Zrównanie praw studentów z uczelni publicznych i niepublicznych w zakresie finansowania ich studiów w trybie stacjonarnym jest jednym z najważniejszych wniosków raportu „Wyższe szkolnictwo niepubliczne w Polsce 2010" przygotowanego przez Konferencję Rektorów Zawodowych Szkół Polskich (KRZaSP) i Fundację Edukacyjną „Perspektywy”.
Z kwietniowych badań CBOS wynika, że dwie trzecie Polaków ma w domu komputer; podobnie było rok temu. Ale w ciągu ostatniego roku tylko o 3% więcej osób zyskało w domu dostęp do internetu (obecnie ma go w domach 59%). To bardzo niski przyrost jak na wymagania epoki, w której żyjemy. Przynajmniej raz w tygodniu korzysta z komputera 55% Polaków.
Każde skuteczne działanie człowieka powinno zaczynać się od postawienia celu, jaki ma być osiągnięty, do jakiego należy dążyć. Bywa, że realizacja jest długotrwała i pełna trudów. Cel oddala się, a nawet znika, rozmywa się. Dotyczy to szczególnie działań zespołowych, społecznych. W szczególności dotyczy to tak ważnej dziedziny, jaką jest powszechna oświata.
O obecnym kształceniu nauczycieli mówi się bardzo różnie. Wielu profesorów wyższych uczelni wskazuje, że najważniejsza jest znajomość i rozumienie merytorycznej wiedzy studenta, bo reszta sama przyjdzie. Psychologowie się temu dziwią i wskazują na pilną potrzebę rozszerzenia psychologicznej wiedzy i umiejętności interpersonalnych osób pracujących z ludźmi.
Czego potrzeba, aby dotrzeć do przyszłości jako pierwsi? Co możemy zrobić, aby nasza szkoła była miejscem przygotowania uczniów do funkcjonowania w świecie i społeczeństwie informacji. Aby nie dopuścić - jak mówi Toffler - do masowego "porażenia przyszłością", należy stworzyć nowy system kształcenia odpowiadający erze superprzemysłowej.
Przewidywanie tendencji w edukacji jest proste, jeśli założymy iż przyszłość to „więcej tego samego co teraz”. W znacznej mierze jest to założenie trafne w krótkim terminie – najbliższa przyszłość już istnieje, choć może znajdować się na marginesach współczesności – albo na tyle silnie umiejscawiać się w jej centrum, że staje się niewidoczna na zasadzie efektu „ślepej plamki”.
Niedawno upowszechniono najnowszy projekt rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej ws. standardów kształcenia przygotowującego do zawodu nauczyciela. Zapowiada on, że na nauczycielskiej specjalizacji będą 3 obowiązkowe moduły i więcej niż dotychczas praktyk w szkole. Czy zmiany w tym kształceniu dobrze przygotują nauczyciela epoki cyfrowej?