tym, którzy jeszcze stoją na posterunku i nie odpuszczają przyda się garść inspiracji na Nowy Rok. Jak więc to zrobić, żeby wytrwać w szkole i nie zwariować? Chcemy podzielić się z Wami swoimi pomysłami na ciekawą i przynoszącą radość nam i naszym uczniom pracę projektową - i w szkole podstawowej i w liceum.

Każdy nauczyciel miał takie doświadczenie, że po sprawdzeniu klasówek uczniów, zauważył w pracach uczniów często powtarzające się błąd koncepcyjny. To dobry moment, aby się takim „godnym” błędem zająć.

Wyobraź sobie, że uczeń udziela ci „zgryźliwej” odpowiedzi. Zamiast reagować, tak jakbyś znał/a przyczynę niewłaściwego zachowania ucznia, można wziąć oddech i zadać uczniowi pytanie: „Czy coś cię niepokoi?”. Potem wnikliwie słuchać odpowiedzi ucznia.

Nie, nie będzie to kolejny tekst o tym, że nauczyciele odchodzą z pracy z powodu niskich zarobków, braku prestiżu, wyzwań przerastających możliwości oraz innych powodów, o których wiele mówi się i pisze w mediach bliższych realiom życia codziennego niż minister Czarnek. Znikanie nauczycieli niejedno bowiem ma imię.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Sytuacja wyrwie się spod kontroli w nauczycielstwie. Pielęgniarki i pielęgniarze, opiekunowie choryc...
Powstaje pytanie na jakich materiałach uczy się AI - bo jeśli na podręczniku to oznacza że nauczycie...
A potem oburzenie harnasiów i halyn jak ktoś stwierdza że Polacy to debile. Wiecie że za granicą nie...
Anna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Pani Sylwia ma marne pojęcie o pracy nauczycieli w świetlicy szkolnej...Miałam okazję, przez krótki ...
Sylwia napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Proszę wyjaśnić, w jaki sposób nauczyciel wspomagający przygotowuje się do zajęć. Przecie on po pros...
Taaa, a premier, z wielkim hałasem, przed kamerami otwiera "największą w Europie fabrykę amunicji". ...
Gdyby jeszcze Ministerstwo Edukacji chciało inwestować w takie rozwiązania, które z pewnością przyda...
Justyna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
... i co to za określenie "świetliczanka" :( To jest nauczyciel z takimi samymi kwalifikacjami jak P...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie