Kongres Obywatelski stał się ważną inicjatywą społeczną na rzecz zmian w polskiej edukacji. Przyciąga wiele środowisk i tworzy możliwość porozumienia ludzi, którzy są gotowi włączyć się w prace koalicji czy paktu dla edukacji i chcą pracować na rzecz strategicznej wizji polskiej edukacji oraz szukać sposobu jej realizacji. Jeden z uczestników poprzednich edycji Kongresu, Paweł Kasprzak, z nadzieją na rzeczywistą aktywizację środowisk edukacyjnych uczestniczących w kongresie oraz zdecydowane deklaracje władz oświatowych, zaproponował List Otwarty do Kongresu Obywatelskiego, który dziś publikujemy.
Nauczyciele-liderzy zmieniają szkołę
Sposobów, w jaki nauczyciele mogą przewodzić w swoim środowisku jest tyle, ilu samych nauczycieli. Przyjmować mogą szeroki wachlarz ról, by wspierać szkołę i sukcesy uczniów. Bez względu na to, czy role te są przypisywane formalnie, czy też nie, budują całą zdolność szkoły do doskonalenia się.
Kto chce więcej technologii w szkole?
No pewnie wszyscy pomyślą, że na pewno dzieciaki, którym przewraca się w głowie, jak nie mogą się w szkole od razu podłączyć do FB (zalogowani są, bo nigdy się nie wylogowywują), albo urzędnicy, którzy tak sobie właśnie wymyślili, albo producenci sprzętu, no bo przecież ktoś musi kupować ich gadżety... Niespodzianka – z badań amerykańskich wynika, że coraz więcej rodziców i nauczycieli chciałoby szerokiego wykorzystania technologii w edukacji.
Czy korepetycje są potrzebne?
Od dwóch do czterech godzin tygodniowo – tyle czasu przeciętnie poświęca polski uczeń na zdobywanie lub utrwalanie wiedzy na zajęciach dodatkowych. Z badania przeprowadzonego przez firmę Librus wynika, że ponad 70% ankietowanych dzieci chętnie uczęszcza na korepetycje. Powód? Poprawa ocen, poszerzanie wiedzy, a nawet moda, ponieważ „na korki chodzi kolega”.
Czeka nas demencja cyfrowa?
Multitasking, błyskawiczne zmiany informacji na pulpitach, internet jumping, równoczesna obsługa kilku urządzeń elektronicznych – to wszystko prowadzi u młodych ludzi do ślizgania się po pamięci – zarówno pamięci płytkiej, jak i tym bardziej - pamięci głębokiej. Nie prowadzi tym samym do asocjacji (skojarzeń), pamięci ciała, ani też do indukcji. Prowadzi do cyfrowej demencji. To względnie nowa jednostka chorobowa opisana przez południowokoreańskich lekarzy.
Uczenie się jawne i utajone
Zaglądający do uczącego się mózgu badacze twierdzą, że nieprawdopodobne jest, by istniał tylko jeden sposób uczenia się, odpowiedni do wszystkiego. Inne struktury mózgowe zaangażowane są w rozwiązywanie zadań matematycznych, inne w naukę czytania, a jeszcze inne w naukę definicji, która inaczej przebiega, gdy uczeń nie rozumie powtarzanych pojęć, a inaczej, gdy wcześniej sam przeprowadzał eksperymenty.
Gry odciągają od egzaminów
Prawie co piąty student przyznaje się do tego, że zdarzyło mu się oblać egzamin z powodu gier - wynika z badania „Wpływ gier komputerowych na zdawalność egzaminów w szkołach wyższych” przeprowadzonego przez internetowy magazyn IGRA.
Ostatnie komentarze