Na stronie MEN ukazała się informacja o rozpoczęciu otwartych konsultacji do projektu zmian w podstawie programowej zajęć komputerowych w szkole podstawowej oraz informatyki w gimnazjum i szkole ponadgimnazjalnej. Nową propozycję przygotowała Rada ds. Informatyzacji Edukacji – organ pomocniczy Ministra Edukacji Narodowej. To chyba dobry moment i najwyższy już czas, aby dopasować powszechne kształcenie informatyczne w systemie edukacji do potrzeb i wyzwań XXI wieku.
Ile naprawdę mogą nas kosztować darmowe podręczniki?
Wdrażany od zeszłego roku program „darmowych podręczników” jest z pewnością wielką ulgą finansową dla rodziców. Ponieważ jednak w żadnej ekonomii nie ma niczego „darmowego”, zaczęłam się zastanawiać nad ewentualnymi kosztami ukrytymi.
Inspiracje i co dalej?
Czego nie wiemy o znaczeniu i roli technologii w codziennej szkolnej dydaktyce? Ostatnia konferencja "INSPIR@CJE 2015 - Jak uczynić polską szkołę jeszcze lepszą?" prowokuje właśnie do tego typu pytań. Inspiracji podczas INSPIR@CJI było wiele!
O rozwoju mózgu i szkole
Wiedza o tym, jak funkcjonuje ludzki mózg, jest niezwykle przydatna w szkole i na pewno może być z pożytkiem wykorzystana przez nauczycieli do doskonalenia procesu nauczania. Często jednak nie zdajemy sobie sprawy z tego, jakie procesy zachodzą w głowach dzieci i nastolatków, a później podejmujemy błędne decyzje dydaktyczne lub wychowawcze.
Wraca moda na zawodówki?
Na początku lat 90. XX wieku zasadnicze szkoły zawodowe kończyło niemal 240 tysięcy absolwentów rocznie. W 2013 roku ten rodzaj szkoły ukończyło już tylko 67 tysięcy osób. Paradoks polskiego rynku pracy polega na tym, że choć mamy bardzo duże bezrobocie, to firmom trudno znaleźć pracownika.
Po co zmieniać?
Zmiana, która przez wielu uważana jest za najbardziej stałą i pewną rzecz we współczesnym świecie, jest terminem nielubianym w szkołach. Nauczyciele doświadczyli bowiem już zbyt wielu bezsensownych zmian i przestali chyba rozumieć ich sens (rzadko kiedy jest on też dobrze komunikowany). Najnowszym przykładem zmian, które czekają szkoły jest „poprawa bezpieczeństwa” w tychże. Zawsze jednak powinniśmy zacząć od pytania PO CO zmieniać?
Technologia, o rety! Technologia, hurra!
W stanach Nevada i Kalifornia po ulicach jeżdżą samochody bez kierowcy. Prawdopodobnie za dziesięć, a może za piętnaście lat ludzie będą się dziwić, że kiedyś praktycznie każdy dorosły mógł samodzielnie prowadzić samochód, bo... czyste szaleństwo! Człowiek jest taki nieprzewidywalny. Przecież w każdej chwili może się zdekoncentrować i stracić panowanie nad kierownicą. Przecież na drodze trzeba kontrolować dziesiątki parametrów. A tu mucha może wpaść w oko albo w radiu zabrzmieć głośniej reklama i wypadek gotowy. Niewyobrażalne, że ludzie nie wyginęli za kierownicami samochodów.